Resolution

 


Andrzej Nitka


 

 

 

Strategiczne okręty podwodne

 

typu Resolution

 



Wielka Brytania, realizująca swój program nuklearny od  początku w ścisłej współpracy ze Stanami Zjednoczonymi, była  trzecim państwem, które weszło w posiadanie broni jądrowej.  Pierwszego próbnego wybuchu brytyjskiej bomby atomowej  dokonano w 1952 roku, zaś wodorowej w 1957. Równolegle prowadzono prace nad środkami ich przenoszenia, największe  nadzieje wiążąc z samolotami odrzutowymi



 

 


W efekcie poszukiwań „dostawcy” broni jądrowej powstały bombowce słynnej serii „V” – Vickers Valiant, Handley Page Victor i Avro Vulcan. Początkowo były one uzbrojone w grawitacyjne bomby atomowe, a później wodorowe, zaś od 1961 roku w rakiety Avro Blue Steel o zasięgu 240 km z głowicą termojądrową o mocy 1,1 MT, które w dalszej perspektywie miały być zastąpione przez amerykańskie pociski AGM-48 Skybolt. Samoloty te, aby zaatakować swoje cele musiałyby wtargnąć głęboko na terytorium Związku Radzieckiego. Sprzyjała temu wielkość tego państwa oraz nieznaczny potencjał jego obrony przeciwlotniczej. Jednak szybki rozwój radzieckich rakietowych systemów przeciwlotniczych doprowadził do tego, że od 1963 roku charakter ich misji zmienił się z szybkich lotów na dużym pułapie na rajdy nad ziemią z omijaniem przeszkód terenowych. Anulowanie przez Stany Zjednoczone programu rozwojowego Skyboltów oraz dalszy wzrost możliwości radzieckiej obrony przeciwlotniczej zmusiły Wielką Brytanię do weryfikacji planów strategicznych i znalezienia innych środków przenoszenia głowic jądrowych. Postanowiono skoncentrować się na rakietach balistycznych wystrzeliwanych z okrętów podwodnych o napędzie atomowym.

Okręty zamiast bombowców
W związku z tym, iż brytyjski przemysł nie miał doświadczenia w produkcji rakiet balistycznych, oraz że konieczne było jak najszybsze wprowadzenie do służby nowych nosicieli broni atomowej, zdecydowano o nierozwijaniu własnych pocisków tej klasy dla okrętów podwodnych. Pomoc w tym zakresie zaoferował najbliższy sojusznik – Stany Zjednoczone. W tym czasie sprzeciwiały się one powstaniu wielonarodowych sił jądrowych, uważając, iż tylko niektóre kraje NATO powinny dysponować bronią atomową, czego skutkiem miała być większa nad nią kontrola oraz to, że będzie ona nowocześniejsza. Podczas amerykańsko--brytyjskiej konferencji w Nassau na Bahamach, która odbyła się w grudniu 1962 roku, prezydent John F. Kennedy i premier Harold Macmillan ustalili, że Amerykanie dostarczą rakiety balistyczne typu Polaris A-3P wraz z silosami (wyrzutniami) oraz systemem kierowania ogniem. Same okręty miały powstać w stoczniach brytyjskich, brytyjskie miały być też głowice jądrowe. W celu przyspieszenia prac poprzez koordynację wszelkich działań związanych z wydatkowaniem funduszy oraz z pracami administracyjnymi i technicznymi powołano specjalny komitet, na czele którego stanął wadm. Sir Hugh MacKenzie. Pierwotne analizy wskazały, że do ciągłego prowadzenia patroli bojowych potrzebnych będzie pięć okrętów. Po dojściu do władzy w 1964 roku laburzyści dokonali krytycznego przeglądu programu ich budowy. W jego wyniku stwierdzono, że piąta jednostka będzie niepotrzebna. Do utrzymania stałych patroli wystarczą cztery okręty, a tym samym nie ma dla niej uzasadnienia operacyjnego, jak i ekonomicznego. Spowodowało to anulowanie 15 lutego 1965 roku planowanego zlecenia budowy jednostki, która miała otrzymać nazwę Ramillies, i zaowocowało oszczędnościami w wysokości 45 mln funtów szterlingów. Nadanie jednostkom nazw noszonych przez historyczne okręty liniowe miało podkreślić, jak ważną rolę spełniają one na współczesnym polu walki i to, że są one najwartościowszymi składnikami floty. Cztery okręty zamówiono w maju 1963 roku. Budowę pierwszej pary – Resolution i Repulse – zlecono stoczni Vickers Shipbuilding Ltd. z Barrow-in-Furness. Prace przy nich ruszyły odpowiednio w lutym 1964 i marcu 1965 roku. Kolejna dwójka, Renown i Revenge, powstała w stoczni Cammell Laird and Co. Ltd. z Birkenhead. Ich budowę rozpoczęto w czerwcu 1964 i maju 1965 roku.

 
Pełna wersja artykułu w magazynie MSiO 9/2010

Wróć

Koszyk
Facebook
Twitter