„Wuzetka” dla Malezji

 


Andrzej Kiński


 



„Wuzetka” dla Malezji

 


Obok 48 czołgów podstawowych, zawarty 11 kwietnia 2003 r. przez ówczesne PHZ Bumar, kontrakt na dostawę sprzętu pancernego do Malezji, obejmował także trzy typy wyspecjalizowanych pojazdów zabezpieczenia działań – sześć wozów zabezpieczenia technicznego, pięć mostów towarzyszących oraz trzy maszyny inżynieryjne. W półtora roku od dopracowania czołgu i w rok od dostawy pierwszych sześciu PT-91M użytkownikowi, dobiegają końca prace nad pojazdami zabezpieczenia działań. Najbardziej zaawansowany jest, skompletowany pod koniec lipca br. w Zakładach Mechanicznych Bumar Łabędy S.A., wóz zabezpieczenia technicznego WZT-4. Wysłannicy Nowej Techniki Wojskowej, jako pierwsi dziennikarze, mieli okazję zapoznać się bliżej z tym wozem.
 
 

 

 

Od WZT-3 do WZT-4
Pancerny kontrakt malezyjski zobligował polskich konstruktorów sprzętu pancernego do opracowania wozu zabezpieczenia technicznego, zunifikowanego z bazowym czołgiem podstawowym PT-91M, a więc napędzanego 1000-konnym silnikiem PZL Wola S-1000R, zintegrowanym w „power-pack” z automatyczną przekładnią SESM Renk ESM-350M i mającego wzmocniony układ jezdny. Logiczne wydawałoby się oparcie jego konstrukcji na WZT-3, ale analizy wykazały, że lepiej w roli wzorca sprawdzi się maszyna inżynieryjno-drogowa MID. Poza uzyskanym w ten sposób wysokim stopniem unifikacji z MID-M, która zaowocowała m.in. unifikacją stanowisk pracy załogi obu wozów, a także wielu części zamiennych, obsług i szkoleń. Przyczyniło się to do poprawy komfortu pracy obsługi i zwiększenia możliwości wykonywania operacji dźwigowych przed pojazdem. Dzieje się tak, ponieważ w WZT-4, tak jak w MID-ach, żuraw znajduje się z prawej strony wozu, która jest wolna od spalin z silnika głównego i agregatu prądotwórczego (wyloty spalin obu znajdują się z lewej strony). Koncepcja „wuzetki”, wykorzystującej kadłuba MID-a i układy czołgu PT-91M, była dziełem gliwickiego OBRUM-u i ZM Bumar Łabędy. Specjalistyczny osprzęt – hydrauliczny żuraw o udźwigu 20 ton, wyciągarka hydrauliczna z ogranicznikiem siły w linie i systemem ciągłego jej pomiaru, system sterowania układu hydraulicznego poprzez sieć CAN, a także hydrauliczne blokady zawieszenia są dziełem OBRUM-u. Prace projektowe przy wozie zainicjowano równolegle z opracowaniem czołgu, koncentrowały się one jednak w pierwszym rzędzie na wyposażeniu specjalistycznym. Kadłub wozu zespawano już w 2006 roku, ale jego wyposażanie rozpoczęto dopiero w drugiej połowie 2007 r., po pomyślnym zakończeniu prób prototypu SP2 czołgu PT-91M. Takie podejście pozwoliło na wprowadzenie na etapie budowy prototypu, a zarazem pierwszego wozu seryjnego, wszelkich poprawek wynikających z prób czołgu.

Ciąg dalszy w numerze

 

Wróć

Koszyk
Facebook
Tweety uytkownika @NTWojskowa Twitter