Kontynuując opis konstrukcji włoskich typu Littorio, tym razem skupimy się na ich biernej ochronie podwodnej, uzbrojeniu, układach kierowania ogniem (wraz z systemami obserwacji technicznej) oraz wyposażeniu dodatkowym. Przedstawimy także, jak to wszystko działało w praktyce i jak dalekie było od założeń teoretycznych projektantów.
Na przełomie lat 20. i 30. XX w. przedsiębiorstwa lotnicze zaczęły przyglądać się możliwościom skomunikowania Europy z Ameryką Północną i Południową za pomocą samolotów. Problemem był duży dystans, do pokonania którego zdecydowana większość ówczesnych maszyn miała jeszcze zbyt mały zasięg.
Artyleria nadbrzeżna była w pierwszych latach po II wojnie światowej jedynym prężnie rozwijającym się elementem morskiego rodzaju sił zbrojnych. Na jej rozbudowę nie szczędzono sił i środków, a siłą rażenia wszystkich dział wielokrotnie przewyższała możliwości ogniowe całej floty PRL.
Najbardziej oczywistym sposobem zwiększania osiągów samolotów myśliwskich było stosowanie silników o coraz większej mocy. W przypadku brytyjskiego myśliwca Supermarine Spitfire nieustanny rozwój znakomitego silnika Rolls-Royce Merlin sprawił, że samolot ten przez cały okres drugiej wojny światowej pozostawał w ścisłej światowej czołówce.
Skonstruowany w 1944 roku jednomiejscowy bombowiec nurkujący i torpedowy Douglas AD Skyraider – początkowo znany jako XBT2D-1 Dauntless II – okazał się jednym z najlepszych samolotów uderzeniowych w historii lotnictwa. Charakteryzował się dużym udźwigiem i mocną, podatną na modyfikacje konstrukcją.
Samoloty MiG-21M były pierwszą służącą w polskim lotnictwie wojskowym wersją trzeciej generacji tego słynnego myśliwca. Na przełomie 1969 i 1970 roku do 41. Pułku Lotnictwa Myśliwskiego i 1. eskadry 9. PLM dostarczono 36 egzemplarzy tych maszyn. W trakcie eksploatacji z powodu awarii i jednej katastrofy przedwcześnie spisano ze stanu 12 egz.
Samolot szturmowy Su-25, stworzony do uderzeń na kolumny czołgów NATO w Europie, wyruszył do walki z całkiem innym wrogiem i w zupełnie odmiennych warunkach. Jego debiut bojowy miał bowiem miejsce w Afganistanie. Do czasu wybuchu w 2022 roku wojny rosyjsko-ukraińskiej, konflikt ten pozostawał okresem najintensywniejszego użycia Su-25.
W pierwszych trzech częściach serii poświęconej modernizacji artylerii Wojska Polskiego opisane zostały szczegółowo sprawy związane z ujednoliceniem oraz produkcją dział wszystkich najważniejszych kalibrów wykorzystywanych w armii w latach trzydziestych. Całość tych prac stanowiła odzwierciedlenie przyjętego planu rozbudowy...
Czołg ciężki Sd.Kfz. 181 Panzerkampfwagen VI Tiger stanowił dumę niemieckich wojsk pancernych, Panzertruppen. Dziś historia użycia bojowego tego pojazdu na polach bitew II wojny światowej urosła wręcz do rangi mitu. W rzeczywistości Tygrysy, choć groźne i budzące respekt w szeregach armii alianckich, były narzędziem walki o zgoła...
Holenderskie lotnictwo wojskowe używało w 1940 roku przede wszystkim maszyn krajowej produkcji, powstałych w zakładach Fokker. Przed wojną opracowano tam „krążownik powietrzny” Fokker T.5, jednosilnikowe myśliwce Fokker D.21 oraz dwa warianty dwusilnikowego „krążownika myśliwskiego” Fokker G.1.
W dwudziestoleciu międzywojennym Japońska Cesarska Marynarka Wojenna była stopniowo zasilana nowymi krążownikami, budowanymi w ramach kolejnych programów rozbudowy floty. Zaliczały się one początkowo do tzw. „krążowników waszyngtońskich”, później zaś do krążowników typu A, znanych także jako krążowniki ciężkie.
W pierwszej połowie lat 50. XX wieku nastąpił gwałtowny rozwój lotnictwa śmigłowcowego, a wiropłaty znalazły wiele nowych zastosowań zarówno wojskowych, jak i cywilnych. Śmigłowce projektowane w tym czasie przez wiodące zachodnie firmy lotnicze z USA, Wielkiej Brytanii i Francji oraz radzieckie biura konstrukcyjne były...
Jednym z bardziej znanych francuskich koncernów zbrojeniowych okresu Wielkiej Wojny były zakłady Compagnie des Forges et Aciéries de la Marine et d’Homécourt (CFAMH), których główna siedziba mieściła się w mieście Saint-Chamond. Firma zasłynęła z konstrukcji artyleryjskich, ale także z niezbyt udanego czołgu St. Chamond Modéle 1916...
Zbudowanie w 1946 roku pierwszych dwóch czołgów w ramach realizacji programu prac nad „obiektem 260” było z pewnością znacznym sukcesem zarówno biura konstrukcyjnego, jak mocno wyczerpanego niedawną wojną przemysłu. W czasie, kiedy Rada Ministrów ZSRR wydawała rozporządzenie nr 935-288 wydział głównego konstruktora...
W poprzednich artykułach z cyklu „Zanim zmotoryzowano…” oraz ostatnich publikach dotyczących już bezpośrednio formowania 10. Brygady Kawalerii (10. BK) w okresie pokojowym, autor starał się możliwie szeroko przedstawić funkcjonowanie w latach 1937–1938 tej uważanej za doświadczalną jednostki WP.
W 1951 roku w polskiej marynarce wojennej zaczęto tworzyć siły i gromadzić środki zdolne do przeprowadzenia morskiej operacji desantowej. Od tej pory aż do dziś te zdolności są utrzymywane, choć w kolejnych dekadach różnie były oceniane. Początki były trudne. Polscy marynarze nie mieli żadnych doświadczeń związanych z...
Pancerniki typu Littorio były jedynymi superdrednotami w historii włoskiej Regina Marina i zarazem jednymi z największych jednostek tej klasy, jakie kiedykolwiek zbudowano. Ich pozornie imponujące parametry taktyczno-techniczne i nowoczesne, stylizowane sylwetki w istocie mogły dawać złudne wrażenie wszechpotężnych okrętów.
Goodyear F2G Super Corsair był połączeniem płatowca doskonałego myśliwca Vought F4U-1 Corsair z największym silnikiem tłokowym produkowanym seryjnie Pratt & Whitney R-4360 Wasp Major. Dzięki wysokim osiągom na małej wysokości znakomicie nadawał się do zwalczania nisko lecących samolotów wroga atakujących amerykańskie okręty...
Śmigłowiec bojowy Mi-28 został opracowany jako następca rozpowszechnionej maszyny bojowo-transportowej Mi-24, z zachowaniem jej zasadniczej konfiguracji aerodynamicznej i konstrukcyjnej. Mimo, że mający klasyczną dwuosobową załogę Mi-28 przegrał w latach 80. w konkursie na nowy śmigłowiec szturmowy dla armii sowieckiej z...
Flotylla brytyjskich niszczycieli typu M miała jedynie nieznaczne ulepszenia w stosunku do typu L. Spośród ośmiu jednostek w trakcie działań wojennych utracono trzy, wszystkie w wyniku ataków U-bootów. Jedną z nich był polski ORP Orkan. W drugiej połowie lat 60. cztery z ocalałych okrętów sprzedano Turcji, gdzie służyły do początku lat 70.