NorArm Kandahar

NorArm Kandahar

Bartosz Szołucha

 

Kolejne, takie same jak sto tysięcy innych, spodnie i combat shirty tworzone z tego samego szablonu? Kolejna firma „veteran owned”? Może tak, a może nie. Dziś przedstawiamy Wam mundury bojowe NorArm Tactical Kandahar.

Słowem wstępu, krótka notka o samej firmie, której historia nie jest typowa. NorArm Tactical została założona w 2019 roku przez Milana, weterana norweskiej armii oraz Thomasa, żołnierza służby czynnej w norweskiej Gwardii Krajowej. Wielu z Was może kojarzyć Milana vel Mike’a, dzięki jego działalności, która ostatecznie została spisana w książce z 2018 roku a zatytułowanej „Blood Makes the Grass Grow: A Norwegian Volunteer's War Against the Islamic State”. Nadal nie kojarzycie? A konto @peshmerganor na insta? Tak, Milan to Mike Peshmerganor, norweski Peszmerga, który wspierał kurdyjskich partyzantów w walce z ISIS! Kiedy Milan był jeszcze dzieckiem, jego rodzina uciekła z Kurdystanu do Norwegii. Milan tam dorastał, potem służył w norweskim wojsku, w słynnym elitarnym batalionie Telemark. Kiedy rozpoczęły walki w Kurdystanie poczuł, że jego powołaniem jest walka w obronie kurdyjskich cywilów i bez zastanowienia ruszył na Bliski Wschód. Dzięki jego

instagramowi wielu ludzi dowiedziało się o toczących się walkach oraz o tym, jakich brutalnych czynów wobec cywilów dopuszczają się islamscy fundamentaliści.

Ideą stojącą za powstaniem NorArm Tactical było stworzenie wysokiej klasy odzieży i sprzętu opartego na ich wspólnym doświadczeniu. Doświadczeniu zdobytym na spalonych słońcem wzgórzach Afganistanu, splamionych krwią równinach Iraku i mroźnych górach Norwegii. Stąd też motto firmy „Stworzony z doświadczenia”.

Aktualnie firma dynamicznie się rozwija i zdobywa kolejne rynki. W ich bojowych ciuchach można było spotkać już kilka znanych taktycznych celebrytów, np. Garanda Kciuka. Teraz do tego elitarnego grona dołączyła również ekipa Frag Out! Magazine, ponieważ NorArm wyposażył nas w kilka kompletów ich czołowego produktu – munduru Kandahar.

Kandhar Combat Pants

Spodnie Kandahar to klasyka z gatunku combat pants, dość dobrze dopasowane do ciała, żeby nie krępowały ruchów w trakcie dynamicznego działania w różnych warunkach.

Materiałem zasadniczym wykorzystanym do ich uszycia jest mieszanka 50% bawełny 50% nylonu o splocie ripstop, ale w kroku oraz z tyłu (w górnej części pośladków), zastosowano elastyczny strecz, który pracuje podczas ruchu.

Kandhar Combat Pants mają łącznie osiem kieszeni:

  • dwie klasyczne biodrowe kieszenie otwarte,
  • dwie zamykane rzepem kieszenie na przedzie ud, w których wnętrzu znajdują się regulatory umożliwiające dopasowanie wysokości ochraniaczy kolan,
  • dwie duże kieszenie cargo z podwójnym dostępem – z klasyczną klapą zamykaną rzepem oraz pionowym zamkiem błyskawicznym na przedniej ścianie pozwalającym na dostęp do zawartości np. w pozycji siedzącej,
  • dwie kieszenie na dole nogawek, wykonane identycznie jak te na przedzie ud, przeznaczone do przenoszenia małych przedmiotów typu opatrunek osobisty.

Pas został miękko wyściełany, aby paski noszone w szlufkach nie wżynały się w skórę. Z przodu spodnie spinane są patką z rzepem oraz zamkiem błyskawicznym. Po bokach umieszczono elastyczne ściągacze wyposażone w rzepy, które pozwalają na precyzyjne dopasowanie obwodu pasa spodni do potrzeb użytkownika. Przednie szlufki mają dodatkowe małe pętle do przeprowadzania linki zabezpieczającej zawartości kieszeni przed wypadnięciem.

Na wysokości kolan znajdują się poziome sloty zamykane rzepem umożliwiające osadzenie wewnątrz nogawki dodatkowych wkładów amortyzujących Shock Pads wykonanych z poliuretanowej pianki. Co ciekawe, standardowo już, spodnie Kandahar mają cienką warstwę wypełnienia w rejonie kolana, która w wielu przypadkach zupełnie wystarczy. Oczywiście, to wypełnienie nie ochroni przed przebiciem, jednak zmniejsza potrzebę wykorzystywania twardych nakolanników. Dopasowanie w rejonie kolana możliwe jest dzięki patkom z rzepem (po jednej na każdej z nogawek).

W dole nogawki znajduje się zamek błyskawiczny pozwalający na szybkie wyregulowanie przepływu powietrza oraz haczyk umożliwiający zaczepienie spodni o sznurowadła, dzięki czemu spodnie nie będą wykazywały tendencji do zsuwania się z butów, zwłaszcza podczas dynamicznych ruchów. Zamek błyskawiczny zakrywa też „klasyczny” regulator obwodu dołu nogawki z shockcorda ze stoperem – ciekawostką jest zakończenie linki ostrym rzepem, który współpracuje z paskiem miękkiego rzepa naszytego wewnątrz, co pozwala na uporządkowanie nadmiaru linki i zapobiega jej wysuwaniu się dołem nogawki.

Ciekawym rozwiązaniem jest zastosowany system poprawiania przepływu powietrza, co nie dziwi, zważywszy na fakt, że spodnie stworzone zostały pod kątem użytkowników walczących w gorącym klimacie. Z tyłu kolana oraz w rejonie krocza (od wewnętrznej strony nogawki), umieszczono otwierane zamkiem błyskawicznym, małe wloty powietrza, zabezpieczone od wewnątrz miękką siatką – jeśli nie są potrzebne, wystarczy je zasunąć. W gorące dni faktycznie można poczuć miłą bryzę na przyrodzeniu.

Pełna wersja artykułu w magazynie Strzał 5-6/2024

Wróć

Koszyk
Facebook
Tweety uytkownika @NTWojskowa Twitter