Samodzielne dywizjony artylerii ciężkiej , czyli 30 razy DAC. Część I. Prace z roku 1937

Jędrzej Korbal
Wzmocnienie artylerii ciężkiej Wojska Polskiego (WP) stanowiło jeden z priorytetów przyjętego w drugiej połowie lat 30. planu modernizacji i rozbudowy tej broni. Jedno z zatwierdzonych przez kierownictwo armii działań dotyczyło utworzenia samodzielnego dywizjony artylerii ciężkiej dla każdej z trzydziestu czynnych dywizji piechoty (DP). Ich zadaniem było nie tylko wzmocnienie wielkich jednostek DP w okresie wojennym, ale również umożliwienie efektywniejszego szkolenia i współpracy piechoty i artylerii w okresie pokojowym.
Nie było dziełem przypadku, że moment sporządzenia harmonogramu przewidującego zwiększenie produkcji ciężkich dział w Polsce, pokrył się czasowo ze śmiercią marszałka Józefa Piłsudskiego. Zmiana władzy przyniosła przełom w spojrzeniu na stan Sił Zbrojnych II RP i uruchomiła lub wzmocniła wiele potrzebnych procesów modernizacyjnych. Nowy Wódz Naczelny oraz szef Sztabu Głównego rozumieli, że Wojsko Polskie należy poddać głębokiej reformie. Jednym z jej aspektów było wzmocnienie ogniowe Wielkich Jednostek, w tym wyposażenie dywizji piechoty w artylerię ciężką.
W referacie informacyjnym przygotowanym przez DepArt. dla I Wiceministra Spraw Wojskowych z 23 października 1935 roku stwierdzano, że temat rozbudowy oddziałów artylerii wszedł w ostatnim roku na realne tory. Dotyczy to zarówno artylerii naziemnej, jak i artylerii przeciwlotniczej.Zmiany w strukturze opisywanej broni były konieczne, gdyż jak podkreślano już na wstępie referatu, opracowana już wiele lat wcześniej i nadal obowiązująca organizacja wojenna oddziałów była przestarzała i nieżyciowa. Dlatego też DepArt. na rozkaz szefa SG opracowywał już całkowicie nową wersję dokumentu. Pokojowa struktura nadal bazowała na minimalnych etatach, co ograniczało możliwości wyszkoleniowe, ale pozwalało na pewne oszczędności i tymczasowo rozwiązywało problem z dostępnością koni. Nie mniej docelowo także i w tym przypadku planowano wdrożenie noweli organizacyjnej. W tak kształtujących się warunkach należało ustalić priorytety przyszłych zmian, które ostatecznie znalazł odzwierciedlenie w przygotowanym w roku 1936 planie rozbudowy artylerii. Zgodnie z uchwały KSUS dotyczącej rozbudowy artylerii należało przystąpić niezwłocznie do formowania w DP organicznych dyonów artylerii ciężkiej (dac) w składzie: dowództwo, jedna bateria armat 105 mm, jedna bateria haubic 155 mm – obie tymczasowo wyposażone w trzy działa (docelowo zwiększenie do pełnowartościowych baterii 4-działowych). Problem w tym, że tworzenie od podstaw nowych jednostek angażowało znacznie więcej sił, środków i kadry niż oczekiwane przez artylerię ciężką przestawienie wszystkich baterii z 30. dyonów ciężkich z 3-działowych na docelowe 4-działowe.
Pełna wersja artykułu w magazynie TW Historia 4/2025