Nowi członkowie rodziny MSBS

Nowi członkowie rodziny MSBS

Michał Sitarski, Bartosz Szołucha

Od kilku lat stałym punktem, który odwiedzają miłośnicy broni palnej na Międzynarodowym Salonie Przemysłu Obronnego jest stoisko Fabryki Broni Łucznik-Radom. Przyczyna jest prosta – można tam obejrzeć, a nawet dotknąć karabinki systemu MSBS/Grot, które (pewnie z uwagi na ich niedostępność) stanowią wciąż dużą atrakcję i cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem.

W tym roku sytuacja na stoisku FB Łucznik-Radom była wyjątkowa, bo pokazano kompletną rodzinę karabinków systemu MSBS, którą zapowiadano od pojawienia się pierwszych informacji na temat modułowej broni mniej więcej dziewięć lat temu. W jej skład wchodzi pięć konstrukcji strzeleckich w układzie klasycznym oraz również pięć w układzie bezkolbowym (bull-pup). W przypadkach obu układów konstrukcyjnych są to: subkarabinek, karabinek, karabinek-granatnik, karabinek maszynowy oraz karabinek wyborowy. Na stoisku pokazano także karabiny wyborowe strzelające amunicją 7,62 mm x 51 NATO, o których pisaliśmy w poprzednim, 145. numerze naszego czasopisma.

Zgodnie z założoną modułowością systemu wszystkie wersje strzelające amunicją 5,56 mm x 45 bazują na wspólnej komorze zamkowej z łatwo wymienną lufą oraz identycznym zespole ruchomym. Różnicą są, co oczywiste, komory spustowe oraz urządzenia spustowo-uderzeniowe, co wynika z odmienności konstrukcji komory spustowej w układzie klasycznym oraz bezkolbowym. Oczywiście wszystkie wersje MSBS zachowują także pełną „oburęczność”, czyli są tak samo przystępne w obsłudze dla strzelców prawo- i leworęcznych, choć warto zaznaczyć, że w przypadku broni w układzie bull-pup dźwignia zwalniania zespołu ruchomego z tylnego położenia nie jest umieszczona w dolnej części kabłąka, a za gniazdem magazynka, dzięki czemu można ją zwolnić kciukiem dłoni wsuwającej magazynek do broni. Poza tą jedną różnicą układ manipulatorów jest w obu wersjach identyczny.

O ile karabinek podstawowy (i reprezentacyjny, ale on funkcjonuje niejako obok całej rodziny) jest już wprowadzony do uzbrojenia SZRP, o tyle pozostałe konstrukcje, w tym wszystkie bezkolbowce jeszcze muszą na to poczekać. Powstają one w ramach wspólnego projektu Wojskowej Akademii Technicznej oraz FB Łucznik-Radom nazwanego RAWAT – z ramienia radomskiej fabryki osobą odpowiedzialną za prace jest Michał Czyżewski, warszawską uczelnię wojskową reprezentuje zaś płk Mirosław Zahor. Oczywiście bezkolbowe karabinki były już wcześniej publicznie prezentowane, ale wersje pokazane na tegorocznym MSPO różnią się nieco od wcześniejszych, i to zarówno pod kątem wyglądu, jak i zmian konstrukcyjnych (niewielkich, ale jednak).

Jak już wspomniałem – wersja bull-pup może być stworzona na bazie karabinka klasycznego dzięki zastosowaniu „zestawu konwersyjnego”. Czynność ta nie wymaga specjalistycznych narzędzi, lecz jedynie odpowiedniego klucza i może być przeprowadzona przez użytkownika. Jeśli dysponuje pewną wprawą, wyrobi się on z przekształceniem karabinka klasycznego w bezkolbowy w czasie zbliżonym do dwóch minut.

Pełna wersja artykułu w magazynie Strzał 7-8/2018

Wróć

Koszyk
Facebook
Tweety uytkownika @NTWojskowa Twitter