Karabin samopowtarzalny inż. Edwarda Steckego
Piotr Zarzycki
Fakt opatentowania tego rozwiązania przez PWU wiąże się prawdopodobnie z umową notarialną zawartą 17 lutego 1934 roku przez PWU z inż. Steckem. Na jej mocy PWU nabyła pełne prawa patentowe na Polskę oraz 50 proc. praw na zagranicę. Ponadto PWU zobowiązała się zapłacić konstruktorowi od 1 do 6 proc. wartości pierwszych 20 000 sztuk wyprodukowanych kbk automatycznych oraz pokrywały koszty zastrzeżeń patentowych za granicą. Na mocy tej umowy rozwiązania konstrukcyjne zostały opatentowane w 1937 roku w Stanach Zjednoczonych pod numerem 2.083.671. Na patencie widnieje nazwisko konstruktora.
W innym dokumencie dotyczącym tego samego okresu podaje się, że na patenty związane z tym wynalazkiem wydano 5964,26 zł. Suma ta prawdopodobnie dotyczyła patentów zagranicznych. W tym samym miejscu stwierdza się, że na poczet umowy patentowej wypłacono inż. Steckemu zaliczkę w wysokości 5000 zł.
W następnym okresie budżetowym, 1935– –1936, na koszty umowy z inż. Steckem Fabryka Karabinów wydała 1467,29 zł, a rok później na opłaty patentowe 1225,55 zł, co być może wiąże się ze wspomnianym już patentem amerykańskim, udzielonym konstruktorowi 10 sierpnia 1937 roku.
Pełna wersja artykułu w magazynie TW Historia numer specjalny 1/2024