Hanwha na MSPO 2025 – kontynuacja strategii powiązania z polskim przemysłem
Tomasz Kwasek
Na tegorocznym MSPO koreańskie przedsiębiorstwa branży obronnej i lotniczej, skupione w grupie Hanwha, zaprezentowały dość szeroką gamę perspektywicznych rozwiązań sprzętowych we wszystkich domenach: lądowej, powierzanej (kosmicznej) i morskiej. Ważnym elementem strategii koreańskich podmiotów jest również pogłębiona współpraca z polskim przemysłem i podmiotami nauki.
Należy jednak zacząć od jednej z ważniejszych wspólnych inicjatyw z polskim przemysłem, a mianowicie budowy zakładu produkcji pocisków rakietowych w Polsce. Na bazie rozpoczętej wcześniej współpracy z polskim podmiotem, Grupą WB, związanej m.in. z integracją polskich rozwiązań Grupy WB w wyrzutniach rakietowych Homar-K (K239 Chunmoo) dla Polski, jesienią ubiegłego roku obie strony, tj. Hanwha Aerospace oraz Grupa WB podpisały porozumienie dotyczące kluczowych wymagań dla wspólnej produkcji na terenie Polski pocisków rakietowych CGR-080 przeznaczonych dla wyrzutni rakietowych Homar-K oraz umowę dotyczącą szczegółowych ustaleń do utworzenia i funkcjonowania spółki joint venture, która ma zajmować się produkcją i rozwojem pocisków rakietowych dla tych systemów. Dla wykonania tych uzgodnień, w czasie tegorocznego MSPO prezesi spółek Hanwha Aerospace i WB Electronics zawarli oczekiwaną umowę powołującą polsko-koreańską spółkę joint venture. Nowy podmiot, o nazwie Hanwha WB Advanced Systems, wytwarzać ma amunicję dla wyrzutni Homar-K, ale również rozwijać nowe pociski rakietowe.
Według dostępnych danych koszty budowy zakładu przekraczają miliard złotych a inwestycja powstanie w formule greenfield, czyli od podstaw na terenie Polski. Zgodnie z uzyskanymi informacjami, z kilku analizowanych lokalizacji na zachodzie naszego kraju zostały wybrane dwie, które będą przedmiotem ostatecznych ustaleń – a jedna z nich powinna być docelową. Spółka Hanwha WB Advanced Systems ma zająć się początkowo produkcją pocisków rakietowych CGR-080 – amunicja tego typu ma być produkowana w całości w Polsce na bazie transferu technologii od partnera koreańskiego i w oparciu o sieć dostawców kluczowych komponentów. Według Hanwha Aerospace nowy podmiot stworzy możliwość wspólnego opracowywania amunicji nowej generacji, zabezpieczając potrzeby SZ RP i jednocześnie budując zdolności eksportowe. Uruchomienie produkcji pierwszych pocisków rakietowych planowane jest w 2029 roku.
Dodatkowo, w tym roku w Kielcach pokazano dwie koncepcje rozwoju wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych według Hanwha. Pierwsza z nich to pojazd bezzałogowy w układzie jezdnym 6×6, określany jako UARL (Unmanned Amphibious Rocket Launcher), wyposażony w lżejszy moduł wyrzutni niż w K239, zawierający dwa pakiety po cztery pociski i w którym zastosowano w pełni elektryczny system sterowania i odpalania. W założeniach moduł wyrzutni jest przeznaczony również do montowania na jednostkach pływających. UARL ma mieć możliwość strzelania pociskami kierowanymi rodziny CTM, w tym głównie opracowywanymi CTM-MR (CTM-160) o zasięgu od 50 do 160 km, przeznaczonymi do rażenia celów lądowych, ale także balistycznymi pociskami przeciwokrętowymi ASBM (Anti-Surface Ballistic Missile), będącym zmodyfikowaną wersją CTM-MR. Według przedstawicieli Hanwha Aerospace, prace nad CTM-MR i ABSM mają się zakończyć w 2027 roku. Pociski tego typu mają być również kompatybilne z wyrzutniami K239 Chunmoo. Drugi z systemów to w istocie lżejszy model Chunmoo, oznaczony HPRS (High-Performance Launch Rocket System) z pojedynczym modułem wyrzutni pocisków CTM-MR/ABSM i zbliżonym do UARL, lecz załogowym nośnikiem w układzie jezdnym 6×6.
Pełna wersja artykułu w magazynie NTW 9/2025