Nowości polskiego rynku wojskowej motoryzacji
Jarosław Brach
Nowości polskiego rynku
wojskowej motoryzacji
Na polskim rynku militarnej motoryzacji w ostatnich miesiącach dzieje się całkiem sporo. I nie chodzi bynajmniej tylko o podpisanie umowy z Jelcz-Komponenty na dostawę samochodów średniej ładowności i wysokiej mobilności, czy uruchomienie postępowań, mających wyłonić dostawców ciągników siodłowych opancerzonych i ciężkich kołowych pojazdów ewakuacji i ratownictwa technicznego.
Przede wszystkim zainteresowanie nim po ponad 10 latach ponownie wyraziło Volvo. Volvo Truck Corporation – Volvo Truck Poland było dość aktywne na naszym rynku militarnej motoryzacji w drugiej połowie lat 90. ubiegłego wieku, gdy m.in. kilkakrotnie brało udział w kieleckim MSPO. Udało mu się też wtedy nawet zawrzeć kilka kontraktów, m.in. na dostawę trzech ciężkich ciągników siodłowo-balastowych do przerzutu techniki bojowej – typ FL12H 6x6 420 (dokupiony został jeszcze jeden taki ciągnik, demonstracyjny egzemplarz z 1995 roku), sprzęgniętych z niskopodwoziowymi naczepami francuskiego Lohra, a także pojedynczego, 3-osiowego podwozia wysokiej mobilności i wysokiej ładowności – FL12H 420 6x6 z hakowym systemem załadowczym. Ten samochód odebrała jednostka GROM, która już w tym stuleciu – w niewielkich ilościach – kupowała 3- i 4-osiowe podwozia z rodziny FM z hakowym systemem załadowczym. Generalnie po 2000 roku Volvo Trucks dostarczyło SZ RP następujące pojazdy:
• 2001 rok – 1 ciągnik siodłowy do transportu dalekodystansowego FH12 i 4 podwozia FM7 4x2 jako baza odkurzaczy lotniskowych;
• 2003 rok – 1 podwozie FM9 260 4x4 pod cysternę- dystrybutor paliw CD-7,5;
• 2004 rok – 3 podwozia dla jednostki GROM: dwa FM12 6x6 i jedno FM12 8x4, wszystkie z hakowym system załadowczym Multilift MK IV;
• 2006 rok – 7 podwozi z linii FM w odmianach: 8x4 – jedna sztuka (na pojeździe tym Hiab Polska zainstalował żuraw Hiab 800E9 Hipro), 6x6 – pięć sztuk (na pojazdach tych Hiab Polska zabudował system Multilift MK IV), 4x4 – jedna sztuka. Na tym ostatnim pojeździe Auto-SHL zamontowała cysternę do przewozu paliw. Pojazd ten również, jako pierwszy ze wszystkich nabytych do tamtej pory przez MON, wyposażono w silnik spełniający normy Euro 4/Euro 5 dzięki technologii SCR. Analogicznie jak w latach poprzednich, wszystkie ciężarówki Volvo w 2006 r. trafiły w ręce logistyków z GROM-u;
• 2007 rok – sześć 3-osiowych FM 6x6 dla GROM-u, wszystkie z systemem Multilift MKIV, a dwa dodatkowo sprzęgnięte z przyczepami (zestawy transportowe);
• 2008 rok – 2 FM 6x6 z systemem Multilift MKIV dla GROM.
Obecnie Volvo, poprzez wydzielony dział Volvo Defence AB, wyraża chęć powrotu na polski rynek militarnej motoryzacji. Pomijając silniki do łodzi i motorówek (Volvo Penta), i maszyny budowlane (Volvo Construction Equipment), w obszarze ciężarówek jego bazowa oferta obejmuje cywilne odmiany o różnym stopniu zmilitaryzowania, de facto (z wyjątkiem serii FL) należące wyłącznie do klasy ciężkiej i pochodzące z trzech rodzin: specjalistycznej FMX, specjalizowanej FM i typowo szosowej FH. Ponieważ wszystkie modele zaliczane do tych trzech typoszeregów powstały w oparciu o tę samą podstawową modułową platformę komponentową, zgodnie z zasadami koncepcji modułowości wykorzystują wiele takich samych lub zbliżonych komponentów, jak: silniki, kabiny, skrzynie biegów, osie, części składowe ram podwozia, zbiorniki paliwa, osprzęt.
Pełna wersja artykułu w magazynie NTW 4/2014