Wodnosamoloty Luftwaffe
Szymon Tetera
W czasie pierwszej wojny światowej na potrzeby niemieckich sił powietrznych zbudowano około 2500 samolotów zdolnych operować z wody, z tego 864 znajdowały się na stanie jednostek w dniu zawieszenia broni. To właśnie podczas tego konfliktu stało się jasne, że samoloty są nieodzowną bronią w zakresie działań podejmowanych nad obszarami morskimi. Odradzająca się w pierwszej połowie lat trzydziestych Luftwaffe musiała więc zadbać o rozwój tego rodzaju lotnictwa.
Heinkel He 42
W związku z planowanym odrodzeniem niemieckiego lotnictwa wojskowego, najpilniejszym zadaniem było przygotowanie kadry lotniczej dla przyszłych jednostek bojowych Lufwaffe. W związku z tym w 1929 r. Deutsche Verkehrsfliegerschule (Niemiecka Szkoła Transportu Lotniczego) będąca w rzeczywistości ukrytą szkołą pilotów wojskowych, zamówiła w zakładach Heinkla dwupłatowy wodnosamolot, któremu zostało nadane oznaczenie HD-42. Samolot otrzymał klasyczny układ z kadłubem opartym na spawanej metalowej ramie o zaokrąglonym na górze prostokątnym przekroju poprzecznym. Część silnikowa kryta była blachą, a pozostała część kadłuba płótnem. Skrzydła zostały ze sobą połączone zastrzałami typu N, a samolot otrzymał dwa klasyczne pływaki.
Prototyp HD-42a (WNr 333, D-1793) został oblatany w lutym 1930 r. z silnikiem BMW Va. Drugi prototyp HD-42b (WNr 372, D-2032) otrzymał sześciocylindrowy chłodzony wodą silnik rzędowy Junkers L5. Następnie zbudowano trzy identyczne samoloty WNr 373-375. W 1932 r. zbudowano pięć samolotów He-42D WNr 443-456.
Produkcja wielkoseryjna wersji He-42E na potrzeby szkolenia lotników morskich ruszyła w 1934 r., a do 1937 zbudowano 189 tych samolotów.
Heinkel He 59
Heinkel He 59 był przedstawicielem wielozadaniowych wodnosamolotów morskich (See-Mehrzweckeflugzeug), których przeznaczeniem było nie tylko prowadzenie rozpoznania, lecz także zwalczanie jednostek pływających, również atakami torpedowymi. Samolot pod przykrywką maszyny transportowej opracował w 1930 r. zespół konstrukcyjny pod kierownictwem Reinholda Mewesa. Ten typ wodnosamolotu przedstawiał sobą dużą dwupłatową dwusilnikową maszynę. Skrzydła były drewnianej konstrukcji, oparte o dwa dźwigary, kryte płótnem. Z kolei wyposażony w komorę bombową kadłub był kratownicowej konstrukcji stalowej, również kryty płótnem. Napęd stanowiły dwa silniki rzędowe BMW VI 6,0 ZU o mocy startowej 660 KM mocowane na górnej powierzchni dolnego płata i poruszające drewniane czterołopatowe śmigła.
Początkowo oprócz wersji na pływakach przewidywano także stworzenie wersji o podwoziu kołowym, która byłaby przeznaczona do operowania z lotnisk. Właśnie w tej ostatniej konfiguracji zbudowany został oblatany we wrześniu 1931 r. prototyp He 59b (WNr 379, D-2215) posiadający podwozie osłonięte dużymi owiewkami. W styczniu 1932 r. oblatano natomiast wyposażony w pływaki prototyp He 59a (WNr 378, D-2214), który posiadał zbiorniki paliwa przeniesione z kadłuba do pływaków.
Produkcję seryjną wersji pływakowej He 59B-1 uruchomiono z końcem 1933 r. W celu poprawy widoczności z górnego stanowiska strzeleckiego wprowadzone zostało wycięcie na krawędzi spływu górnego płata oraz wycięcia na styku dolnego płata z kadłubem. Ponadto przekonstruowano lotki, powiększono statecznik pionowy, a na sterach wysokości i kierunku umieszczono klapki wyważające. Samoloty uzbrojone były w trzy kaemy MG 15 umieszczone na otwartych stanowiskach na dziobie i górnym stanowisku (umieszczonym w 3/5 długości kadłuba) oraz zakrytym podkadłubowym w uskoku dolnej części kadłuba. Na części samolotów przedni kaem zastępowano później działkiem MG FF kal. 20 mm. Wersja He 59B-2 miała zmodyfikowane wyposażenie nawigacyjne, radionamiernik oraz radiostację FuG VII. Z kolei w przeznaczonym do rozpoznania i produkowanym w ograniczonym zakresie He 59B-3 zlikwidowano podkadłubowe stanowisko strzeleckie, w miejsce którego zabudowany został dodatkowy zbiornik paliwa.
Pełna wersja artykułu w magazynie Lotnictwo 9/2015