Nowe pojazdy opancerzone dla Żandarmerii Wojskowej

Nowe pojazdy opancerzone dla Żandarmerii Wojskowej

Mateusz J. Multarzyński

10 lutego br. Oddział Zabezpieczenia Żandarmerii Wojskowej ogłosił rozpoczęcie dialogu technicznego poprzedzającego udzielenie zamówienia publicznego, którego przedmiotem będzie dostawa samochodów interwencyjnych lekko opancerzonych (SILO). Jego efektem ma być zdobycie niezbędnej wiedzy i informacji potrzebnych do przygotowania opisu przedmiotu zamówienia, a także specyfikacji istotnych warunków zamówienia.

Zgodnie z informacjami zawartymi w ogłoszeniu, planowany jest zakup dla Żandarmerii Wojskowej pojazdów opancerzonych w klasie B6 o dopuszczalnej masie całkowitej nie przekraczającej 8,5 t, które będą przeznaczone do przewożenia od 6 do 8 osób wraz z wyposażeniem specjalistycznym na odległość minimum 500 km.
Mają one zastąpić, wycofane z eksploatacji w zeszłym roku, wozy AMZ Kutno Dzik-2/Gucio PILO (Pojazd Interwencyjny Lekko Opancerzony), które w liczbie 43 sztuk znajdowały się w wyposażeniu pododdziałów ŻW, w tym Oddziałów Specjalnych, od 2005 roku.
Procedurę pozyskania nowych pojazdów rozpoczęto od dialogu technicznego, aby m.in. wstępnie oszacować koszt realizacji całego zadania, ocenić możliwość spełnienia przez oferowane konstrukcje wstępnie określonych wymagań, oszacować harmonogram pozyskania SILO i zidentyfikować ryzyka dla programu.
Zastrzeżono również, że podmiot przystępujący do dialogu musi wykazać się niezbędną własną wiedzą i doświadczeniem w zakresie produkcji pojazdów policyjnych z zabudowanym specjalistycznym wyposażeniem oraz urządzeniami.

SILO zamiast PILO
Zważywszy na fakt wycofania wszystkich Dzików-2 z ŻW można zakładać, że dowództwo tej formacji chce pozyskać pierwsze nowe pojazdy jeszcze w tym roku. Choć zamieszczone w ogłoszeniu bardzo skąpe informacje na temat SILO nie są trudnymi do spełnienia wymaganiami, to ze względu na krótki termin dostawy, największe szanse mają konstrukcje znajdujące się obecnie w produkcji seryjnej. O ile naturalnym krajowym oferentem wydaje się firma AMZ Kutno i należy się spodziewać jej przystąpienia do dialogu technicznego, to jednak ze względu na brak gotowego pojazdu, jej pozycja przetargowa wcale nie jest najmocniejsza. Teoretycznie firma Germaz z Wrocławia, mająca wymagane doświadczenie, mogłaby również zgłosić chęć uczestniczenia w programie SILO, jednak obecnie także nie ma gotowej konstrukcji w tej kategorii masowej.

Pełna wersja artykułu w magazynie NTW 4/2015

Wróć

Koszyk
Facebook
Tweety uytkownika @NTWojskowa Twitter