Sprawa min do stawiania z okrętów nawodnych w historii Marynarki Wojennej II Rzeczypospolitej ma długą i zagmatwaną, by nie rzec – zakłamaną, historię, którą co i raz ktoś próbuje opisać...
Zmieniający się w coraz szybszym tempie klimat powoduje zwiększenie zainteresowania trasami żeglugowymi na północy. W prezentowanym artykule przypominamy próbę komercyjnego pokonania tej trasy podjętą przed blisko pół wiekiem.
Wielki lotniskowiec floty USS Lexington (CV-16) był jednym z najbardziej aktywnych okrętów typu Essex podczas amerykańskiej ofensywy na Pacyfiku w latach 1943-45. Z racji nietypowego granatowego kamuflażu, zyskał sobie miano „Niebieskiej Zjawy”
28 listopada 2018 roku minie sto lat od momentu utworzenia dekretem nr 155 Naczelnika Państwa Józefa Piłsudskiego „Marynarki Polskiej”. Zatem wydawać by się mogło, że szukanie odpowiedzi na pytanie postawione w tytule nie ma większego sensu, skoro ten rodzaj Sił Zbrojnych istnieje i funkcjonuje.
Po zakończeniu pierwszej wojny światowej, US Navy posiadała ogromną ilość niszczycieli zbudowanych przed i w trakcie jej trwania. Po przystąpieniu Stanów Zjednoczonych do wojny w 1917 r., niszczyciele budowano wręcz systemem taśmowym...
Dawid i jego proca na wielką skalę” oraz „Nieprzyjaciel zasługuje na odznaczenia” – takie słowa znalazły się pod datą 13 maja 1915 r. w pamiętniku gen. Iana Hamiltona, dowódcy brytyjskich sił inwazyjnych na półwyspie Gallipoli.
31 sierpnia, już po oddaniu numeru do druku, miało dojść do wodowania pierwszego z serii trzech nowych niszczycieli min projektu 258 „Kormoran II”. W związku z tym, że prace przebiegają jak dotąd zgodnie z harmonogramem, jesteśmy co raz bliżej chwili oddania do służby pierwszej nowej jednostki przeciwminowej ...
Lekki krążownik Nowik, choć nie miał szczęścia do wieloletniej służby, zapisał się w historii marynarki wojennej dwóch państw. Na jego pokładzie służyło dwóch późniejszych admirałów, dowódców flot Rosji i odrodzonej Polski.
Siedem amerykańskich ciężkich krążowników typu New Orleans, które wykorzystywano na Pacyfiku i Atlantyku w czasie II wojny światowej w sposób tak intensywny, że aż wręcz bezlitosny, zasłużyło sobie na miano najsławniejszych w swojej klasie.
Pod koniec lat 80. XIX w. w kilku flotach rozpoczęto budowę dużych krążowników przeznaczonych do zwalczania żeglugi handlowej. Z uwagi na ich konstrukcję zalicza się je do krążowników pancernych, rzadziej pancernopokładowych.
W ostatniej dekadzie XIX i pierwszej XX w. niemal każdego roku dochodziło do tego, że któraś z flot traciła duży okręt w rezultacie pechowego zdarzenia. Największy rozgłos zyskiwały oczywiście katastrofy jednostek należących do mocarstw światowych i z dużą liczbą ofiar,
Możliwość dalekiego rozpoznania, a przez to szybszego zlokalizowania przeciwnika na morzu, miała duże znaczenie i nierzadko decydowała o losach bitwy. Początkowo do obserwacji używano „bocianich gniazd” ulokowanych wysoko na masztach.
Pod koniec XIX i na początku XX w. mało kto zapisał się w historii Royal Navy tak mocno jak John Arbuthnot Fisher (1842-1910). Odpowiadał on najpierw przez 5 lat za jej stan sprzętowy, a potem przez prawie 2 za kwestie kadrowe i w obu przypadkach, pokonując opór tych, którzy z takich czy innych powodów nie chcieli zmian ...
W historii okrętów wojennych mianem „białych słoni” określa się jednostki drogie, zbudowane najczęściej w jednym celu, dla których w późniejszym okresie nie było sensownego zajęcia. We flocie brytyjskiej za pierwsze takie okręty uchodzą wielkie krążowniki pancernopokładowe Powerful i Terrible
Stawiacze min to klasa okrętów, która święciła swoje triumfy od początku XX wieku z apogeum w okresie zimnej wojny. Podnosiły one bandery przede wszystkim krajów mających skomplikowane linie brzegowe, leżące nad akwenami o niewielkiej głębokości lub kontrolujących przesmyki i inne ścieśnione tory wodne.
Uroczystość chrztu i wodowania patrolowca ORP Ślązak, która odbyła się 2 lipca bieżącego roku w Stoczni Marynarki Wojennej w Gdyni, stała się też przyczynkiem do odświeżenia wiadomości na temat stanu zaawansowania programu modernizacji Marynarki Wojennej RP.
Po zakończeniu pierwszej wojny światowej, US Navy posiadała ogromną ilość niszczycieli zbudowanych przed i w trakcie jej trwania. Po przystąpieniu Stanów Zjednoczonych do wojny w 1917 r., niszczyciele budowano wręcz systemem taśmowym
W trakcie press touru, który odbył się 16 i 17 czerwca br. w stoczni Saab Kockums AB w Karlskronie, szwedzki koncern zaprezentował grupie polskich dziennikarzy swoją ofertę podwodną. Celowo piszemy „podwodną”, bowiem swoim zasięgiem obejmuje ona znacznie więcej niż same okręty.