Motor Sicz modernizuje śmigłowce W-3 Sokół, Mi-2 i Mi-8/17
Marcin Strembski
Mające swoją siedzibę w Zaporożu na Ukrainie przedsiębiorstwo Motor Sicz powstało w 1907 r. Obecnie firma zatrudnia około 18 tys. pracowników i znana jest z produkcji silników lotniczych (turbinowych i turbośmigłowych) do śmigłowców i samolotów. Oprócz samych napędów zajmuje się naprawą i modyfikacją przekładni oraz innych agregatów i elementów mechanicznych. Obecnie poszerza swoje portfolio o wyroby kompozytowe, co obejmuje produkcję elementów struktury płatowców, a także łopat śmigieł. Nabycie szerokich kompetencji w zakresie wysokich technologii z różnych dziedzin spowodowało, że w ciągu kilku ostatnich lat firma dorobiła się niezwykle interesującej oferty w zakresie kompleksowej modernizacji śmigłowców, w tym typów budowanych niegdyś w naszym kraju. Warto więc przyjrzeć się bliżej ukraińskim propozycjom, zwłaszcza że niektóre z nich wyglądają na udane i są już wdrażane.
MSB-6 Sokół
Najciekawszą z polskiego punku widzenia jest pewnością propozycja remotoryzacji wyprodukowanych przez PZL Świdnik śmigłowców rodziny W-3 Sokół. Przypomnijmy, że ogółem powstało ponad 150 egzemplarzy śmigłowców tego typu. Lotnictwo państwowe naszego kraju jest największym użytkownikiem różnych wariantów Sokołów, aktualnie użytkując 72 egzemplarze (68 wojskowych, 2 policyjne, 1 w TOPR i 1 w Straży Granicznej). Choć na ogół Sokoły sprawują się dobrze, to znaną ich bolączką jest niewystarczająca moc zespołu napędowego, często ograniczająca ich wykorzystanie operacyjne np. w górach lub w gorącym klimacie.
Zakłady Motor Sicz przygotowały dwa warianty remotoryzacji Sokoła, polegające na zastąpieniu polskiej jednostki napędowej PZL-10W o mocy startowej 900 KM, której konstrukcja bazuje na radzieckim silniku TWD-10W z lat 60. ubiegłego wieku, nowszymi rozwiązaniami.
Pierwszą propozycją jest użycie silnika MS-14WP. MS-14 jest nowoczesnym silnikiem, którego pierwsza wersja została certyfikowana w 2013 r. Jego kolejne wersje rozwojowe osiągają moc startową od 1300 do 1600 KM. Wersja MS-14WP powstała specjalnie do napędu Sokoła. Posiada w pełni cyfrowy układ sterowania FADEC z hydromechaniczną redundancją. Dzięki nowocześniejszemu silnikowi o znacząco wyżej mocy zwiększyłby się zasięg śmigłowca, jego udźwig, pułap zawisu bez wpływu ziemi, prędkość wnoszenia oraz margines bezpieczeństwa podczas operacji w skrajnych warunkach atmosferycznych. Możliwe byłoby zainstalowanie w śmigłowcu cięższego wyposażenia (uzbrojenia, opancerzenia) lub po prostu zwiększenia jego ładowności i manewrowości. Najbardziej kompleksowe rozwiązanie z wykorzystaniem MS-14WP obejmuje: wymianę przekładni głównej, przekładni pośredniczącej, wałów transmisji, przekładni śmigła ogonowego, projekt nowego śmigła ogonowego w układzie X, a także nową głowicę wirnika nośnego w układzie pięciołopatowym. To ostatnie korzystnie wpłynęłoby na efektywniejsze wykorzystanie mocy generowanej przez nowy napęd w postaci zwiększonego ciągu.
Pełna wersja artykułu w magazynie Lotnictwo 12/2019