Pistolety Sauer


WOJCIECH WEILER


 

 

 

 

 

Rurka z korkiem:

 

 

pistolety Sauer

 

 

 

 

Nowopowstałe w Suhl pistolety o bezkurkowym mechanizmie uderzeniowym i wieloczęściowym zamku od razu zachwyciły odbiorców. Niestety, fabryka J.P Sauer & Sohn zachłysnęła się tym sukcesem i kontynuowała ich rozwój w nieskończoność, gdy tymczasem konkurencja nie zasypiała gruszek w popiele. To dlatego dziś wszyscy wiedzą o Waltherach PP i PPK, a Sauery z tamtego okresu pozostają w ich cieniu...

 

 

Położone w Turyngii – niemieckim zagłębiu rusznikarskim – miasto Suhl po raz pierwszy wspomniane zostało w dokumentach z roku 1318, a około roku 1500 powstała tu pierwsza broń palna. Był rok 1592, gdy u podnóża Turyńskiego Lasu puszkarze z tamtejszych miasteczek założyli swój pierwszy cech rzemieślniczy. Stał się on kamieniem węgielnym dla umiejscowionej tam produkcji broni strzeleckiej, rozwijanej sukcesywnie przez dalsze wieki. Lokalizacja przemysłu zbrojeniowego w tych okolicach wiązała się z obecnością surowców – węgla i rud żelaza, a co za tym idzie – bardzo licznych w tamtym regionie hut. Miecznicy i płatnerze kuli w Turyngii broń białą i zbroje od XV stulecia, ale największą sławę regionowi przyniosło tamtejsze uzbrojenie strzeleckie. Tak więc kiedy w XVII wieku w Suhl osiedliła się przybyła z Norymbergi rodzina Sauerów, miejsce to słynęło już z wieloletniej tradycji wytwarzania broni palnej.

 

Rodzinny biznes
Puszkarski interes w roku 1751 rozkręcił 31-letni Johann Paul Sauer, który później zawiązał spółkę z innym rusznikarzem, tworząc firmę Spangenberg & Sauer. W roku 1755 przyszedł na świat syn Sauera, Johann Paul junior. Ten miał syna Franza, który z kolei dochował się dwóch potomków – Rudolfa i Franza juniora, także ojca dwóch synów: Hansa i Rolfa. Hans był dyrektorem technicznym firmy i zginął na początku 1945 roku w obozie koncentracyjnym w Sachsenhausen; młodszy Rolf pracował w fabryce jako szef sprzedaży.

Początkowo profil produkcji firmy Spangenberg & Sauer opierał się przede wszystkim na broni myśliwskiej. Bardzo długo – aż 60 lat – nie wytwarzano tu broni wojskowej. Przebranżowienie przyszło w roku 1811, kiedy to właśnie spółka S&S stała się pierwszą w historii ziem niemieckich prywatną fabryką produkującą broń wyłącznie dla wojska. Zakład rozwijał się: wybudowano nowe hale (1837 i 1871), potem do spółki dołączyła kolejna firma i fabryka przez jakiś czas działała jako Spangenberg, Sauer & Sturm, Suhl. Zwiększono zatrudnienie – w roku 1858 było około 260 pracowników. Napływały kolejne zamówienia od armii, szczególnie ważne dla fabryki i wojska podczas wojen duńsko- -pruskiej (1864), austriacko-pruskiej (1866) i francusko-niemieckiej (1870–1871). Produkowano iglicówki Dreyse (STRZAŁ 9-10/13), później Sauer został jednym z wytwórców karabinów M/1871 i M/1871/84.

 

Broń krótka
W roku 1880 – nie rezygnując z kontraktów wojskowych – rozpoczęto na powrót produkcję broni myśliwskiej. Ta bardzo szybko stała się sławna i ceniona na całym świecie, co trwa po dziś dzień. Spółka zainteresowała się też bronią krótką i stworzywszy konsorcjum razem z dwiema innymi fabrykami z Suhl – firmami V.C. Schilling i C.G. Haenel – rozpoczęła licencyjne wytwarzanie wojskowego Reichsrevolveru. Wkrótce jednak bracia Rudolf i Franz junior Sauerowie podjęli decyzję o wstrzymaniu produkcji militarnej i skoncentrowaniu się wyłącznie na cywilnej. Poróżniło to wspólników i doprowadziło do rozpadu – odtąd Familiengeschäft działał pod nazwą J.P. Sauer & Sohn, dla uczczenia założyciela puszkarskiego interesu i jego syna, czyli pradziadka i dziadka Rudolfa i Franza młodszego. Fabryka (obecnie działająca jako J.P. Sauer und Sohn, GmbH), która jest dziś najstarszym wciąż funkcjonującym niemieckim producentem broni, przez długie lata pozostawała w rękach rodziny.

Około roku 1900 firma rozpoczęła licencyjną produkcję przedziwnego pistoleto-rewolweru Bär o dwóch lufach i czterech komorach nabojowych w obrotowym bloku. Broń ta zresztą nie znalazła specjalnego uznania pośród klientów i sprzedawała się kiepsko. Tymczasem światem zaczynała rządzić modna nowinka – pistolet samopowtarzalny, z którym jak dotąd Sauerowie nie mieli nic wspólnego. Należało stawić czoła konkurencji: podpisano więc kontrakt z amunicyjnym potentatem, Austriakiem Georgiem Rothem, na produkcję kompaktowej wersji jego pistoletu wojskowego i w roku 1905 pojawił się Roth-Sauer, odmiana pistoletu kieszonkowego Roth-Theodorović z roku 1900, z kabłąkiem zamiast składanego spustu. Roth-Sauer bardzo często uważany jest dziś za późniejszą, kompaktową wersję Repetierpistole Roth M.7 (STRZAŁ 1/10), popularnie – acz nie do końca poprawnie – zwanego Roth-Steyr. Z tą kompaktową odmianą z roku 1905 to jednak tzw. prawda trzeciego stopnia: bo przecież kiedy rozpoczynano produkcję Roth-Sauera nie było jeszcze na świecie Roth-Steyra, o którym możemy mówić dopiero od czasu, gdy OEWG Steyr przejęła produkcję wojskową M.7, co stało się na przełomie lat 1908/1909. A poza tym ostateczny M.7 nie był kontynuacją pistoletu Theodorovicia, lecz zupełnie odrębną konstrukcją Krnki, w której z pierwowzoru pozostał tylko ogólny układ broni.

Mały Roth-Sauer bynajmniej nie okazał się hitem, do tego strzelał nietypowym nabojem 7,65 mm × 13 Roth, ale za to pozwolił fabryce z Suhl nabrać doświadczenia z bronią samopowtarzalną w takim stopniu, by można było zacząć myśleć o własnym pistolecie.

Pracami kierował główny inżynier zakładów, Friedrich (Fritz) Zehner. W roku 1913 ciekawie opracowana, nowa i – co rzadkie w zalewie kopii Browningów i Waltherów – całkowicie oryginalna broń była gotowa do produkcji seryjnej.

 

Pełna wersja artykułu w magazynie Strzał 3-4/2014

Wróć

Koszyk
Facebook
Twitter