Sukces Teldatu

Firma Teldat po raz drugi z rzędu otrzymała od Raytheon Integrated Defense Systems nagrodę „4-Star Supplier Excellence Award”. Wyróżnienie to przyznawane jest najlepszym dostawcom amerykańskiego koncernu za spełnianie wysokich kryteriów jakościowo-technicznych i proceduralno-wykonawczych. Bydgoska spółka jest jedyną polską firmą, którą uhonorowano tym laurem.

21 maja w Bostonie, w stanie Massachusetts w USA, odbyła się uroczystość wręczenia nagród „Supplier Excellence Award”, którymi Raytheon Integrated Defense Systems honoruje swoich dostawców, którzy najlepiej wypełniają bardzo wysokie kryteria jakościowo-techniczne i proceduralno-wykonawcze stawiane przez koncern.

W tym roku jedną z firm, które otrzymały nagrodę - „4-Star Supplier Excellence Award”, został Teldat z Bydgoszczy. Spółka, która od 2016 roku dostarcza Raytheonowi routery, zapewniające zestawom rakietowym i przeciwlotniczym Patriot najwyższej klasy sieciocentryczną łączność, nie tylko została tym laurem uhonorowana drugi raz z rzędu! Jest również jedynym polskim podmiotem wyróżnionym w ten sposób przez amerykańskiego giganta zbrojeniowego.

- To dla nas ogromny zaszczyt, że doceniana jest praca jaką wkładamy w nasze wyroby, ich opracowanie, produkowanie w najwyższej możliwej jakości oraz ciągły rozwój – podkreśla Henryk Kruszyński, prezes Teldatu. Dodaje też, iż dzięki współpracy z Raytheon wyroby Teldat wraz z systemami Patriot są wykorzystywane w wielu armiach sojuszniczych i wdrażane w kolejnych.

Jak wyjaśnia, bydgoska spółką zaczęła współpracę z Raytheonem w 2011 roku. Co bardzo istotne, to Amerykanie zgłosili się do polskiej firmy. – Pierwsze spotkanie miało miejsce na Międzynarodowym Salonie Przemysłu Obronnego w Kielcach – wspomina, dodając, że produktem który przyciągnął uwagę koncernu zza Oceanu, była Sieciocentryczna Platforma Teleinformatyczna Jaśmin - system systemów (będący dużym zbiorem wojskowych rozwiązań sprzętowych i programowych), dostarczany wówczas polskiej armii głównie w postaci Zintegrowanych Węzłów Teleinformatycznych Jaśmin.

Prezes Kruszyński nie ukrywa, że droga od zainteresowania do kontraktu na produkcję routera (bazującego na rozwiązaniach Jaśmina) na potrzeby zestawów rakietowych Patriot, była długa i niełatwa. – Nasz partner chciał mieć pewność, że nie tylko jesteśmy w stanie opracować i zaprojektować poszukiwane przez niego rozwiązanie, ale przede wszystkim produkować je później seryjnie, według wysokich amerykańskich norm dotyczących m.in. jakości, spraw technicznych (w tym bezpieczeństwa teleinformatycznego) oraz procedur zarówno samego Raytheona jak i US Army – wspomina prezes Teldatu.

Amerykanie wnikliwie prześwietlili Teldat nie tylko od strony możliwości technicznych i produkcyjnych, a także finansowych, ale również dostawców z których korzysta bydgoska firma. Sprawdzano np. spółkę, która na potrzeby Jaśmina, pokrywa żywicą układy scalone, albo poddostawcę elementów galwanicznych. Aby mógł on dostarczać komponenty dla Patriotów, musiał uzyskać specjalną certyfikację wg amerykańskich norm obronnych.

Wszystkie sprawdzenia, audyty, weryfikacje oraz trudne i twarde biznesowe rozmowy, trwały ponad dwa lata. Wreszcie we wrześniu 2014 roku Raytheon zlecił opracowanie routera, w lutym 2015 odebrał jego partię próbną, a w listopadzie tegoż roku, po serii badań i testów, zlecił ich produkcję seryjną. Pierwsze seryjne routery zostały dostarczone wiosną 2016 roku.

Prezes Kruszyński mocno podkreśla, że współpraca z Amerykanami to z jednej strony ogromny zaszczyt dla jego firmy. Ale równo energicznie dodaje, że nie byłoby jej, gdyby nie produkty opracowane dla polskiej armii, czyli system systemów Jaśmin.

- Od lat dostarczmy naszej armii wysokiej jakości produkty teleinformatyczne, które umożliwiają Siłom Zbrojnym RP budowę sieci wsparcia dowodzenia dowolnego szczebla. Ostatnio zrealizowaliśmy np. umowę, która po raz pierwszy umożliwiła Wojsku Polskiemu szerokie/nieograniczone wykorzystanie Zautomatyzowanego Systemu Zarządzania Walką Komponentu Wojskowego, Korpusu, Dywizji, Brygady i Pułku – HMS C3IS Jaśmin. Jest to jedyne zwłaszcza polskie tego typu rozwiązanie, które jest obecnie powszechnie używane w naszej armii i umożliwia także pracę w warunkach mobilnych z wykorzystaniem środków radiowych. Ma m.in. mechanizm replikacji danych programu MIP za pomocą protokołu BRM, dzięki czemu można w oparciu o HMS C3IS Jaśmin także zbudować systemy wspomagania dowodzenia dedykowane dla batalionów, kompanii czy plutonów, działające również z użyciem radiostacji – wyjaśnia.

Najlepszym dowodem na jakość i możliwości HMS C3IS Jaśmin jest fakt, że podczas największego ubiegłorocznego ćwiczenia polskiej armii - „Anakondy'18”, w którą zaangażowanych było kilka tysięcy zagranicznych żołnierzy, w System Wsparcia Dowodzenia C3IS Jaśmin (którego zasadniczym rozwiązaniem jest ww. HMS) wyposażone były prawie wszystkie ćwiczące jednostki, polskie i zagraniczne. Warto przy tym wspomnieć, że ten wyrób techniki wojskowej tylko niedawno: uzyskał też kolejne rekomendacje NATO i został wpisany na sojuszniczą listę AFPL (Approved Field Product List), na najwyższym poziomie przeszedł testy z referencyjnym systemem NATO – MTRS (MIP Test Reference System – automatycznym systemem do sprawdzania prawidłowości implementacji standardów interoperacyjności) oraz otrzymał nagrody DEFENDER (na ostatnim Międzynarodowym Salonie Przemysłu Obronnego ) i AIR FAIR (na tegorocznej Międzynarodowej Wystawie Air Fair). Wcześniej uzyskał też wyróżnienia m.in.: Prezydenta RP, MON i MNiSW.