Koncepcja użycia wojsk pancernych USA

 


MICHAŁ FISZER, JERZY GRUSZCZYŃSKI


 

 

 

Koncepcja użycia wojsk pancernych

 

Sił Lądowych USA

 

w ostatnich latach zimnej wojny

 

 

W 1962 r. amerykańskie siły zbrojne zaczęły przechodzić na struktury organizacyjne wynikające z programu ROAD. Równocześnie przyjęto nową koncpecję prowadzenia działań wojennych oraz działań sił lądowych. Oczywiście, musiały też ulec zmianie wymagania, dotyczące podstawowego uzbrojenia i sprzętu - czołgu, transportera opancerzonego, artylerii. Przede wszytskim założono, że muszą one być teraz zdolne do prowadzenia walki na konwencjonalnym polu walki, z przeważającym liczebnie przeciwnikiem.

 

 


Nowy czołg, który zaczął pojawiać się w uzbrojeniu niemal równocześnie z wprowadzeniem programu ROAD, nie został opracowany z powodu zmiany koncepcji prowadzenia walki. Po prostu czołg M48 Patton, podobnie jak poprzednie typy (M46, M47), od początku był traktowany jako przejściowy. Wprowadzono go do produkcji zanim został dopracowany, stąd liczne modyfikacje wprowadzane w toku jego produkcji oraz modernizacje już użytkowanych wozów. Wóz daleki był od ideału, miał zbyt mały zasięg działania, nie do końca spełniający wymagania wojskowych układ kierowania ogniem, zbyt słabą siłę ognia. Już w pierwszej połowie lat pięćdziesiątych planowano więc zbudowanie nowego czołgu o większej sile ognia, lepszej manewrowości (zasięg w terenie i po drogach) i poprawionej ochronie pancernej. Pod pojęciem „siła ognia” rozumiano przy tym nie tylko charakterystyki niszczące armaty, ale także jej szybkostrzelność oraz możliwości w zakresie kierowania ogniem – możliwość prowadzenia celnego ognia w dzień i w nocy, prawdopodobieństwo zniszczenia celu pierwszym pociskiem, czas od wykrycia celu do otwarcia ognia itp. Kierunki rozwoju nowego wozu wytyczono już więc na kilka lat przed wdrożeniem nowej koncepcji prowadzenia działań wojennych. Wymagania te nie zmieniły się w istotny sposób w okresie obowiązywania programu ROAD i strategii elastycznego reagowania (Flexible Response). Jedyne, co uległo zmianie, to przyśpieszenie tempa rozwoju nowych wozów, ponieważ konieczność dysponowania odpowiednim sprzętem stała się bardziej paląca w momencie zwrotu ku konwencjonalnemu polu walki, wobec świadomości znacznej liczebnej przewagi potencjalnego przeciwnika. W pierwszym okresie obowiązywania koncepcji Pentomic rozwój czołgu zmierzał do opracowania wozu z uzbrojeniem w postaci armaty kal. 90 mm i o podobnych charakterystykach bojowych do M48 Patton, ale o większej mobilności i manewrowości oraz zmniejszonej masie własnej, by wóz nadawał się do transportu drogą powietrzną. Jednakże już 14 stycznia 1957 r. Joint Ordnance Committee wysłał memorandum do biura sekretarza Sił Lądowych USA z rekomendacją, by wymagania na nowy czołg średni zostały opracowane od nowa, a prace nad takim wozem uporządkowane. W odpowiedzi na memorandum, szef Sztabu US Army, gen. Maxwell D. Taylor, ustanowił Ad Hoc Group on Armament for Future Tanks or Similar Combat Vehicles – ARCOVE, czyli doraźną grupę ds. uzbrojenia przyszłego czołgu lub podobnego pojazdu bojowego. W maju 1957 r. grupa ta rekomendowała, by czołgi po 1965 r. były uzbrojone w kierowane pociski rakietowe, prace nad konwencjonalnymi armatami zaś zostały ograniczone. Jednocześnie dla kierowanych pocisków rakietowych miały zostać opracowane nowe typy głowic, prace nad samymi czołgami miały się też koncentrować na stworzeniu lepszego systemu kierowania ogniem, mogącego pracować w dzień i w nocy, nad ochroną pancerną wozów oraz bezpieczeństwem załogi. W sierpniu 1957 r. gen. Maxwell D. Taylor zatwierdził program opracowania nowych czołgów, które miały w znacznym stopniu bazować na rekomendacjach ARCOVE. Do 1965 r. miały zostać utrzymane trzy klasy czołgów (z uzbrojeniem 76 mm, 90 mm i 120 mm, czyli lekkie, średnie i ciężkie), ale po 1965 r. w uzbrojeniu miały być tylko czołgi podstawowe uzupełnione lżejszymi wozami dla wojsk powietrznodesantowych. Czołg podstawowy miał być używany zarówno do wsparcia piechoty zmechanizowanej, jak i do działań manewrowych w przestrzeni operacyjnej, a także w pododdziałach rozpoznawczych. Miał więc łączyć cechy czołgu średniego (działania manewrowe) oraz ciężkiego (wsparcie piechoty), czołg lekki zaś (działania rozpoznawcze i dozorowe) miał odejść do historii, zastąpiony w tej roli przez czołg podstawowy, będący typem pośrednim pomiędzy wozem średnim a ciężkim. Jednocześnie przyjęto, że nowe czołgi będą od początku wyposażone w silniki wysokoprężne. Przechodzenie US Army na silnikiwysokoprężne odbywało się powoli i wynikało z faktu, że decydował o tym pion logistyczny, a konkretnie – specjaliści w zakresie zaopatrywania w paliwo. W czerwcu 1956 r. podjęto poważne studia nad silnikami o zapłonie samoczynnym jako o środku umożliwiającym zmniejszenie zużycia paliwa przez pojazdy bojowe, ale dopiero w czerwcu 1958 r. Departament Sił Lądowych, na konferencji poświęconej polityce paliwowej US Army, dopuścił do stosowaniu oleju napędowego w obiegu logistycznym amerykańskich sił lądowych. Na szczęście dla US Army, rozwój czołgowego silnika wysokoprężnego został zainicjowany przez US Ordnance Comittee już 10 lutego 1954 r., przy czym założono maksymalną zgodność konstrukcji nowej jednostki napędowej z konstrukcją benzynowego silnika Continental AV-1790. Latem1957 r. taki silnik oznaczony AV-1790-P był gotowy. Po próbach, które pokazały, że silnik ten dobrze spisuje się pracując zarówno na oleju napędowym, jak i na paliwie odrzutowym JP-4, został on skierowany do produkcji w ulepszonej postaci AV-1790-1, a następnie AV-1790-2. Taki silnik wraz z odpowiednio dopasowanym układem przeniesienia mocy, trafił do produkcji na zmodernizowanym czołgu M48A2, oznaczonym M48A3.

Od marca do maja 1958 r. trwała ożywiona debata pomiędzy Bureau of Budget (BOB) – Biurem Budżetowym Departamentu Obrony a, Deputy Chief of Staff of the US Army for Logistics (DCSLOG) – zastępcą szefa Sztabu US Army ds. spraw logistyki i Departamentem Sił Lądowych w sprawie konieczności opracowania nowego czołgu, o skokowo lepszych charakterystykach od M48 Patton. Dość nietypowo biuro budżetowe naciskało armię na opracowanie i produkcję nowego wozu, choć zwykle to wojskowi „atakują” budżetowców o przydział środków finansowych. Tym razem jednak BOB uważało, że wydawanie pieniędzy na kolejny czołg przejściowy produkowany w wielkich ilościach to po prostu wyrzucanie ich w błoto i stąd naciski.Wtej sytuacji, gdy 1 maja 1958 r. BOBpoinformował armię, żewroku budżetowym 1959 czołgi M48 Patton nie będą już kupowane, w DCSLOG ustalono wymagania na nowy czołg, który miałby zostać opracowany dość szybko, przy maksymalnym wykorzystaniu już sprawdzonych rozwiązań, ale wprowadzający także nowe, jak silnik wysokoprężny i silniejsze uzbrojenie. Zgodnie z nową praktyką, w której programy doświadczalne nie były już oznaczane literą „T” oraz przydzieloną cyfrą, a standaryzowane w służbie (przyjmowane do uzbrojenia) – literą „M” z często inną cyfrą, nowy program otrzymał oznaczenie XM60. „X” oznaczało program doświadczalny i miało zostać usunięte po standaryzowaniu wozu. W ten sposób zostałby zachowany numer, ten sam dla wozów prototypowych i seryjnych. W założeniu w czołgu miało zostać użyte ulepszone podwozie, zawieszenie i kadłub czołgu M48 Patton, przy wyposażeniu go w nowo opracowany wysokoprężny zespół napędowy. Dla poprawy ochrony pancernej miał zostać zastosowany nowy kompozytowy pancerz, w którym krzemionka (dwutlenek krzemu) miała zostać umieszczona pomiędzy walcowanymi stalowymi płytami pancernymi. Taki pancerz zastosowano w doświadczalnym czołgu T95, opracowywanym w latach 1955–1959. Jednakże przyśpieszenie prac nad nowym czołgiem podstawowym „zabiło” ambitny program T95 na rzecz bardziej zachowawczego XM60. Kolejną ważną sprawą był wybór uzbrojenia do nowego wozu. Opracowanie nowego systemu rakietowego przeciągało się, tymczasowo więc czołg miał być uzbrojony w zwykłą armatę. W październiku 1958 r. na poligonie Aberdeen Proving Ground przeprowadzono próby porównawcze kilku typów armat, w tym 90 mm (gwintowanej i gładkolufowej), brytyjskiej i amerykańskiej armaty 105 mm oraz armat 120 mm, w tym ulepszonej wersji uzbrojenia czołgu M103 – armaty T123E6 oraz armaty M58 bezpośrednio pochodzącej z M103. Brytyjska armata X15E8 oraz wzorowana na niej amerykańska armata T254 kal. 105 mm były podobne, ale amerykańska miała ulepszony zamek i inną lufę (w wersji T254E2 miała lufę wymienną z brytyjską). Ostatecznie uznano, że najlepsza jest brytyjska X15E8, choć armata T123E6 kal. 120 mm miała większe zdolności do przebicia pancerza. Problem polegał jednak na tym, że do armaty kal. 105 mm ładowano naboje zespolone, amunicja do armat 120 mm zaś była rozdzielnego ładowania (oddzielnie nabój i łuska), co w sposób istotny zmniejszało szybkostrzelność oraz wydłużało czas od wykrycia celu do otwarcia ognia. W końcu zdecydowano – XM60 zostanie uzbrojony w działo T254E2, przy czym do czasu opanowania produkcji odpowiedniej lufy w USA, w dziale będzie stosowana brytyjska lufa. Armata miała być początkowo montowana w wieży zaadoptowanej z M48 Patton, później zaś w nowej, wydłużonej wieży wzorowanej na wieży zastosowanej w prototypie czołgu T95E7. Seryjne czołgi otrzymały odpowiednie oznaczenia M60 i M60A1, przy czym w tym drugim modelu wprowadzono też i inne ulepszenia. Czołg M60 z uzbrojeniem kal. 105 mm został wprowadzony do uzbrojenia decyzją US Ordnance Comittee nr 37 002 wydaną 16 marca 1959 r. Do grudnia 1962 r. wyprodukowano 2205 czołgów M60, po czym produkcję przestawiono na model M60A1, który był produkowany aż do 1980 r., przy czym linie produkcyjne opuściło aż 7948 M60A1, w tym 578 dla US Marine Corps i 874 na eksport, pozostałe odebrała US Army.

 

Pełna wersja artykułu w magazynie NTW Numer Specjalny 9

Wróć

Koszyk
Facebook
Tweety uytkownika @NTWojskowa Twitter