Francuska reorganizacja
Ireneusz Chloupek
Francuska reorganizacja
Gotowość formacji specjalnych do skutecznego reagowania na różnorodne zagrożenia terrorystyczne wynika nie tylko z wysokiej klasy ich wyszkolenia i wyposażenia, ale również z odpowiedniej organizacji. Odpowiedzialne za takie zadania służby i jednostki starają się stale doskonalić także pod tym względem, poszukując optymalnych rozwiązań struktur organizacyjnych, by jak najlepiej sprostać nowym wyzwaniom. Przykładem mogą być ostatnie zmiany w jednej z czołowych formacji europejskich, francuskiej Grupie Interwencyjnej Żandarmerii Narodowej.
W marcu przyszłego roku GIGN (Groupe d’Intervention de la Gendarmerie Nationale) będzie świętować swe 35-lecie, ale za narodziny tej jednostki można przyjąć już listopad 1973, gdy w 2/2 szwadronie Żandarmerii Mobilnej, stacjonującym w Maisons-Alfort, utworzono jej zalążek, w postaci specjalnego pododdziału interwencyjnego ECRI (Equipe Commando Regionale d’Intervention). 1 marca 1974 pododdział pod dowództwem por. Christiana Prouteau osiągnął gotowość operacyjną, którą to datę przyjęto z czasem jako oficjalny dzień utworzenia GIGN — choć faktycznie nazwa ta pojawiła się dopiero około miesiąca później, gdy w szefostwie Żandarmerii zapadła decyzja o sformowaniu dwóch takich grup: GIGN1 rozwiniętej z ECRI oraz GIGN2 na bazie 9/11 szwadronu Gendarmerie Mobile w Mont-de-Marsan. Pierwotny zamiar stworzenia jeszcze kilku takich pododdziałów, rozrzuconych po całej Francji, ustąpił wkrótce o wiele bardziej rozsądnemu planowi powołania zamiast nich jednej, silnej jednostki narodowej i w 1976 r. dwie istniejące już grupy połączono w Maisons- Alfort pod pozbawioną numeracji nazwą GIGN. W 1983 r. przeniesiono ją do Satory (Versailles/Yvelines), łącząc w październiku ze wspierającym Interwencyjnym Szwadronem Spadochronowym EPIGN (Escadron Parachutiste d’Intervention de la Gendarmerie Nationale) oraz nowoutworzoną Grupą Ochrony Prezydenta Republiki GSPR (Groupe de Securite de la Presidence de la Republique) we wszechstronną formację specjalną Żandarmerii Narodowej: Zgrupowanie Ochrony i Interwencji GSIGN (Groupement de Sécurité et d’Intervention de la Gendarmerie Nationale). Wkrótce uzupełniono je dodatkowo o ośrodek szkoleniowy GISA (Groupe d’Instruction et de Sécurité des Activités) w Beynes.
GIGN, licząca pod koniec XX w. 113 żandarmów, w tym 11 oficerów, była wyspecjalizowaną jednostką kontrterrorystyczną, należącą do ścisłej czołówki światowej. Tylko w ciągu pierwszych dziesięciu lat istnienia wzięła udział w 650 akcjach przeciwko terrorystom i groźnym przestępcom, zatrzymując blisko tysiąca takich osób i uwalniając z ich rąk ponad 500 zakładników. Najbardziej znane, największe operacje GIGN to odbicie dzieci z opanowanego przez terrorystów autobusu w Dżibuti w 1976 r. oraz 164 zakładnikówpasażerów samolotu na lotnisku Marignan w Marsylii, w 1994 r. Jednostka brała również udział m.in. w zatrzymywaniu podejrzanych o zbrodnie wojenne na Bałkanach, tłumieniu puczu najemników na Komorach w 1995 r. (operacja « Alizee »), a od lat udziela pomocy szkoleniowej odpowiednikom z wielu krajów świata. Sformowany w 1971 r. EPIGN (pod obecną nazwą od 1984 r.) przygotowany był do udzielania wsparcia GIGN podczas dużych operacji, zwłaszcza za granicą, specjalnych misji rozpoznawczych i poszukiwawczych na rzecz żandarmerii i policji, wykonujących zadania związane ze zwalczaniem terroryzmu oraz groźnej przestępczości, a także zapewniania ochrony specjalnej m.in. podczas ważnych imprez państwowych i rządowym VIP-om w strefach wojennych. W składzie szwadronu, liczącego 12 oficerów i 122 podoficerów, służyli żandarmi-spadochroniarze wyspecjalizowani w działaniach snajperskich, nurkowych, górskich, rozpoznawczych, ochronie osobistej itp. Wspierali oni antyterrorystów z GIGN podczas odbijania samolotu w Marsylii, ratowania zakładników z rąk Kanaków w Nowej Kaledonii w 1988 r. (operacja „Victor”), tłumieniu poważnych buntów w zakładach karnych, ochraniali zakłady produkujące energię atomową w Plogoff i pod Goldfech, ewakuowali obywateli francuskich z rejonów konfliktów, brali udział w policyjnych operacjach przeciwko separatystom baskijskim i korsykańskim itd.
Funkcjonująca od stycznia 1983 GSPR pełniła rolę bezpośredniej ochrony osobistej prezydenta Francji. Złożona w połowie z bodyguardów z Żandarmerii Narodowej, a połowie z policji, działała niezależnie od policyjnej służby ochrony dostojników państwowych SPHP. W XXI wiek weszła w składzie 60 funkcjonariuszy (w tym cztery kobiety), towarzyszących głowie państwa francuskiego we wszystkich podróżach krajowych i zagranicznych. Początek nowego wieku przyniósł wydarzenia, które miały bezpośredni wpływ na kolejne zmiany organizacyjne we francuskim systemie antyterrorystycznym: zamach na nowojorski World Trade Center (2001 r.), rosnąca aktywność komórek rozległej, międzynarodowej siatki Al-Kaidy, a zwłaszcza zamachy terrorystyczne z masowym braniem zakładników w moskiewskim teatrze na Dubrowce (2002 r.) i szkole w Biesłaniu (2006 r.). Do tego doszła konieczność zwiększenia zdolności do zapewniania ochrony specjalnej placówkom dyplomatycznym i ich pracownikom w rejonach konfliktów lub strefach szczególnego zagrożenia terrorystycznego, a także reagowania na coraz częstsze akty piractwa morskiego. Francuska Żandarmeria Narodowa wyciągnęła z tego wszystkiego szereg szczegółowych wniosków, w oparciu o które podjęto decyzję o zreformowaniu GSIGN, by stała się jeszcze skuteczniejsza w reagowaniu na dotychczasowe i nowe zagrożenia. 1 września 2007 w jej miejsce powstała nowa struktura, na którą rozciągnięto nazwę jednostki będącej od początku trzonem uderzeniowym całej formacji. Rozbudowana « nowa » Grupa Interwencyjna wchłonęła pozostałe komponenty, tworzące dotąd obok niej GSIGN, osiągając stan 380 etatów, a docelowo w 2010 r. ma liczyć 420 żandarmów-komandosów. Komendę nad super-GIGN objął płk Denis Favier, który stał na czele dawnej Grupy w latach 1992-99 i m.in. dowodził szturmem na opanowany przez islamskich terrorystów z GIA samolot Air France w Marsylii-Marignane w 1994 r.
GIGN, licząca pod koniec XX w. 113 żandarmów, w tym 11 oficerów, była wyspecjalizowaną jednostką kontrterrorystyczną, należącą do ścisłej czołówki światowej. Tylko w ciągu pierwszych dziesięciu lat istnienia wzięła udział w 650 akcjach przeciwko terrorystom i groźnym przestępcom, zatrzymując blisko tysiąca takich osób i uwalniając z ich rąk ponad 500 zakładników. Najbardziej znane, największe operacje GIGN to odbicie dzieci z opanowanego przez terrorystów autobusu w Dżibuti w 1976 r. oraz 164 zakładnikówpasażerów samolotu na lotnisku Marignan w Marsylii, w 1994 r. Jednostka brała również udział m.in. w zatrzymywaniu podejrzanych o zbrodnie wojenne na Bałkanach, tłumieniu puczu najemników na Komorach w 1995 r. (operacja « Alizee »), a od lat udziela pomocy szkoleniowej odpowiednikom z wielu krajów świata. Sformowany w 1971 r. EPIGN (pod obecną nazwą od 1984 r.) przygotowany był do udzielania wsparcia GIGN podczas dużych operacji, zwłaszcza za granicą, specjalnych misji rozpoznawczych i poszukiwawczych na rzecz żandarmerii i policji, wykonujących zadania związane ze zwalczaniem terroryzmu oraz groźnej przestępczości, a także zapewniania ochrony specjalnej m.in. podczas ważnych imprez państwowych i rządowym VIP-om w strefach wojennych. W składzie szwadronu, liczącego 12 oficerów i 122 podoficerów, służyli żandarmi-spadochroniarze wyspecjalizowani w działaniach snajperskich, nurkowych, górskich, rozpoznawczych, ochronie osobistej itp. Wspierali oni antyterrorystów z GIGN podczas odbijania samolotu w Marsylii, ratowania zakładników z rąk Kanaków w Nowej Kaledonii w 1988 r. (operacja „Victor”), tłumieniu poważnych buntów w zakładach karnych, ochraniali zakłady produkujące energię atomową w Plogoff i pod Goldfech, ewakuowali obywateli francuskich z rejonów konfliktów, brali udział w policyjnych operacjach przeciwko separatystom baskijskim i korsykańskim itd.
Funkcjonująca od stycznia 1983 GSPR pełniła rolę bezpośredniej ochrony osobistej prezydenta Francji. Złożona w połowie z bodyguardów z Żandarmerii Narodowej, a połowie z policji, działała niezależnie od policyjnej służby ochrony dostojników państwowych SPHP. W XXI wiek weszła w składzie 60 funkcjonariuszy (w tym cztery kobiety), towarzyszących głowie państwa francuskiego we wszystkich podróżach krajowych i zagranicznych. Początek nowego wieku przyniósł wydarzenia, które miały bezpośredni wpływ na kolejne zmiany organizacyjne we francuskim systemie antyterrorystycznym: zamach na nowojorski World Trade Center (2001 r.), rosnąca aktywność komórek rozległej, międzynarodowej siatki Al-Kaidy, a zwłaszcza zamachy terrorystyczne z masowym braniem zakładników w moskiewskim teatrze na Dubrowce (2002 r.) i szkole w Biesłaniu (2006 r.). Do tego doszła konieczność zwiększenia zdolności do zapewniania ochrony specjalnej placówkom dyplomatycznym i ich pracownikom w rejonach konfliktów lub strefach szczególnego zagrożenia terrorystycznego, a także reagowania na coraz częstsze akty piractwa morskiego. Francuska Żandarmeria Narodowa wyciągnęła z tego wszystkiego szereg szczegółowych wniosków, w oparciu o które podjęto decyzję o zreformowaniu GSIGN, by stała się jeszcze skuteczniejsza w reagowaniu na dotychczasowe i nowe zagrożenia. 1 września 2007 w jej miejsce powstała nowa struktura, na którą rozciągnięto nazwę jednostki będącej od początku trzonem uderzeniowym całej formacji. Rozbudowana « nowa » Grupa Interwencyjna wchłonęła pozostałe komponenty, tworzące dotąd obok niej GSIGN, osiągając stan 380 etatów, a docelowo w 2010 r. ma liczyć 420 żandarmów-komandosów. Komendę nad super-GIGN objął płk Denis Favier, który stał na czele dawnej Grupy w latach 1992-99 i m.in. dowodził szturmem na opanowany przez islamskich terrorystów z GIA samolot Air France w Marsylii-Marignane w 1994 r.
Pełna wersja artykułu w magazynie Strzał 10/2008