Małe i duże pojazdy taktyczne...


Mateusz J. Multarzyński


 

 

 

 

Małe i duże pojazdy taktyczne

 

 

 na Eurosatory 2012,

 

 

cz. II

 

 

 

Przemierzając hale oraz ekspozycję zewnętrzną na tegorocznym paryskim salonie Eurosatory, można było zapoznać się nie tylko z samymi pojazdami taktycznymi, reprezentującymi różne koncepcje oraz poziom zaawansowania konstrukcji, ale również z technologiami, podzespołami, częściami oraz wyposażeniem do ich budowy. Nie zabrakło oczywiście w Paryżu premier, zarówno w postaci zupełnie nowych konstrukcji, jak też kolejnych wersji już znanych pojazdów.

 

W drugiej części relacji z paryskiego salonu – poza nowościami – zaprezentowane zostaną także, naszym zdaniem ciekawe, pojazdy oraz podzespoły i technologie, które wskazują kierunki rozwoju oraz tendencje rynkowe.


Paryskie taktyczne nowości
Swoją światową premierę, zapowiadaną już zresztą na łamach naszego miesięcznika (NTW 3/2012), miała nowa, 3-osiowa wersja szwajcarskiego Eagle’a. Na stoisku General Dynamics European Land System prezentowany był pojazd w konfiguracji transportera piechoty dla 12 żołnierzy (2+10), uzbrojony w zdalnie sterowane stanowisko strzeleckie Protector norweskiego Kongsberga. Bazując na tych samych podzespołach co model 4x4, nowy Eagle 6x6 oferuje ładowność do 6300 kg (DMC do 15 000 kg) oraz możliwość zabudowy opancerzonego nadwozia o objętości 16 m3. Na jego bazie mogą powstać różne specjalistyczne wersje, jak: wóz dowodzenia, transporter piechoty, pojazd rozpoznania chemicznego, wóz zabezpieczenia technicznego, pojazd logistyczny/ transportowy czy nośnik różnych systemów uzbrojenia. Jednocześnie, dzięki unifikacji rozwiązań konstrukcyjnych oraz podzespołów z pojazdami Eagle 4x4 oraz Duro, koszty szkolenia kierowców, mechaników oraz eksploatacji są niższe, niż w przypadku zupełnie nowej konstrukcji. Pojazdy Eagle 4x4/6x6 należy obecnie traktować jako platformę o szerokim spektrum możliwości i zastosowań, która stanowi ciekawą alternatywę zarówno dla pojazdów lżejszych, jak np. Iveco LMV czy Renault Sherpa Light, jak i cięższych np. KMW Dingo-2.

Kolejną, tym razem tylko europejską, premierą była prezentacja pojazdu International Saratoga firmy Navistar Defence, pokazanego po raz pierwszy podczas wystawy AUSA w październiku 2011 r. Jest to własna konstrukcja Navistara, która początkowo stworzona była z zamysłem wypełnienia luki pomiędzy Humvee a przyszłymi JLTV (Joint Light Tactical Vehicle). Ostatecznie jednak została zgłoszona samodzielnie przez Navistara, który wcześniej występował w zespole z BAE Systems Land&Armaments-Grounds System Division oferującym pojazd Valanx, do finalnej fazy rozwoju JLTV, która ma zakończyć się dostawami prototypów w konfiguracji seryjnej.

Saratoga to wielozadaniowy pojazd taktyczny, którego załogę stanowi 4-5 żołnierzy, zajmujących miejsca w opancerzonej kabinie-cytadeli typu monocoque, która jest zintegrowana z ramą podwozia. Układ napędowy wozu stanowi turbodoładowany silnik Diesla MaxxForce D6.0 V8, osiągający maksymalną moc 242 kW/325 KM i maksymalny moment obrotowy 770 Nm, współpracujący z 6-biegową przekładnią automatyczną. Stały napęd na wszystkie, niezależnie zawieszone koła przenoszony jest za pośrednictwem 2-biegowej skrzyni rozdzielczej. Dzięki zastosowaniu poduszek powietrznych wysokość zawieszenia oraz samego pojazdu może być regulowana – standardowo wynosi ona 2971 mm, a do transportu może być obniżona do 1930 mm. Pozostałe wymiary pojazdu to: długość – 10 363 mm, szerokość 2591 mm, rozstaw osi 4013 mm. Masa całkowita Saratogi wynosi 9979 kg, a ładowność 3266 kg. Pojazd może m.in. pokonywać brody o głębokości do 762 mm.

Na Eurosatory 2012 swoją premierę miała także kolejna odsłona pojazdu austriackiej firmy Achleitner – RCV Survivor I 4x4 (NTW 12/2010). Pierwsza wersja tej konstrukcji bazowała na podwoziu Toyoty LC 200, co w efekcie powodowało ograniczenia w możliwościach rozwoju konstrukcji, zwiększania jej możliwości transportowych czy podnoszeniu poziomu ochrony.

W przypadku Survivora I zademonstrowanego w Paryżu, mamy do czynienia z zupełnie nową konstrukcją, stworzoną od podstaw przez zespół inżynierów Achleitnera. Trzydrzwiowe, opancerzone nadwozie typu monocoque może pomieścić do 10 żołnierzy (2+8). Maksymalny poziom ochrony balistycznej to 3 wg STANAG 4569A, a przeciwminowej – 2a/2b wg STANAG 4569B. W pojeździe zamontowany jest 6-cylindrowy silnik wysokoprężny M16 firmy Steyr Motors, osiągający moc 225 kW/306 KM oraz maksymalny moment obrotowy 680 Nm, połączony z automatyczną skrzynią biegów Allison. Stały napęd wszystkich kół realizowany jest za pośrednictwem 2-biegowej skrzyni rozdzielczo-redukcyjnej GHM. Zarówno mechanizmy różnicowe w sztywnych mostach (konstrukcja firmy Achleitner) oraz centralny dyferencjał posiadają100% blokady.

Dopuszczalna masa całkowita pojazdu wynosi 10 250 kg, przy czym masa wozu gotowego do działań to 12 000 kg, w tym 1750 kg to ładowność.

 

 

Pełna wersja artykułu w magazynie NTW 10/2012

Wróć

Koszyk
Facebook
Twitter