Kryl przemówił
Andrzej Kiński
11 czerwca br. prototyp 155 mm samobieżnej armatohaubicy na podwoziu kołowym Kryl wykonał pierwsze strzelanie w ramach prowadzonych obecnie zakładowych badań wstępnych, które mogli obserwować przedstawiciele wojska i mediów. Ich program jest, jak dotąd, realizowany zgodnie ze skorygowanym harmonogramem projektu rozwojowego finansowanego przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju.
Prototypowy Kryl, powstały poprzez połączenie specjalnie opracowanego podwozia kołowego klasy ciężkiej, wysokiej ładowności i mobilności Jelcz 663.32 6x6 oraz części artyleryjskiej samobieżnej armatohaubicy ATMOS 2000 (Autonomous Truck Mounted hOwitzer System) izraelskiej firmy Elbit Systems Land and C4I, został wstępnie zintegrowany w Hucie Stalowa Wola S.A. w połowie sierpnia ubiegłego roku i po raz pierwszy zaprezentowany publicznie na MSPO 2014 (patrz NTW 3, 8 i 9/2014). Przez całą jesień trwały kolejne etapy prac integracyjnych, badania podwozia, a także szeroko zakrojone testy poprzedzające pierwsze strzelanie. Przerywane były one przez kolejne prezentacje prototypowego działa, przede wszystkim ukierunkowane na przyszłych użytkowników – m.in. 2 października 2014 r. podczas VIP Day na OSPWL w Orzyszu na zakończenie ćwiczeń Anakonada-2014, a także podczas obchodów Święta Wojsk Rakietowych i Artylerii 27 listopada ub.r. w Toruniu.
Po raz pierwszy Kryl – tylko w obecności specjalistów z firm i placówek naukowo-badawczych tworzących konsorcjum realizujące pracę - wystrzelił w marcu 2015 r. ze stanowiska Burdze Ośrodka Badań Dynamicznych Wojskowego Instytutu Technicznego Uzbrojenia w Stalowej Woli. Celem pierwszego strzelania w ramach zakładowych badań wstępnych było przede wszystkim „zweryfikowanie zgodności interfejsów mechanicznych i hydraulicznych między zespołami wahadłowymi działa, ramą pośrednią części artyleryjskiej i podwoziem”, a więc poprawności zintegrowania części artyleryjskiej i nośnika. Strzelano przy niewielkich kątach podniesienia lufy, wykorzystując dostępną wówczas ćwiczebną amunicję HE Practice produkcji słowackiej firmy ZVS holding, a.s. Zastosowany ładunek nr 4 modułowego systemu ładunków miotających pozwolił osiągnąć donośność poniżej 15 km, bliską maksymalnej z tego stanowiska na obrzeżach poligonu w Nowej Dębie. Wynik pierwszej próby strzelania uznano za zadowalający, ale wykazały one konieczność wprowadzenia kilku poprawek w konstrukcji działa – na szczęście drobnych (zmiana konstrukcji lusterek wstecznych, wzmocnienie zamknięcia włazu w stropie kabiny etc.).