Zdolna do przerzutu stacja radiolokacyjna ,,Soła’’
Michał Nita
W obronie przeciwlotniczej niezwykle ważną rolę odgrywa sprzęt radiolokacyjny, bez którego jej funkcjonowanie byłoby co najmniej bardzo trudne. Zatem na wyposażeniu wojsk przeciwlotniczych, jak i obrony powietrznej znajdują się radary różnych typów mogące wykrywać obiekty latające poruszające się na bliższych lub dalszych odległościach.
Na skutek nieustannego rozwoju radiolokacji pojawiają się coraz nowocześniejsze radary oferowane armiom przez różnych producentów. W ubiegłym roku na wyposażenie jednostek Wojska Polskiego weszła zdolna do przerzutu stacja radiolokacyjna ZDPSR Soła skonstruowana w mieszczącym się w Warszawie przedsiębiorstwie PIT-Radwar. Protoplastą radaru noszącego nazwę Soła jest stacja radiolokacyjna wykrywania i wskazywania obiektów latających opracowana w ramach realizacji strategicznego programu rządowego na przeciwlotniczy zestaw artyleryjski PZA Loara. Opracowano ją w 2004r. w ówczesnym CNPEP RADWAR S.A. Jest ona przeznaczona do poszukiwania, wykrywania oraz określania współrzędnych obiektów powietrznych przeznaczonych do zwalczania. Radar znajdujący się na wieży zestawu Loara jest tzw. stacją 3D wykonaną w nowoczesnej, jak na lata opracowywania, technologii opartej na nadajniku z lampą z falą bieżącą LFB oraz cyfrowym przetwarzaniu sygnałów realizowanym programowo w procesorach sygnałowych. Ze względu na zainstalowanie stacji na wieży, charakteryzuje się ona konstrukcją kompaktową oraz dużą wytrzymałością mechaniczną. Ponadto stworzenie możliwości wykrywania obiektów latających w czasie ruchu zestawu Loara wymusiło zapewnienie krótkiego czasu ,,odświeżania’’ informacji wynoszącego 1 sekundę. W przypadku tej stacji zasięg wykrywania obiektów latających dochodzi do 25km.
W 2005 roku podjęto decyzję o wykonaniu prototypu Małogabarytowej Mobilnej Stacji Radiolokacyjnej (MMSR) bazującej sprzętowo na krótko omówionym już radarze z zestawu Loara. W porównaniu do radaru z Loary stacja znana jako MMSR została znacząco ulepszona. W jej przypadku dokonano poprawy parametrów taktyczno-technicznych oraz zwiększono zasięg wykrywania. W zamiarze konstruktorów stacja MMSR miała być źródłem wykrywania obiektów powietrznych dla mobilnych pododdziałów przeciwlotniczych zwalczających cele znajdujące się na krótkim zasięgu. Czas ,,odświeżania’’ informacji o wykrytych obiektach miał wynosić 1 lub 2 sekundy (60 lub 30 obrotów na minutę), pułap wykrywania 8 km, natomiast zasięg miał dochodzić do 40 km. Radar ten wyposażono m.in. w nadajnik koherentny i układ obróbki sygnału oraz przetwarzania danych. Warto wspomnieć, że stacja MMSR została posadowiona na samochodzie Land Rover Defender. Jako komponent baterii przeciwlotniczej ASTER-I była ona także przedmiotem eksportu. W 2008 roku pod oznaczeniem MMSR-175 zaoferowano ją Siłom Zbrojnym RP.
W wyniku dalszej modernizacji stacji MMSR-175 powstał prototyp radaru noszący oznaczenie MMSR-196. I właśnie on stał się prototypem zdolnej do przerzutu stacji radiolokacyjnej ZDPSR Soła. Przed powstaniem prototypu Soły specjaliści dokonali oceny działającej w paśmie S stacji MMSR-175. Oceniając ją stwierdzono, że ma ona dwa istotne niedostatki. Pierwszym z nich była zbyt mała dokładność estymacji elewacji wykrytego obiektu, a drugim zbyt wysoki pułap minimalny, na którym było możliwe wykrywanie obiektów. Pierwsza niedoskonałość była wynikiem zastosowania zbyt szerokich ,,elewacyjnych’’ wiązek odbiorczych i wykorzystywania niezbyt efektywnej tzw. monoimpulsowej metody amplitudowej pomiaru kąta w płaszczyźnie pionowej. Natomiast druga z niedoskonałości była spowodowana tzw. wielodrogowością sygnału odebranego. W wyniku tego następowało duże podniesienie najniższego listka interferencyjnego, co skutkowało zwiększeniem minimalnego pułapu. W prototypie Soły, czyli stacji radiolokacyjnej MMSR-196, zmniejszono szerokości charakterystyk odbiorczych w elewacji wskutek czego poprawiono dokładność estymacji elewacji wykrytego obiektu. Ponadto poprawienie określania elewacji obiektów osiągnięto poprzez zastosowanie monoimpulsowej metody amplitudowo-fazowej estymacji kąta. Wspomniana metoda pozwala kilkakrotnie zwiększyć dokładność pomiaru kąta. Inną korzyścią zastosowania metody amplitudowo-fazowej jest możliwość estymacji kąta elewacji przy wykryciu obiektu jedynie w jednej wiązce elewacyjnej. Zwężenie szerokości wiązek spowodowało większy zysk kierunkowy wiązki odbiorczej co zwiększyło zasięg wykrywania radaru. Jednakże przeszukiwanie przy obracającej się antenie dużego sektora elewacji wąską wiązką powoduje konieczność szybkiego przeszukiwania wspomnianego sektora w sposób elektroniczny. Jest on znany pod nazwą fazowego sterowania wiązką.
Pełna wersja artykułu w magazynie NTW 9/2016