Modernizacja sił zbrojnych republik nadbałtyckich
Michał Gajzler
O ile finanse i potencjał ludzki w zrozumiały i oczywisty sposób ograniczają możliwości w zakresie zwiększenia potencjału sił zbrojnych Litwy, Łotwy i Estonii, to jednak należy zauważyć, że od czasu rosyjsko-ukraińskiego konfliktu procesy modernizacyjne we wspomnianych krajach uległy zintensyfikowaniu. Przekłada się to między innymi na wzrost nakładów na obronność. Jednocześnie jednak wciąż nie pozwala to na jednoczesną realizację wszystkich programów, zmuszając do podejmowania, niekiedy trudnych wyborów i wskazań priorytetowych obszarów.
Litwa
Spośród trzech republik nadbałtyckich jak dotąd na najszerszą skalę projekty modernizacyjne prowadziła Litwa. Sprzyjały zresztą temu konsekwentnie zwiększane od kilku lat nakłady na obronność. O ile jeszcze w 2015 roku budżet Ministerstwa Obrony Litwy wynosił jedynie 471 mln EUR, to w 2016 roku kwota ta osiągnęła poziom 575 mln EUR, a w 2017 roku 725 mln EUR. W 2019 roku litewski resort obrony dysponował już budżetem przekraczającym 948 mln EUR. Na lata 2020–2021 założono natomiast wydatki na poziomie rekordowych 1,02 mld EUR rocznie. Ponad dwukrotny wzrost nakładów na obronność związany jest z realizacją kilku dużych, jak na możliwości Litwy, programów modernizacyjnych.
W 2016 roku doszło bowiem do zawarcia umowy na dostawy 91 pojazdów opancerzonych Boxer (88 bojowych oraz trzech szkolnych), które otrzymały lokalną nazwę Vilkas. Kontrakt realizowany był w ramach Narodowego Programu Rozwoju Systemu Obrony na lata 2014–2023. Umowa miała wartość 386 mln EUR, co uczyniło ją najdroższym programem modernizacyjnym litewskiego Ministerstwa Obrony. Zamówione wozy, których pierwsze egzemplarze odebrano w 2019 roku, dostarczane są w kilku różnych konfiguracjach (standardowe bojowe wozy piechoty, wozy dowódcze szczebla batalionu etc) i zostały wyposażone w systemy wieżowe Rafael Samson Mk II z armatą kal. 30 mm Bushmaster II Mk 44 oraz wyrzutnię ppk Spike. Zakończenie dostaw, po opóźnieniach, planowane jest obecnie na 2021 rok. Półroczny poślizg w dostawach spowodowany jest z jednej strony przez pandemię COVID-19, z drugiej zaś przez konieczność usunięcia stwierdzonych usterek. Wozy trafiają do dwóch batalionów Brygady Piechoty Zmechanizowanej „Żelazny Wilk” (Geležinis Vilkas): Batalionu Piechoty Zmechanizowanej im. Wielkiego Księcia Litewskiego Olgierda oraz Batalionu Ułanów im. Wielkiej Księżnej Biruty. Przezbrojenie pozostałych dwóch batalionów piechoty zmechanizowanej Brygady „Żelazny Wilk”, tj. Batalionu Piechoty Zmechanizowanej im. Księcia Wajduty oraz Batalionu Huzarów im. Króla Mindaugasa, planowane jest na lata 2024–2029, przy czym nie określono jak na razie, czy nowy sprzęt posiadał będzie trakcję kołową, czy też gąsienicową. W wypracowaniu decyzji wzięte będą pod uwagę wnioski z eksploatacji wcześniej zamówionych Boxerów.
Między innymi z myślą o nowo zakupionych Boxerach zamówiono także 1000 ppk Spike-LR. Równocześnie Litwa kontynuuje zakupy ppk FGM-148 Javelin. Jeszcze w 2014 roku zakupiono natomiast w Polsce naramienne wyrzutnie z pociskami przeciwlotniczymi Grom, które przeznaczone zostały dla Wojsk Lądowych.
Z kolei w listopadzie 2019 roku doszło do podpisania przez stronę litewską LoA w sprawie zakupu 200 samochodów opancerzonych 4x4 JLTV (Joint Light Tactical Vehicle) w wersji M1278A1. Umowa ta sygnowana była przez dyrektora litewskiej Agencji Zasobów Obronnych Ministerstwa Obrony Sigitasa Dzekunskasa oraz ówczesnego zastępcę sekretarza US Army w Departamencie Obrony USA Jeffreya S. White’a. Dostawy zamówionych wozów rozpoczną się w bieżącym roku i potrwają do 2024 roku. Pojazdy te zostaną wyposażone w zdalnie sterowane stanowiska strzeleckie Kongsberg Protector M153 z wkm kal. 12,7 mm typu M2 QCB oraz systemem celowniczym M230 TAC-FLIR.
Bardzo ważnym dla polskiego sąsiada zakupem był zawarty w 2015 roku przez litewskie Ministerstwo Obrony kontrakt na dostawę 21 egzemplarzy używanych, zmodernizowanych, niemieckich armatohaubic PzH2000 kal. 155 mm. Spośród zakupionych wówczas wozów ogniowych, 16 trafiło do regularnej służby w Batalionie Artylerii im. gen. Romualdasa Giedraitisa, wchodzącym w skład Brygady „Żelazny Wilk”. Kolejne dwie armatohaubice wykorzystywane są do szkolenia, natomiast pozostałe trzy stanowią źródło części zamiennych. Dostawy PzH2000 zakończono w 2020 roku. Szkolenie pierwszych litewskich załóg przeprowadzono w Niemczech. Pozyskane niemieckie działą zastąpiły holowane haubice M101 kal. 105 mm, które wciąż są eksploatowane przez Batalion Artylerii im. gen. bryg. Motiejausa Pečiulionio, wchodzący w skład drugiej z litewskich regularnych brygad, Brygady Piechoty Zmotoryzowanej „Gryf” (trzecia z brygad, Brygada Lekkiej Piechoty „Auksztota”, ma charakter rezerwowy).
Razem z PzH2000 przejęto również 26 wozów dowodzenia M577V2, 10 wozów zabezpieczenia technicznego Bergepanzer 2 oraz kilkadziesiąt ton różnego rodzaju materiałów eksploatacyjnych. 22 przejęte wozy dowodzenia M577 zostały zmodernizowane przez niemiecką firmę Flensburger Fahrzeugbau Gesellschaft GmbH przy udziale litewskiej firmy UAB Autokurtas. Ta ostatnia uzyskała również zdolności w zakresie serwisowania zmodernizowanych wozów. Warto jednak zauważyć, że Siły Zbrojne Litwy w 2016 roku zakupiły w Niemczech ponad 160 egzemplarzy wozów tego typu w wariantach dowodzenia, szkolnym, ewakuacji medycznej etc. Również w Niemczech, pomiędzy 2000 i 2006 rokiem zakupiono 354 egzemplarze transporterów opancerzonych M113A1/A2. Przy czym część z nich posłużyła jako źródło części zamiennych. O ile plany zakładały ich eksploatację do 2030 roku, to rozważane jest jednak przyspieszenie ich wymiany. Choć litewskie Ministerstwo Obrony w przypadku następców M113A1/A2 zamierza zakupić bojowe wozy piechoty, to nie zapadły decyzje dotyczące tego, czy kontynuowane będą zakupy Boxerów, czy też pozyskane zostaną nowe wozy gąsienicowe. Brak natomiast obecnie planów wprowadzenia do służby czołgów, czy też nowych samolotów odrzutowych.
Poza wspomnianymi już samobieżnymi PzH2000 oraz holowanymi haubicami M101, litewskie wojska lądowe użytkują moździerze kal. 120 mm typu 2B11, 22 egz. M/41D oraz kilka typów moździerzy kal. 60 mm. W latach 2005–2006 pozyskano również z Niemiec kilkanaście samobieżnych moździerzy kal. 120 mm na podwoziu M113A2, które zmodernizowano. Modernizacja objęła same moździerze, instalację nowych systemów dowodzenia i kierowania ogniem. Moździerze przystosowano również do wykorzystywania nowej amunicji. Kontrakt o wartości 6,6 mln EUR zawarto w 2013 roku z izraelską firmą Elbit. Pierwsze testy zmodernizowanych systemów odbyły się w grudniu 2015 roku. Po pracach moździerze trafiły do Brygady „Żelazny Wilk”. Wraz ze stopniowym zastępowaniem M113 oraz wprowadzeniem nowej platformy gąsienicowej, lub też kolejnymi zakupami pojazdów opancerzonych Boxer, można jednak spodziewać się w najbliższych latach przynajmniej prób pozyskania nowych moździerzy. Trudno również nie pokusić się o stwierdzenie, że o ile pozyskano nowy sprzęt artyleryjski w postaci armatohaubic PzH2000, to zdecydowanej poprawy wymaga kwestia rozpoznania. W tym przypadku rozwiązaniem mógłby być zakup powietrznych bezzałogowców o odpowiednim zasięgu i możliwościach, a także radarów artyleryjskich.
Jednym z najbardziej istotnych obszarów modernizacji litewskiej armii pozostaje niewątpliwie obrona przeciwlotnicza. Jeszcze w 2016 roku litewski resort obrony ogłosił zamiar zakupu dwóch baterii systemów NASAMS 3, co też zrealizowano. Ich dostawy rozpoczęto w czerwcu i zakończono w październiku 2020 roku. Zakończenie procesu przeszkolenia litewskiego personelu baterii NASAMS 3 przewidywane jest w bieżącym roku. Nowe systemy mają być włączone do zintegrowanego systemu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej NATO (NATO Integrated Air and Missile Defence System – NATINAMDS). Zarówno systemy RBS-70, jak i NASAMS podlegają Siłom Powietrznym i stanowią praktycznie jedyny ich komponent bojowy. Pomimo realizacji wspomnianych zakupów litewski resort obrony ma jednak świadomość, że nie rozwiązuje to w pełni kwestii zabezpieczenia ochrony przestrzeni powietrznej, co podkreślał w niedawnych wypowiedziach szef tamtejszego Ministerstwa Obrony. Wraz z zakupem NASAMS 3 przeprowadzono również modernizację posiadanych systemów obrony powietrznej krótkiego zasięgu RBS-70, które mają współpracować w ramach zintegrowanego systemu.
Pełna wersja artykułu w magazynie NTW 6/2021