ILA Berlin 2018
Tomasz Kwasek, Marcin Strembski
Tegoroczny salon lotniczy i kosmonautyczny ILA (niem. Internationale Luft- und Raumfahrtausstellung; ang. Innovation and Leadership in Aerospace), który odbył się w dniach 25–29 kwietnia br. na berlińskim lotnisku Schönefeld, zdominowany był przez rywalizację firm lotniczych o intratne zamówienia niemieckiego ministerstwa obrony na następcę samolotów uderzeniowych Tornado oraz ciężkich śmigłowców transportowych CH-53G. Oto wybrane aspekty berlińskiego salonu.
Następca niemieckich Tornado
Na ILA ujawniono szczegóły projektu modernizacji 28 niemieckich samolotów Tornado ECR, przeznaczonych przede wszystkim do przełamania obrony powietrznej przeciwnika SEAD/DEAD (Supression Enemy Air Defence/Destroy Enemy Air Defence). Maszyny zostaną przygotowane do przenoszenia pocisków przeciwradiolokacyjnych Orbital ATK AGM-88E AARGM (Advanced Anti-Radiation Guided Missile). Modyfikacja będzie wymagać modernizacji modułów i oprogramowania systemu rozpoznania elektronicznego Raytheon ELS (Emitter Location System), który jest odpowiedzialny za wykrywanie sygnałów radiolokacyjnych i przekazywanie informacji do głowicy AARGM. Prace mają być wykonane przy współpracy koncernu Airbus, a wstępna gotowość Tornado ECR z AARGM powinna być osiągnięta w 2021 roku, o ile znajdą się pieniądze na ten program. Dowództwo Luftwaffe przewiduje, że maszyny Tornado ECR pozostaną w służbie dłużej niż uderzeniowe Tornado IDS, a potencjalnie zadania SEAD/DEAD będą wykonywały w przyszłości zmodyfikowane samoloty Eurofighter Typhoon.
Jeśli chodzi o wybór następcy Tornado, w pierwszej kolejności znajdujących się obecnie na stanie Luftwaffe maszyn w wersji Tornado IDS, rywalizacja konkurentów wchodzi w decydującą fazę. Niemiecki resort obrony rozpoczął formalnie procedurę wyboru nowego samolotu uderzeniowego w ub. roku. W ramach projektu przeprowadzono analizę możliwości samolotów Boeing F-15 Adanced Eagle i F/A-18 Super Hornet oraz Lockheed Martin F-35A Lightning II i do potencjalnych amerykańskich oferentów, a także koncernu Airbus Defence & Space i firmy Eurofighter, wystosowano wnioski o udzielenie informacji w sprawie szczegółów dostaw produkowanych przez te podmioty wspomnianych wyżej wielozadaniowych samolotów bojowych, cen i potencjalnej współpracy przemysłowej. Zgodnie z planami Luftwaffe sukcesywne wycofywanie maszyn Tornado nastąpi w latach 2025–2030, w tym okresie powinno rozpocząć się już wdrażanie nowych samolotów. Dostępne informacje wskazują, że niemieckie wymagania zawierają 12 grup cech i własności, które powinny spełniać samoloty, w tym niska skuteczna powierzchnia odbicia radiolokacyjnego i możliwość „swobodnego” wykonywania zadań w strefie silnego oddziaływania środków obrony powietrznej przeciwnika.
Pełna wersja artykułu w magazynie Lotnictwo 6/2018