Pakistański czołg Al-Chalid

 


Paweł Przeździecki


 

 

 


Miecz Allaha

 

Pakistański czołg Al-Chalid

 

 

 

Począwszy od połowy pierwszej dekady XXI wieku liczne analizy i prognozy wskazują, że w kolejnych latach na rynku „pancernym” dominować będą czołgi rosyjskie, chińskie i ...pakistańskie. Zważywszy na, sięgające czasów sowieckich, doświadczenia przemysłu zbrojeniowego Rosji i rozmach produkcyjny Chin, od lat zaopatrujących pół świata w różne rodzaje uzbrojenia, obecność na tej liście T-90 oraz czołgów Typ 98 i Typ 99 nie budzi większych wątpliwości. W tym zestawieniu najmniej znanym – i najbardziej zaskakującym wozem – jest czołg podstawowy Al-Chalid, produkowany przez państwo nie identyfikowane do tej pory jako potęga pancerna.
 
 

 

 

Początki
Historia Al-Chalida rozpoczęła się 1 października 1988 roku, kiedy Pakistan ogłosił, że wspólnie z Chińską Republiką Ludową podejmuje prace nad nowym czołgiem podstawowym. Zgodnie z pierwotnymi planami wóz miał być przeznaczony zarówno dla armii obu partycypujących w projekcie państw, jak i na potrzeby zamówień eksportowych i wejść do służby na przełomie XX i XXI wieków. Stąd dla programu wybrano anglojęzyczną nazwę Main Battle Tank 2000 - czołg podstawowy na rok 2000. Równolegle używano dwóch innych oznaczeń – chińskiego Typ 90-II oraz pakistańskiego P-90. Wybór kooperanta nie był dziełem przypadku. Chiny od dekad były najważniejszym partnerem pakistańskiego przemysłu zbrojeniowego. Wyrazistym przykładem współpracy obu państw były dostawy do Pakistanu czołgów Typ 59 – chińskich kopii sowieckich T-54A – oraz budowa w Taksili zakładów Heavy Rebuild Factory (HRF). Po stronie pakistańskiej na tej właśnie placówce miał spocząć główny ciężar prac nad nowym czołgiem podstawowym. Ostateczną akceptację rządową program uzyskał 16 stycznia 1990 roku, w maju podpisano zaś stosowne porozumienie z chińskim koncernem North Industries Corporation (NORINCO).

Budowa nowego wozu była jednym z elementów szeroko zakrojonego planu modernizacji pakistańskich sił pancernych. Etap pierwszy zakładał modernizację wozów Typ 59. Zaraz po Chinach Pakistan pozostawał największym użytkownikiem czołgów tego typu, z ich liczbą szacowaną na 1200-1300 sztuk. Drugi obejmował wprowadzenie do uzbrojenia modelu Typ 69-II. Pod oznaczeniem Typ 69-IIMP miał być składany w Pakistanie z importowanych z Chin zespołów. Trzecim elementem planu miała być produkcja chińskich czołgów Typ 85-IIA – w wersji „spakistanizowanej” określanych jako Typ 85-IIAP. Wreszcie czwartym etapem modernizacji sił pancernych Pakistanu miało być opracowanie i wprowadzenie MBT 2000. Przedsięwzięć tych dokonywano z grubsza równolegle. Z pozoru ryzykowny podział sił i środków pomiędzy cztery oddzielne konstrukcje miał głębszy sens. W wozach Typ 69-IIMP wykorzystywano blisko 50% elementów wspólnych ze starszymi Typ-59. Z kolei podczas budowy czołgów Typ 85-IIAP używano 20% podzespołów z Typ 59 i 30% z Typ 69-IIMP. W przypadku nowej konstrukcji udział elementów wspólnych dla poprzednich typów wozów miał sięgać ok. 45% (odpowiednio 10, 15 i 20% z czołgów Typ 59, Typ 69-IIMP i Typ 85). Planowano, że blisko trzy czwarte podzespołów będzie powstawać lokalnie. Równolegle prowadzone przedsięwzięcia związane z licencyjną produkcją czołgów umożliwiły opanowanie przez HRF niezbędnych technologii. Jednocześnie trwała rozbudowa parku maszynowego zakładów – założonych jeszcze w latach 70. w celu serwisowania i modernizacji chińskich Typ 59. Zabiegi te, mające przystosować HRF do przyszłej, w dużym stopniu samodzielnej, produkcji nowego czołgu podstawowego, zakończyły się w 1992 roku. Wówczas też zakłady w Taksili zmieniły nazwę na Heavy Industries Taxila (HIT). W związku z zakładanym planem, od początku Typ 69-IIMP i Typ 85-IIAP były traktowane jako wozy przejściowe, mające pozwolić na opanowanie pakistańskiej zbrojeniówce metod produkcji m.in. armaty kalibru 125 mm, zmechanizowanego układu zasilania uzbrojenia, warstwowego pancerza i nowych, spawanych wież. Przejęte po wcześniejszych typach „dziedzictwo”, w postaci wysokiego stopnia udziału elementów wspólnych, ułatwiało również serwisowanie i szkolenie obsług technicznych. Warto zauważyć, że możliwy był również przepływ pomysłów i rozwiązań z konstrukcji nowocześniejszych do tych starszych, czego dowodem stała się modernizacja czołgu Typ 59 – Al-Zarrar.


Czas prototypów
Pierwsza prezentacja MBT 2000 odbyła się w czerwcu 1991 roku. Niewątpliwie wzorem dla chińskich konstruktorów był sowiecki T-72. Pewną liczbę „siedemdziesiątekdwójek” Chiny miały pozyskać jeszcze w latach 80. z Iranu (prawdopodobnie były to wozy zdobyte w wojnie z Irakiem). Tym niemniej Typ 90-II nie był jedynie prostą kopią sowieckiego czołgu - a raczej T-72 „po chińsku”. Podczas prac nad wozem korzystano bowiem z doświadczeń linii rozwojowej broni pancernej Państwa Środka. Przykładem może być użycie nowej, spawanej wieży z pancerzem modułowym. Kadłub czołgu Typ 90-II od początku skonstruowano z myślą o zastosowaniu zmechanizowanego układu zasilania armaty kalibru 125 mm. Kwestią otwartą pozostawał wybór innych ważnych podzespołów, między innymi systemu kierowania ogniem i napędu.

Prototypy zostały skonstruowane w Chinach. Pierwszy z tych wozów rozpoczął testy już w sierpniu 1991 roku. Kolejnych pięć odbywało równoległe próby w Chinach i w Pakistanie w latach 1992-1998. Wypróbowano trzy podstawowe odmiany czołgu, różniące się głównie zespołami napędowymi. Prototyp w konfiguracji numer 1 skompletowano wyłącznie z wykorzystaniem podzespołów dostarczonych przez Chiny. W wieży zamontowano SKO ISFCS-212, układ stabilizacji był pochodną sowieckiego 2E28M. Czołg był napędzany 8-cylindrowym silnikiem wysokoprężnym, produkowanym na licencji niemieckiej firmy Motoren und Turbinen Union. Na uwagę zasługuje fakt, że jednostki napędowe MTU serii 396 nie są produktem typowo militarnym, lecz – w odmianach i wersjach różniących się choćby liczbą cylindrów – są wykorzystywane na rynku cywilnym do napędu jednostek pływających i lokomotyw. Klasycznym, wojskowym rodowodem odznaczała się za to nowoczesna transmisja Renk LSG 3000, oryginalnie produkcji niemieckiej firmy ZF, występująca w powerpackach np. włoskich czołgów Ariete i koreańskich K1 Rokit. W późniejszym okresie wóz numer 1 testowano z dodatkowym pancerzem reaktywnym. Na przedniej płycie kadłuba oraz z przodu wieży zamontowano kilkadziesiąt chińskich kaset FY. Prawdopodobnie wyniki prób zadecydowały o przyszłym wykorzystaniu tego rodzaju opancerzenia, choć w zmienionej konfiguracji.

 

Pełna wersja artykułu w magazynie NTW 6/2009

Wróć

Koszyk
Facebook
Tweety uytkownika @NTWojskowa Twitter