Marynarka wojenna Kanady, od początku II wojny światowej walcząca u boku Royal Navy, była sojusznikiem gorliwym, ale mało przydatnym. Włączenie jej do operacji eskortowych w środkowej części północnego Atlantyku, wymuszone przez pojawianie się U-Bootów na coraz odleglejszych wodach, przyniosło Kanadyjczykom pierwszy sukces we wrześniu 1941 roku.
Tuż przed wybuchem I wojny światowej największe floty świata wprowadzały do służby coraz potężniejsze i bardziej zaawansowane technicznie okręty liniowe. Jednymi z nich były amerykańskie pancerniki typu New York, które w praktyce okazały się ostatnimi drednotami US Navy. Mimo iż uzbrojone były w armaty kalibru 356 mm...
Nocą 21 grudnia 1935 roku, około godz. 1.20, Biuro Wydziału Holowniczo-Ratowniczego Spółki Akcyjnej „Żegluga Polska” zostało zaalarmowane wiadomością, iż na redzie portu w Gdyni tonie jakiś uszkodzony statek. Natychmiast wysłano dwa holowniki ratownicze „Ursus” i „Tur”, celem udzielenia pomocy, potem wysłano jeszcze holownik „Atlas”.
Wieloletnie poszukiwania doskonałego projektu uniwersalnego oceanicznego okrętu eskortowego doprowadziły do stworzenia czterech kolosów napędzanych reaktorami atomowymi. Koniec Związku Radzieckiego wydawało się przypieczętował ich los, teraz jednak tlą się szanse na przywrócenie dwóch z nich do służby.
Kolejny okres w dziejach PMW, to lata II wojny światowej. Kampania wrześniowa na Bałtyku, w której uczestniczyły okręty PMW trwała do 17 września – przez ten czas nie udało się zatopić ani jednego okrętu hitlerowskiego.
Przez wiele dziesięcioleci swojego istnienia, okręty podwodne były w zasadzie jednostkami nawodnymi, przystosowanymi do krótkotrwałego przebywania i prowadzenia działań pod wodą. Istotne zmiany w tej sferze przyniosły dopiero przemiany technologiczne po II wojnie światowej – przede wszystkim związane z wprowadzeniem napędu jądrowego
Pora na omówienie uzbrojenia nowo budowanych okrętów projektu 5751. Na początek pragnę się skupić na nietypowym uzbrojeniu artyleryjskim i porównać je z rozwiązaniami zastosowanymi na dwóch projektach „Orła” – wstępnym i ostatecznym, jako że różniły się nieco od siebie.
Polskie morze zostanie podzielone na kilkadziesiąt części. Po to, żeby nie było kłótni o prawo dostępu do skarbów znajdujących się w Bałtyku i pod nim.
Pod koniec 2017 roku, w Sydney odbyła się uroczystość przyjęcia do służby w Królewskiej Australijskiej Marynarce Wojennej (Royal Australian Navy, RAN), pierwszego z trzech, planowanych, niszczycieli rakietowych nowej generacji. HMAS Hobart (DDG 39) i przechodzący obecnie próby morskie, HMAS Brisbane (DDG 41)...
Kiedy przystąpiono do zasadniczych prac projektowych nad nowym pancernikiem po wygaśnięciu obowiązujących Cesarską Japonię wszelkich porozumień traktatowych w grudniu 1936 roku, jedną z najważniejszych kwestii był kaliber armat artylerii głównej oraz ich liczba i rozmieszczenie.
Sześć okrętów podwodnych typu Collins stanowi obecnie podstawę sił podwodnych Royal Australian Navy (RAN). Jednostki te w dużej mierze bazują swoją konstrukcją na szwedzkim typie Västergötland (A17), a obecnie, po modernizacjach, potencjałem zbliżyły się do jeszcze nowszego typu Gotland (A19).
Rosyjska Marynarka Wojenna, podobnie jak inne rodzaje sił zbrojnych, w drugiej dekadzie XXI wieku powoli wychodzi z kryzysu, w jakim znajdowała się od czasów swego ponownego powstania w latach 90. ubiegłego wieku. Priorytetem jest rozwój nosicieli, zarówno nawodnych jak i podwodnych, różnorodnych systemów rakietowych...
W ostatnich latach na uzbrojenie rosyjskich sił zbrojnych weszły nowe, nadbrzeżne systemy przeciwokrętowe - Bał i Bastion. Wykorzystują one pociski do zwalczania okrętów nawodnych 3M24 Uran oraz P-800 (3M55) Oniks. W każdym rejonie nadbrzeżnym, ale też na całych akwenach o ograniczonych rozmiarach, takich jak Morze Bałtyckie...
7 października 2015 roku z czterech okrętów Morskiej Floty Wojennej Federacji Rosyjskiej (Военно-Морской Флот) wchodzących w skład Flotylli Kaspijskiej, jednej korwety projektu 1166K Dagestan i trzech małych okrętów rakietowych projektu 21631 - Grad Swjażsk, Ugłicz i Wielki Uściług, odpalono...
W pierwszych dwóch dekadach lutego 1941 roku, operujące na Morzu Śródziemnym, okręty podwodne Royal Navy nie miały się czym pochwalić. Spośród sześciu jednostek typu U, które bazowały na Malcie, tylko Utmost odniósł jakiś sukces, torpedując pod Trypolisem motorowiec Manfredo Camperio (5463 BRT, został odholowany do libijskiego portu).
Mało znanym faktem w historii polskiej żeglugi, wkrótce po odzyskaniu niepodległości, jest powstanie i działalność portu rzeczno-morskiego w Tczewie. Do jego upadku przyczyniła się dynamicznie rozwijająca się Gdynia.
Podczas targów IMDEX Asia 2017 w Singapurze koncern Saab zaprezentował wariant najnowszego szwedzkiego okrętu podwodnego typu A26 wyposażonego w pionowe wyrzutnie dla rakiet manewrujących. Jednostka ta ma dysponować dostawioną za kioskiem, dodatkową 10-metrowej długości sekcją kadłuba...
Wiadomości o losach rosyjskiej Floty Czarnomorskiej w 1918 roku są rozproszone w różnych źródłach, przeważnie rosyjskich i są mało u nas znane. Polska historiografia nie zajmowała się kwestiami basenu czarnomorskiego w tym okresie w sposób całościowy. Autor ma zamiar zapełnić tę lukę.
Wchodząc na Cmentarz Witomiński trudno przejść obojętnie obok spiżowego, przykuwającego uwagę obelisku, którego notacja upamiętnia tragedię dwudziestu marynarzy z motorowca Leros Strength i nie dostrzec symbolicznego grobu, na którym nieprzerwanie palą się znicze, nieomal zawsze jaskrawią i ubarwiają go kwiaty, przy którym klękają rodziny i bliscy ofiar.
„Zgodnie z umową podpisaną w październiku 1938 roku z firmą francuską Chantiers Augustin Normand, rozpoczęto również w styczniu budowę dwóch okrętów podwodnych zmodyfikowanego typu Orzeł. Pierwszy z nich (jeszcze bez nazwy) budowała stocznia Normanda w Hawrze, drugi – Chantiers de la Loire w Nantes.