Kabury DoubleTap
Borys Kulka
Jak jest się już szczęśliwym posiadaczem pozwolenia na broń i dokona się pierwszych zakupów, wśród których niemal na pewno znajdzie się broń krótka, to prędzej czy później (raczej jednak prędzej) trzeba rozejrzeć się za jakimś opakowaniem pozwalającym wygodnie przenosić (albo i nosić, w zależności od rodzaju pozwolenia) nasz pistolet (pistolety).
Oczywiście można naszą broń krótką transportować w fabrycznym pudełku czy pokrowcu (jeśli producent takie dorzucił), w torbie czy innym dokupionym pokrowcu, ale prawda jest taka, że w znakomitej większości przypadków na osi najwygodniej jest mieć pistolet po prostu w kaburze. Jasne, jest grupa strzelców, którzy strzelają „zza stolika” i po skończonej serii po prostu odkładają nań rozładowaną broń, ale w przypadku innych rodzajów strzelań kabura jest elementem niezbędnym. Co więcej – nie może to być byle jaka kabura, bo na niektórych szkoleniach osoby mające kabury mogące powodować potencjalne zagrożenie dla strzelającego i jego otoczenia (tak, tak, są takie) po prostu nie są dopuszczane do zajęć.
Posiadanie dobrej kabury jest jeszcze bardziej istotne w przypadku, kiedy posiadacz broni i odpowiedniego pozwolenia (czyli kat. A, B lub D) będzie ją nosił. Polskie prawo dopuszcza noszenie broni z nabojem wprowadzonym do komory nabojowej i wiele osób tak właśnie ją nosi, wychodząc z założenia, że w krytycznej sytuacji po prostu może nie być możliwości przeładowania broni. Jeśli zaś nosimy broń przeładowaną, to kluczowym elementem decydującym o naszym własnym bezpieczeństwie jest właśnie dobra kabura, która w maksymalnym stopniu zabezpieczy naszą broń przed przypadkowym ściągnięciem języka spustowego. Oprócz tego taka kabura musi być dyskretna i jak najlepiej chronić broń przed zaborem przez osoby trzecie, ale jednocześnie dawać właścicielowi bardzo dobry dostęp do broni i zapewniać możliwość łatwego, intuicyjnego jej schowania.
Kabury bywają wykonywane z różnych materiałów – nylonowych tkanin, skóry i tworzyw sztucznych różnego rodzaju, a bywają też takie, które stanowią połączenie ze sobą elementów wykonanych np. ze skóry i tworzywa sztucznego (popularnie nazywane są one kaburami hybrydowymi).
W ostatnim czasie bardzo dużą popularność zyskały kabury tworzywowe, spychając z rynku te wykonane ze skóry i innych materiałów, choć nadal nie brakuje „tradycjonalistów” stojących na stanowisku, że skórzana kabura jest najlepszym rozwiązaniem. Częściowo mają rację: dobrze wykonana kabura skórzana posłuży bezpiecznie przez jakiś czas, ale bez dwóch zdań – nigdy nie osiągnie ona żywotności kabury wykonanej np. z kydexu (termoformowalnego tworzywa sztucznego, będącego obecnie podstawowym materiałem do wytwarzania kabur). Skóra, nawet najlepiej konserwowana, po prostu się zużywa, traci sztywność i kształt i w pewnym momencie może stanowić zagrożenie, bo zdeformowana w okolicy kabłąka spustu krawędź kabury może doprowadzić do niekontrolowanego wystrzału, który będzie skierowany w dolne partie ciała właściciela broni – w Internecie bez problemu można znaleźć opisy i zdjęcia takich wypadków.
Pełna wersja artykułu w magazynie Strzał 7-8/2019