Steyr SSG 08
Jarosław Lewandowskii
Steyr SSG 08
O najnowszym karabinie wyborowym Steyr-Mannlicher wspominaliśmy już podczas relacji z ubiegłorocznych targów Eurosatory. Teraz – korzystając z okazji, że broń pojawiła się w polskich sklepach – chcielibyśmy bliżej zaprezentować tę ciekawą konstrukcję.
Steyr SSG 08 to rozwinięcie konstrukcyjne bardzo udanego karabinu SSG 04, przy czym oba modele będą produkowane równolegle, bo każdy z nich jest adresowany do nieco innego kręgu odbiorców. Model wcześniejszy przeznaczono głównie dla strzelających precyzyjnie (lub na większe dystanse) myśliwych, a SSG 08 to broń przeznaczona dla strzelców sportowych oraz dla snajperów ze wszelkiego rodzaju służb mundurowych. Od strony czysto technicznej różnią się od siebie głównie osadą – nie tylko magazynki, ale nawet zamki są w nich całkowicie wzajemnie wymienne (sprawdzałem, każdy z karabinów działa z zamkiem wyjętym z drugiego modelu). Poza łożem trochę inne jest urządzenie wylotowe, ale w SSG 04 z najświeższej produkcji fabryka montuje już te nowsze „gwizdki” od modelu 08, więc także tu różnic się nie dopatrzymy. Oba modele wywodzą się pośrednio z myśliwskiego sztucera Pro Hunter. Oba są także następcami doskonałego, choć już dość leciwego karabinu SSG 69, który był prekursorem nowej generacji broni snajperskiej, pierwszym z nowoczesną, plastikową osadą. Choć od premiery minęło już prawie 40 lat i trzeba spodziewać się rychłego końca jego wytwarzania, wciąż znajduje się na liniach produkcyjnych – bo wciąż są chętni, aby sprawdzony, choć stary karabin kupować. Od razu trzeba zaznaczyć, że wspólnych cech pomiędzy SSG 69 a SSG 08 w zasadzie brak, może poza kutą na zimno lufą. Modele 08 i 04 są zbudowane zupełnie inaczej, na nowoczesnych komorach zamkowych rodziny SBS (Safe Bolt System). Ta konstrukcja jest obecnie uważana za jedno z najbezpieczniejszych na świecie rozwiązań ślizgowo-obrotowego zamka czterotaktowego, zapewniające ochronę strzelca w przypadku rozerwania łuski albo awarii broni spowodowanej zatkaniem przewodu lufy. Masywne czółko zamka obejmuje szczelnie dno łuski, a jego trzon ma wyfrezowany na całej długości charakterystyczny rowek w kształcie spłaszczonej elipsy. Rowek ten z jednej strony służy do odprowadzenia w razie czego gazów prochowych na zewnątrz broni, a z drugiej pozwala na płynne operowaniem zamkiem broni w przypadku nawet silnego zabrudzenia lub zalodzenia, bo przejmuje zanieczyszczenia mogące blokować ruch zamka. Karabin SSG 08 (podobnie jak wcześniej SSG 04) odziedziczył także sprawdzony w myśliwskich sztucerach obrotowy bezpiecznik, w kształcie plastikowej rolki obracającej się we wzdłużnej płaszczyźnie broni. Rolka jest bardzo wygodna do przestawiania kciukiem ręki strzelającej, a jednocześnie tak skonstruowana, żeby uniemożliwić przypadkowe odbezpieczenie broni. Poszczególne pozycje bezpiecznika są wyraźnie oznaczone geometrycznymi znakami, a dodatkowo można je ocenić dotykiem palca. Umiejscowienie rolki w osi broni sprawia, że jest ona jednakowo łatwo dostępna dla strzelców prawo i leworęcznych. W pozycji „zabezpieczony” broń można załadować i rozładować, ale nie można ściągnąć spustu, który jest zablokowany. Pozycja „odbezpieczony” umożliwia strzelanie z broni, a trzecia pozycja całkowicie blokuje mechanizmy zamka.
Pełna wersja artykułu w magazynie Strzał 3/2009