Strzeleckie Mistrzostwa Polski
Wojciech Weiler
Strzeleckie Mistrzostwa Polski
A.D. 2008

Tegoroczne MP rozegrano inaczej, niż zwykle. Zazwyczaj odbywają się one w trzech odsłonach: osobno strzelania pneumatyczne, osobno kulowe i osobno do rzutków. Na przełomie maja i czerwca zmierzyli się we Wrocławiu zawodnicy strzelający do pomarańczowych krążków, zaś cztery tygodnie później rywalizowali karabiniarze i pistoleciarze, zarówno w konkurencjach kulowych, jak i wiatrówkowych. Powodem tegorocznej „anomalii” organizacyjnej są oczywiście IO w Pekinie: zwykle pneumatyczne MP odbywają się w lutym, a teraz połączono je z kulowymi, całość traktując jako ostateczne eliminacje do Igrzysk. Od zeszłego roku, odkąd zlikwidowano 50-metrową strzelnicę ruchomotarczową we Wrocławiu, strzelania do uciekającej tarczy przeprowadzane w ramach MP odbywają się osobno. Rok temu konkurencje kulowe były w Starachowicach, teraz – i kulowe, i pneumatyczne – w Zielonej Górze. Przedstawiając tę relację chronologicznie, należałoby zacząć od rzutków, później przejść do ruchomej tarczy, a na końcu opowiedzieć o strzelaniu z pistoletów i karabinów. Ale chronologię pozwolę sobie nieco zaburzyć, żeby zacząć od sukcesu naszej redakcyjnej koleżanki – Olgi Drożdż.
Ciąg dalszy w numerze