Siły podwodne Carskiej Marynarki Wojennej: 1917-1922

Siły podwodne Carskiej Marynarki Wojennej: 1917-1922

Ryszard Jędrusik

Przewrót bolszewicki, znany jako Rewolucja Październikowa, siły podwodne rosyjskiej Marynarki Wojennej zastał w apogeum ich rozwoju. Floty Bałtycka i Czarnomorska posiadały w swoim składzie dywizje nowoczesnych na ówczesne czasy okrętów podwodnych typu Bars, zaczęły wchodzić do służby zamówione w Stanach Zjednoczonych i dostarczane w częściach do montażu w rosyjskich stoczniach okręty podwodne typu AG (Amerikańskij Golland – amerykański Holland), przemysł stoczniowy zaczął przekazywać rosyjskiej Marynarce Wojennej seryjnie produkowane podwodne stawiacze min typu Jersz (zmodyfikowany Bars). Lecz wirus rewolucji wkrótce zaczął rozkładać skład osobowy marynarki.

Flota Bałtycka

Atmosferę, panującą w tych dniach w rosyjskiej Marynarce Wojennej najlepiej opisał dowodzący Dywizją Okrętów Podwodnych Floty Bałtyckiej kapitan 2 rangi W. F. Dudkin w raporcie z 19 listopada 1917 r. skierowanym do dowodzącego Flotą Bałtycką kontradmirała A. W. Razwozowa:
Bezsporne jest, że obecnie Rosja szybkimi krokami zmierza do zakończenia wojny i pokój z Niemcami będzie zawarty najdalej do wiosny, cały kraj faktycznie już bowiem nie może walczyć i żadne przemowy światłych działaczy politycznych nie są w stanie zmienić twardego poglądu na to narodu, armii i floty. Cel wojny w masach został utracony, u wszystkich zgasła nadzieja na odniesienie sukcesu militarnego i duch bojowy w kraju nie istnieje. To wszystko realnie odbija się na całym życiu kraju. Wyposażenie zakładów i jakość prac remontowych z każdym dniem obniżają się. Stara doświadczona załoga okrętu stopniowo schodzi na ląd i jakość pozostającej załogi wyraźnie się obniża.
Zaczęła się pogarszać sytuacja polityczna. Rozpoczęte rozmowy pokojowe z Niemcami w Brześciu Litewskim do niczego nie doprowadziły i wkrótce niemieckie wojska rozpoczęły ofensywę na froncie wschodnim, wypychając rosyjskie okręty z dotychczasowych baz operacyjnych. 21-23 listopada 1917 r. 6. dywizjon przeszedł z Marienhamn do Abo, 24 listopada z Abo do Hanko i w dniach 26-27 listopada – z Hanko do Helsingforsu (obecnie Helsinki – stolica Finlandii) i dalej do Piotrogrodu. W tym samym czasie angielskie okręty podwodne (E-1, E-8, E-19, C-27, C-32, C-35) przepłynęły z Hanko do Helsingforsu.
Na początku 1918 r. Dywizja Okrętów Podwodnych Floty Bałtyckiej liczyła 13 jednostek typu Bars. W Rewlu (obecnie Tallinn – stolica Estonii) bazowały Tigr, Pantiera, Ryś, Kuguar, Jaguar, Jedinorog, Tur, Zmieja, Ugor’, w Helsingforsie – Wiepr’, Wołk, Leopard, Jersz, w Piotrogrodzie trwały prace wykończeniowe na okrętach podwodnych Foriel i Jaź.
8 stycznia 1918 r. dekret nowej władzy, znoszący stopnie oficerskie i wszystkie odznaki i medale, spowodował że oficerowie w większości nie uznali nowej władzy, zaczęli opuszczać okręty i poszukiwać możliwości przedostania się do powstających oddziałów i armii byłych carskich generałów, którzy chcieli przywrócić stary porządek. Na tym tle służba na okrętach podwodnych była wyjątkiem – być może świadomość wspólnego losu w przypadku awarii czy uszkodzenia bojowego, powodowały że w większości dowódcy z poprzedniego okresu, pozostali na swoich stanowiskach, za co często później zapłacili swoim życiem, nowe kierownictwo bowiem, po umocnieniu się u steru władzy, po zwycięstwie w wojnie domowej, bezlitośnie rozprawiło się z „przeżytkami” starego reżymu (jak określano carską kadrę oficerską i rosyjską inteligencję), chcąc doktrynalnie zbudować nową, oddaną jej bez reszty kadrę dowódczą
18 lutego 1918 r., po wycofaniu się przedstawicieli władzy bolszewickiej z rozmów z Niemcami, wojska Niemiec, Austro-Węgier i Turcji rozpoczęły interwencję w Rosji.
W okresie 21-25 lutego Dywizja Okrętów Podwodnych (14 jednostek) wspólnie w okrętami bojowymi Floty Bałtyckiej, przy pomocy lodołamaczy, przepłynęła z Rewla do Helsingforsu. 25 lutego okręty podwodne Bieługa, Pieskar’, Stierladź, Szczuka, Drakon, Kajman, Krokodił, które miały zużyte mechanizmy i nie były w stanie ewakuować się do Helsingforsu, wpadły w ręce Niemców w Rewlu, w późniejszym okresie zostały wywiezione do Niemiec i tam zezłomowane.

Pełna wersja artykułu w magazynie  TWH Nr Specjalny 3/2015

Wróć

Koszyk
Facebook
Tweety uytkownika @NTWojskowa Twitter