W pierwszej części artykułu przedstawiono zakres rozpoznania niemieckich czołgów lekkich przez polski wywiad wojskowy w drugiej połowie lat trzydziestych. Dzięki wysiłkom Oddziału II SG i Dowództwa Broni Pancernych pod koniec czwartej dekady XX wieku kierownictwo WP dysponowało w pełni zadowalającą charakterystyką techniczną...
Historię służby pierwszych polskich odrzutowców myśliwskich Jak-23 przedstawiliśmy w „TW Historia” Numer Specjalny 2/2024. To jednak MiG-15 i jego kolejne warianty produkcyjne zmieniły oblicze naszego lotnictwa wojskowego.
W rodzimych muzeach i w prywatnych kolekcjach znajdują się jedynie nieliczne pojazdy pancerne z okresu II RP. Większość z nich to konstrukcje składane od podstaw z wykorzystaniem zarówno oryginalnych jak i nieoryginalnych części. Inne to mozolnie odbudowywane mocno zdekompletowane wraki, o niemożliwej do odtworzenia historii.
Amerykańsko-niemiecki MBT70/KPz 70 to jeden z najciekawszych programów pancernych. Kilkuletnia współpraca miała doprowadzić do zbudowania konstrukcji pod wieloma względami bardzo ambitnej i nowatorskiej. Awangardowość czołgu była jedną z przyczyn fiaska programu. Na jego gruzach byli kooperanci samodzielnie już opracowali własne czołgi...
Ukończony Wasp wszedł do służby 25 czerwca 1940 roku, po czym kolejny miesiąc spędził w stoczni w Bostonie, gdzie kończono jeszcze prace wyposażeniowe. W pierwszy rejs okręt wyszedł w morze 5 czerwca 1940 roku i przepłynął na wody Hampton Roads (na północ od Norfolk), gdzie rozpoczął przygotowania do swojej pierwszej dłuższej wyprawy...
Jeszcze przed wybuchem I wojny światowej w armiach niektórych państw europejskich można było spotkać formacje rowerzystów w sile od kompanii do batalionu. Pierwsze wzmianki o jednośladach w armii francuskiej datuje się na rok 1870, prym w dziedzinie rozwoju tej broni zdecydowanie zaś wiodły Włochy...
Początek lat 30. XX wieku dla świata był trudnym okresem wychodzenia z globalnego kryzysu ekonomicznego. Proces ten wymagał wielu poświęceń i oszczędności. W Związku Sowieckim dla odmiany był to początek programu zbrojeń na skalę trudną do osiągnięcia przez normalnie zorganizowaną gospodarkę.
Achtung – Panzer! (Uwaga – Czołgi!) Heinza Guderiana jest jedną z najsłynniejszych książek dotyczących broni pancernej. Wydaje się jednak, że podobnie jak w przypadku pracy Clausewitza O wojnie liczni autorzy często przytaczali jej tytuł jedynie jako przykład znanego dzieła, nie zajmując się jego głębszą analizą.
Latem 1944 roku pancerna historia znowu się powtórzyła – po wprowadzeniu do służby polowej nowego superczołgu przez jedną stronę, druga wytłukiwała go jak muchy packą. Tym razem znowu przytrafiło się to Niemcom. Nosa raz jeszcze przytarli im Sowieci, odbiorcy niemieckiej i amerykańskiej technologii pancernej z przełomu lat 30. i 40.
Czołgi, transportery opancerzone, ciężarówki, samochody osobowo-terenowe, samoloty, silniki, radary, środki łączności – to sprzęt który w tysiącach sztuk płynął w konwojach z USA i Wielkiej Brytanii do portów w Murmańsku i Archangielsku, aby wesprzeć Związek Radziecki w walce z III Rzeszą.
Bez jednostek tej klasy trudno sobie wyobrazić sprawne funkcjonowanie jakiejkolwiek floty. Z tego względu w spisach jednostek pływających naszej marynarki wojennej od jej utworzenia figurowało co najmniej kilka holowników.
Grecki krążownik pancerny Jeorjos Awerof stanowi swoiste apogeum jednostek tej klasy. Powstał bowiem w czasach, gdy w czołowych flotach wojennych zaczęły pojawiać się coraz większe drednoty oraz – przede wszystkim – krążowniki liniowe. Tym niemniej okręt pancerny Hellenów był ze wszech miar wartościowy, co parokrotnie udowodnił...
Historia polskich sił specjalnych po II wojnie światowej zaczyna się skromnie na początku lat 50. XX wieku od sformowania dwóch plutonów. Wraz z rozwijaniem ofensywnych planów wojny przeciwko NATO zwiększała się liczba takich pododdziałów, rozrastały struktury oraz dodawano kolejne zadania przewidziane do wykonania.
Trwająca wojna rosyjsko-ukraińska pod wieloma względami zmieniła poglądy na temat współczesnych sposobów prowadzenia działań bojowych. Pamiętam, jak dziesięć (lub więcej) lat temu na jednym z forów internetowych rozpoczęła się dyskusja na temat przydatności rzecznych okrętów/kutrów we współczesnych warunkach.
Dziś już niemal zapomniany, samolot myśliwski Republic P-43 Lancer był ogniwem pośrednim pomiędzy niezbyt udanym P-35 (pierwszym produkowanym seryjnie amerykańskim myśliwcem w układzie wolnonośnego dolnopłata o całkowicie metalowej półskorupowej konstrukcji, z zakrytą kabiną i chowanym podwoziem) a słynnym P-47 Thunderbolt.
Lotnictwo morskie jako pierwsze w naszych siłach zbrojnych odeszło od klasycznej struktury organizacyjnej opartej na pułkach i eskadrach. Utworzona rozkazami z 1994 roku Brygada Lotnictwa Marynarki Wojennej istnieje do dziś, choć przez lata zmieniał się jej skład i wyposażenie.
Szczecin dorobił się fascynującej wystawy militarnej, na której każdy kałachowy maniak znajdzie coś dla siebie!Nie tak dawno, bo 8 czerwca, w podziemiach Muzeum Techniki i Komunikacji w Szczecinie otwarta została wystawa pt. „Muzeum Kałasznikowa”. – Jest to drugie wydanie tej ekspozycji – mówi Marcin Ossowski, kurator wystawy...
Firma ERMA (skrót od Erfurter Maschinen und Werkzeugfabrik GmbH) została założona w roku 1922 przez Berholda Geipela. Siedziba firmy mieściła się w Erfurcie w Turyngii.
W latach dwudziestych ubiegłego wieku wiodącym specjalistą w tworzeniu wodnosamolotów w ZSRR był Dmitrij Grigorowicz. Ten projektant, którego działalność rozpoczęła się jeszcze przed pierwszą wojną światową, nie nadążał już jednak za postępem technologicznym. W połowie lat dwudziestych D. Grigorowich zaprojektował kilka nowych...
Historia wojskowego lotnictwa odrzutowego w Polsce praktycznie od początku pokrywa się z planami dynamicznej rozbudowy przemysłu lotniczego. Zanim jednak zaczęto wytwarzać płatowce Lim-1 i silniki Lis-1, pierwsze propozycje zakupu radzieckich licencji dotyczyły produktów innego biura konstrukcyjnego.