Siły morskie krajów bałtyckich

 


Marcin Chała, Dariusz Czajkowski


 

 

 

Siły morskie krajów bałtyckich

 

 

Litwa, Łotwa i Estonia to trzy niewielkie państwa leżące na wschodnim wybrzeżu Morza Bałtyckiego. Ze względu na liczne podobieństwa kulturowe, historyczne, a także polityczne, znane są jako kraje bałtyckie. Razem zajmują powierzchnię ponad 175 tys. km2 i liczą niemal 7 mln obywateli określanych mianem Bałtów. Siły morskie tych państw w porównaniu z innymi krajami basenu Morza Bałtyckiego są stosunkowo niewielkie, wyraźnie jednak widać zachodzące w nich dynamiczne zmiany. W ramach stosunkowo niewielkich budżetów floty te modernizują się oraz rozwijają w sposób najbardziej efektywny i szybki, jakim jest pozyskanie okrętów z drugiej ręki. Zdarzają się także zakupy jednostek nowych i nowoczesnych, czego najlepszym przykładem jest Łotwa i budowa patrolowców typu Skrunda.

 



ESTONIA
Ten najdalej na północ wysunięty kraj jest najmniejszy z całej trójki i zajmuje powierzchnię 45 226 km2. Jego granice lądowe mierzą 633 km, a linia brzegowa aż 3794 km (wliczając 1520 wysp i wysepek leżących na wodach Zatok Ryskiej oraz Fińskiej). Eesti Merevägi (estońskie siły morskie), których dowództwo mieści się w stolicy kraju Tallinie liczą 330 osób (bez poborowych) oraz dysponują 20 okrętami i jednostkami pływającymi. Aktualnym dowódcą morskiego rodzaju sił zbrojnych jest kmdr Igor Schvede.

Historia
Za dzień utworzenia Eesti Merevägi uznaje się 21 listopada 1918, czyli są one o trzy dni młodsze od naszej Marynarki Wojennej, zaś 1 lipca 1993 r. jest symboliczną datą ich odrodzenia po okupacji radzieckiej. Początki nie były łatwe, gdyż Rosjanie opuszczając bazę morską w Tallinie zniszczyli ważniejsze wyposażenie i systemy, a nawet wybili okna w większości budynków. Ostatni okręt rosyjski opuścił Tallin 31 sierpnia 1994 r., a nazajutrz na maszcie załopotała po raz pierwszy od lat flaga Estonii. Przejmując bazę Estończycy w basenach portowych zastali wraki 10 zatopionych jednostek. Rosjanie zadbali, by nic co przedstawia jakąkolwiek wartość nie zostało wykorzystane przez nowych właścicieli. Wycofując się uszkodzili nawet, nie będący już ich własnością, kuter patrolowy Grif (P 401, ex P 67, proj. 1400M Grif, NATO: Zhuk), odkupiony wcześniej od Floty Bałtyckiej przez bliżej nieokreśloną rosyjską firmę (z przeznaczeniem dla Eesti Merevägi). Kuter wyremontowano i przez kilka lat służył, by ostatecznie w 2002 r. stać się eksponatem Meremuuseum w Tallinie. Pierwszymi „prawdziwymi” okrętami nowo odrodzonej floty były: darowany 10 stycznia 1994 r. przez Deutsche Marine trałowiec Komet wschodnioniemieckiego proj. 89.100 (ozn. NATO Kondor I), który dostał tradycyjne imię Sulev oraz otrzymany od Danii kuter patrolowy (ochrony rybołówstwa) Mallemukken typu Maugen, nazwany Ahti. Ciekawostką może być fakt, że jednostką „numer 1” pozostawał okręt podwodny-stawiacz min Lembit. Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że podniósł on banderę 14 maja 1937 r. i miał za sobą wyjątkowo długą oraz skomplikowaną służbę. Przez prawie 40 lat służył we flocie ZSRR. Po odzyskaniu przez kraj niepodległości 27 kwietnia 1992 r. na Lembicie podniesiono ponownie estońskie barwy, które nosił aż do 19 maja br., kiedy to wyciągnięto go z wody i ustawiono przed hangarem Lennusadam (w nocy 6/7 lipca br. umieszczono go wewnątrz hangaru, gdzie zostanie udostępniony zwiedzającym). O ile przed wybuchem II wojny światowej estońskie siły morskie wykorzystywały dużą liczbę portów i baz rozlokowanych przede wszystkim na zachodnim wybrzeżu bądź też na wyspach, tak obecnie główną bazą jest Miinisadam, zlokalizowana w północnej części Tallina.

Pełna wersja artykułu w magazynie MSiO 12/2011

Wróć

Koszyk
Facebook
Tweety uytkownika @NTWojskowa Twitter