„Milczący Otto” kontra AMC

 


Wojciech Holicki


 

 

 

„Milczący Otto” kontra AMC

 

 

 

Podczas II II wojny światowej służbę w Royal Navy oraz niektórych flotach Brytyjskiej Wspólnoty Narodów pełniło 56 krążowników pomocniczych, przebudowanych z dużych statków pasażerskich. W oficjalnej nomenklaturze określano je skrótem AMC, od Armed Merchant Cruisers. Złośliwcy „rozszyfrowywali” go jako Admiralty Made Coffins czyli „trumny a la Admiralicja”, co celnie podsumowywało ich wady: z racji przestarzałego, słabego uzbrojenia nie były godnym przeciwnikiem niemieckich rajderów, natomiast duże rozmiary i charakterystyczny wygląd sprawiały, że łatwo stawały się ofiarami U- U- bootów, które posłały na dno aż 10 z nich. Trzy – HMS Laurentic, HMS Patroclus i HMS Forfar – padły łupem Ottona Kretschmera, będącego numerem 1 na liście podwodnych asów Kriegsmarine, nigdy nie zdetronizowanego „króla tonażu”.



 

 



Otto Wilhelm August Kretschmer urodził się w 1912 roku pod Legnicą, a służbę w Reichsmarine rozpoczął w wieku 18 lat. Zanim to jednak nastąpiło, jako 17-latek spędził osiem miesięcy w Exeter, doskonaląc swój angielski. Już po zmianie nazwy niemieckiej marynarki na Kriegsmarine, przeszedł w styczniu 1936 roku do nowo tworzonej broni podwodnej. W sierpniu następnego roku jako porucznik marynarki objął komendę na U 35 (typ VIIA), potem – w październiku – został dowódcą U 23, małej jednostki typu IIB. Po wybuchu wojny, będąc już w stopniu kapitana, odbył na niej siedem patroli, zatapiając siedem frachtowców (łącznie 26 249 BRT) i brytyjski niszczyciel Daring. 14 października 1939 roku dopisało mu szczęście, bowiem nie trafiła żadna z trzech torped wystrzelonych do płynącego przez Skagerrak U 23 z brytyjskiego okrętu podwodnego Sturgeon.

W kwietniu 1940 roku Kretschmera mianowano dowódcą nowiutkiego U 99 (typ VIIB, przez cały czas swego istnienia wchodził w skład 7. Flotylli U-bootów), na którym dwa miesiące później wyszedł z Kilonii w pierwszy rejs bojowy. 21 czerwca jego okręt został zaatakowany pomyłkowo przez wodnosamolot z pancernika Scharnhorst i musiał wrócić do Wilhelmshaven celem szybkiego usunięcia odniesionych uszkodzeń (po drodze był jeszcze dwukrotnie obiektem ataków samolotów Luftwaffe…). Drugi patrol, na wodach w trójkącie Hebrydy – Kanał Północny – Rockall, zakończył się dużym sukcesem, ponieważ torpedy z U-boota posłały na dno sześć statków o łącznym tonażu 20 583 BRT. Kolejny rejs, rozpoczęty 25 lipca już z Lorient, trwał tylko półtora tygodnia, ale konto U 99 powiększyło się o cztery frachtowce (łącznie 32 345 BRT); trzy inne, płynące w konwoju OB-191, zostały uszkodzone. Dokładnie dwa miesiące później Kretschmer, którego 4 sierpnia odznaczono Krzyżem Rycerskim Żelaznego Krzyża, powrócił do Lorient z czwartego, trzytygodniowego rejsu. W jego trakcie „Milczący Otto”, bo taki przydomek sobie zdobył, zaatakował na Północnym Atlantyku trzy konwoje, najbardziej uszczuplając HX-72 (trzy statki, łącznie 17 978 BRT; całkowitym „urobkiem” z tego patrolu było siedem zatopień i 25 925 BRT). Stosownej taktyki uczył się wówczas od niego doświadczony włoski oficer, 39-letni kmdr por. Primo Longobardo, który dowodząc później Luigim Torellim zatopił w przeciągu dwóch tygodni cztery frachtowce. Piąty rejs bojowy, trwający tylko od 13 do 22 października, przyniósł Kretschmerowi okazję do ataku na konwój SC-7, płynący z kanadyjskiego portu Sydney (Nowa Szkocja) do Liverpoolu. W nocy z 18 na 19, niedaleko Kanału Północnego, pięć U-bootów przypuściło skoncentrowany szturm, który wobec liczebnej słabości i nieporadności eskorty zakończył się prawdziwym pogromem. Niemcy zatopili wówczas 16 frachtowców, przy czym U 99 posłał na dno sześć (27 396 BRT), w tym m.in. pełny ciężarówek Empire Brigade.

Pełna wersja artykułu w magazynie MSiO 2/2009

Wróć

Koszyk
Facebook
Tweety uytkownika @NTWojskowa Twitter