Postawione w tytule pytanie dla niektórych może być z pewnością dość kontrowersyjne. Jednak patrząc na przebieg służby ostatniego jak na razie niszczyciela naszej floty, na pewno warto spróbować znaleźć na nie odpowiedź.
Wejście do służby w PMW niszczyciela Ouragan było swego rodzaju ewenementem w całej jej historii. Okręt ten, choć przejęty przez Polaków, nie zmienił swojej francuskiej nazwy na polską, nie zmienił również poprzedzającego nazwę skrótu, czyli prefiksu ’OF’ (Okręt Francuski) na ’ORP’.
W trakcie II wojny światowej walka z niemieckimi okrętami podwodnymi, obrona konwojów i dużych okrętów alianckich przed ich atakami, była jednym z najważniejszych zadań, jakie praktycznie od początku walk realizowały niszczyciele PMW, działające w ramach utworzonych Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie.
Wcielenie tego okrętu było wyrazem ambicji Dowództwa Marynarki Wojennej, aby w składzie floty największymi jednostkami bojowymi w dalszym ciągu pozostały niszczyciele. Jego zakup wpisywał się też w „mocarstwowe” plany rozbudowy floty, które miały być realizowane w nadchodzącej dekadzie lat 70. XX wieku.
W trakcie ofensywnego patrolu w rejonie na południowy zachód od Lorient, niszczyciel ORP Błyskawica wziął udział w nocnej bitwie z 14 na 15 lipca 1944 r. z niemieckim konwojem przybrzeżnym wykrytym w pobliżu wyspy Île de Groix. Wraz z kanadyjskim niszczycielem Haida...
Gdy w 1999 r. pojawiły się informacje o planach przejęcia amerykańskich fregat, rozgorzały emocje. Po dekadach użytkowania przez Marynarkę Wojenną okrętów produkcji radzieckiej, pojawić się miały „jaskółki” zwiastujące nową jakość w naszych siłach morskich.
16 sierpnia ubiegłego roku, w państwowej stoczni Mazagon Docks Limited w Mumbaju podniesiono banderę na, zaprojektowanym i zbudowanym całkowicie w Indiach, niszczycielu rakietowym projektu 15A. Otrzymał on nazwę Kolkata...
Przed wybuchem pierwszej wojny światowej siły podwodne Marynarki Wojennej Imperium Rosyjskiego były skoncentrowane na Morzu Bałtyckim i Morzu Czarnym ...
Niezaprzeczalny sukces, jakim była krótka, ale bardzo aktywna i pożyteczna służba pierwszego brytyjskiego lotniskowca eskortowego Audacity, spowodował radykalny zwrot w myśleniu wielu oficerów odpowiedzialnych za bezpieczeństwo konwojów na morzach i oceanach.
Agresja Związku Sowieckiego na Finlandię 30 listopada 1939 r. przez wiele lat stanowiła w krajach tzw. obozu socjalistycznego temat tabu. Po 1991 r. nastąpił wysyp publikacji na ten temat...
Podobno każdy ma swoje „pięć minut”. Czas w którym ma chwilę sławy, sukcesów i radości. To samo można powiedzieć o statkach. Gdy po raz pierwszy podnosi się na nich banderę, jest to moment radości, dumy oraz nadziei, i to nie tylko dla armatorów.
Niemało okrętów żaglowych pełniło aktywną służbę przez bardzo wiele lat, przechodziło rozmaite przebudowy, zmiany klasyfikacji i przezbrojenia, a ich losy splatały się z karierami wybitnych oficerów. Stosunkowo rzadko eksponuje się jednak takie przypadki...
Opisywane w trzecim odcinku cyklu (MSiO 10/2009) pancerniki, „oferowane” przez amerykańskiego senatora France’a, nie były jedynymi jednostkami tej klasy, które miały iluzoryczną szansę podniesienia biało-czerwonej bandery.
Już pod koniec 1941 r. dowodzący siłami podwodnymi Dönitz dostrzegł, że Brytyjczycy podjęli wojnę technologiczną przeciwko U-Bootom, zaangażowali duży potencjał naukowy, i w niedługim czasie należy spodziewać się szybkiego rozwoju sił i środków do zwalczania okrętów podwodnych.
Po odarciu jej z legendy, kultywowanej zresztą do tej pory, bitwa o Iwo Jimę to strategiczna pomyłka. Zdobycie wysepki, bezużytecznej dla marynarki i armii USA, a wcale nie tak przydatnej dla lotnictwa, kosztowało Amerykanów prawie 7000 zabitych i ponad 19 000 rannych.
17 października ub.r., na wodach Archipelagu Sztokholmskiego, postronni obserwatorzy zauważyli nieokreślony obiekt. W większości krajów zapewne przeszło by to bez echa, jednak Szwecja, podobnie jak Szkocja, ma swojego „potwora z Loch Ness”, a raczej całą ich armadę.
Transport morzem ładunków płynnych jest zapewne niemal tak stary jak żegluga. W starożytności przewożono głównie oliwę i wino, a uniwersalnym pojemnikiem, swoistym „kontenerem antyku”, były amfory i pitosy. W średniowieczu i okresach późniejszych dominowały beczki...
Niszczyciele typu 42 aż do końca pierwszej dekady XXI w. miały status jedynych okrętów eskortowych Royal Navy zdolnych do zapewnienia strefowej obrony przeciwlotniczej i należały do trzonu nawodnych sił floty.
Stocznia Damen, założona w 1927 r., była początkowo rodzinną firmą specjalizującą się w budowie holowników i statków pomocniczych dla firm zajmujących się pogłębiarstwem oraz budownictwem wodnym. Korzystając z sukcesu swojej filozofii (wprowadzonej już w latach 60.)...
16 grudnia ub.r. patrolowiec Ślązak zszedł na wodę. Było to „tylko” wodowanie techniczne, ale media nadały mu znaczny rozgłos. Nic dziwnego, skoro Marynarka Wojenna i jej sympatycy tak długo czekają na nowy okręt. Jakikolwiek...