Jak dużo SCAR jest w MSBS?
Michał Sitarski
Dość często słyszy się opinię, że karabinek MSBS/GROT jest kopią karabinków SCAR i/lub ACR (dawniej Masada). Zapomnijmy na chwilę o tym, że od dobrych 100 lat znakomita większość konstrukcji strzeleckich stanowi wariacje na temat stosowanych wcześniej rozwiązań lub też wprost je powiela (naprawdę nie jest łatwo wyważyć otwarte drzwi albo wymyślić koło na nowo) i zerknijmy na SCAR i MSBS z bliska i w szczegółach, by sprawdzić, jak wiele SCAR jest w MSBS.
Oba te karabinki dzieli mniej więcej 8 lat – SCAR był opracowany wcześniej niż MSBS, więc, biorąc pod uwagę jakieś tam zewnętrzne podobieństwo obu konstrukcji, głosy o kopiowaniu rozwiązań z tej broni do MSBS/Grot być może mają podstawy. Czy faktycznie tak jest – sprawdzimy. Wzięliśmy „na warsztat” cywilne wersje obu karabinków, przystosowane do prowadzenia wyłącznie ognia pojedynczego – wersje „wojskowe” różnią się od nich nieco, ale nie są to różnice mające znaczący wpływ na ogólną konstrukcję danego karabinka.
Zarówno SCAR, jak i Grot działają na zasadzie odprowadzenia części gazów prochowych przez boczny otwór w ścianie lufy i są wyposażone w układ gazowy z tłokiem o krótkim skoku – rzec by można, klasyka, praktycznie każdy nowoczesny karabinek działa na tej zasadzie,a spora część z nich ma taki właśnie układ gazowy, znany od kilkudziesięciu lat.
Pierwszą zasadniczą różnicą jest budowa układu gazowego oraz zespołu ruchomego obu karabinków. W SCAR zastosowano dwupołożeniowy regulator gazowy z blokadą uniemożliwiającą jego wyjęcie „nieintencjonalne”. W przypadku Grota regulator można przekręcić w położenie do wyjęcia, pokonując jedynie opór stawiany przez zapadkę – ten element jest zresztą najbardziej krytykowany w polskim karabinku przez jego wojskowych użytkowników.
Na bloku gazowym SCAR osadzona jest także składana muszka z osłoną, podczas gdy MSBS nie ma w ogóle stałych przyrządów celowniczych, a jedynie montowane na szynie MIL-STD-1913.
Tłok SCAR-a stanowi jeden element z krótkim tłoczyskiem, zaś w przypadku Grota mamy osobny tłoczek i długie tłoczysko ze sprężyną powrotną. W SCAR długie tłoczysko zostało zastąpione odpowiednio ukształtowaną częścią suwadła, wychodzącą daleko poza komorę zamkową broni. W Grocie suwadło jest krótkie i stanowi zwarty, stosunkowo niewielki blok znajdujący się w całości w komorze zamkowej broni.
W tę właśnie część suwadła SCAR-a wsunięta jest rękojeść przeładowania – jest zatem związana z suwadłem i porusza się w trakcie strzelania. Można ją przełożyć na drugą stronę broni bez użycia narzędzi. W Grocie rękojeść przeładowania jest od razu dwustronna i stanowi osobny element, umieszczony na stałe w komorze zamkowej karabinka (nie wyjmuje się jej podczas rozkładania broni do czyszczenia). Nie jest ona związana na stałe z suwadłem i nie porusza się w czasie prowadzenia ognia.
W suwadłach obu karabinków osadzone są zamki, iglice, trzpienie sterujące oraz kołki blokujące iglicę. Tu podobieństw jest więcej, bo obie konstrukcje bazują na tym samym rozwiązaniu zamka wieloryglowego, znanego choćby z karabinków rodziny AR. Same zamki różnią się jednak konstrukcyjnie, gdyż ten z polskiego karabinka można obrócić o 180° i zmienić kierunek wyrzucania łusek na lewą stronę – SCAR nie ma takiej możliwości. Różnice te są jednak niewielkie i zamki oraz trzpienie sterujące czy iglice można uznać za zbliżone pod względem budowy. Niemal identycznie wyglądają za to kołki blokujące iglicy, o podobnym kształcie i z gumową uszczelką gwarantującą pewne osadzenie w gnieździe.
Urządzenia powrotne są bardzo podobne – żerdź, sprężyna i tylec, a jedyne różnice wynikają z konstrukcji obsady kolby w każdym z karabinków, o czym dalej.
Komory zamkowe SCAR i MSBS są zupełnie inne, a jedynym podobieństwem jest fakt wykonania ich z aluminiowego profilu ze stalowymi prowadnicami wewnątrz. W przypadku SCAR element ten zawiera w sobie także i łoże broni (w zasadzie jego dwie boczne ściany, dolną stanowi szyna mocowana do lufy karabinka), zaś w przypadku MSBS łoże jest osobnym modułem, który można od karabinka łatwo i szybko odłączyć, bez użycia narzędzi oraz bez nawet częściowego rozkładania broni (w przedniej części utrzymywane jest zaczepem, w tylnej - kołkiem). Łoże polskiego karabinka wyposażono w system mocowania M-LOK – standardowo są na nim mocowane trzy krótkie odcinki szyn MIL-STD-193 (na godzinach 3, 6 i 9). W karabinku SCAR komorę zamkową w przedniej części zamyka dłuższy odcinek szyny Picatinny (15 sekcji), a do jej bocznych ścian w przedniej części przykręcone są dwa krótsze (9 sekcji) odcinki. O ile w MSBS można za pomocą systemu M-LOK zamontować szyny dowolnego producenta i o długości mieszczącej się na łożu, o tyle w przypadku karabinka SCAR jest to mocno problematyczne, z uwagi na fakt, że w przedniej części szyny znajduje się jedna z sześciu śrub mocujących lufę karabinka – na rynku są dostępne przedłużenia „łoża” do SCAR czy nawet systemy umożliwiające zmianę przedniej szyny montażowej np. na system M-LOK (trzy sekcje).
Pełna wersja artykułu w magazynie Strzał 3-4/2019