Flotylla rzeczna MW we wrześniu 1939 r.

Flotylla rzeczna MW we wrześniu 1939 r.

Mariusz Borowiak

Po ogłoszeniu mobilizacji powszechnej – 31 sierpnia 1939 r. – marynarzy Polskiej Marynarki Wojennej na Polesiu byli przygotowani także do ewentualnej walki przeciw Flotylli Dnieprzańskiej i siłom lądowym. W przypadku wojny z Sowietami Flotylla Rzeczna w Pińsku miała odgrywać ważną rolę jako zasadnicza siła uderzeniowa pierwszorzutowej Armii „Polesie”.

11 listopada 1918 r. odrodziła się Rzeczpospolita Polska. Kilkanaście dni później, 28 listopada, Naczelnik Państwa Józef Piłsudski wydał dekret nr 155 o utworzeniu Marynarki Polskiej, mającej skupiać sprawy zarówno marynarki wojennej, jak i handlowej. Pierwszy tabor skromnie uzbrojonych jednostek pod biało-czerwoną banderą pod koniec 1918 r. pojawił się na śródlądowych drogach wodnych. Zbrojnym ramieniem marynarki wojennej (MW) była wtedy Flotylla Wiślana – pierwsza z dwóch formacji rzecznych pod biało-czerwoną banderą.

Jak to się zaczęło?

2 maja 1919 r. Departament dla Spraw Morskich (DSM), korzystając z zagarnięcia przez wojska polskie terenu „błot pińskich”, nadającego się do działań bojowych MW, na wschodnich ziemiach Rzeczypospolitej utworzył zalążki drugiej Flotylli Rzecznej, nazwanej od bazy w poleskim mieście Pińsk nad Piną Flotyllą Pińską. Wkrótce okazało się, że nowo powstałe uzbrojone jednostki na Wiśle oraz Pinie i Prypeci będą przydatne w obronie granic młodego państwa polskiego; podczas wojny z bolszewikami w latach 1919-1920 uzyskały własne doświadczenia bojowe. 3 lipca 1919 r. swój prawdziwy chrzest bojowy i znaczący sukces w walce z oddziałami bolszewickimi odniosły trzy uzbrojone motorówki –zdobycie wsi Horodyszcze zapisało się złotymi zgłoskami w historii Flotylli Rzecznej w Pińsku. Dzień ten – pierwszej większej akcji bojowej MW na Polesiu – został ogłoszony po wojnie Świętem Flotylli Rzecznej. Konflikt z bolszewikami był jednym z decydujących czynników w kształtowaniu się odrodzonego państwa polskiego. Walki nabierały rozmachu. Flotylla Pińska przechodziła reorganizację w związku z wprowadzeniem do służby nowych jednostek pływających (zdobycznych oraz przerzuconych z Wisły i Bugu), a co za tym idzie – wznowieniem operacji wojennych. 21 marca 1920 r. lody puściły na Prypeci i Flotylla Pińska ponownie weszła do walki. Sowieci przystąpili do działań ofensywnych z zamiarem odbicia straconych miejscowości. 24 kwietnia dowódca Flotylli Pińskiej kmdr por. Edward Sadowski otrzymał wiadomość o rozpoczęciu walk na Dnieprze. Następnego dnia ruszyła ofensywa wojsk polskich na Ukrainie. Okręty i statki uzbrojone pod polską banderą wyruszyły w dół Prypeci, w stronę Dniepru. Rozpoczęła się tzw. wyprawa kijowska.

W działaniach wojennych na Polesiu obie strony używały zarekwirowanych i zdobycznych statków handlowych, przystosowanych do zadań bojowych. Od początku konfrontacji zbrojnej oddziały Flotylli Pińskiej toczyły zażarte boje z jednostkami sowieckimi. 27 kwietnia mały zespół polskich jednostek śródlądowych wziął udział w największej batalii rzecznej w rejonie Czarnobyla na Prypeci.Mimo przewagi nieprzyjacielska flotylla została zmuszona do odwrotu i częściowo zniszczona; wycofała się pospiesznie na Dniepr. Po latach okazało się, że była to największa potyczka rzeczna w dziejach Flotylli Pińskiej. Pasmo sukcesów niebawem się skończyło. Wojska bolszewickie rozpoczęły pod koniec maja kontrofensywę.

W latach 1919-1920 Flotylla Pińska wykazała przydatność operacyjną, walcząc z silniejszymi przeciwnikami pod Horodyszczem, Petrykowem, Remiezami, Łomaczami, Koszarówką, Lelowem, Czarnobylem, Rżyszczewem, Puchówką i Okuninowem. We wszystkich bojach na Dnieprze i Prypeci marynarz polski wykazał wysoką wartość moralną, która pozwoliła słabemu oddziałowi Flotylli Pińskiej odnieść szereg zwycięstw nad znacznie silniejszym nieprzyjacielem. Dorobek bojowy PMW na Kresach Wschodnich nie poszedł na marne. W ciągu 15 miesięcy i 7 dni marynarze Flotylli Pińskiej wnieśli istotny wkład w odzyskanie znacznych obszarów Polesia. Z 530-osobowego personelu Flotylli poległo 5 ludzi, a 45 było rannych i zaginionych. Rozkazem ministra spraw wojskowych Flotyllę Pińską oficjalnie rozformowano 2 sierpnia 1920 r. z powodu zajęcia dorzecza Prypeci przez armię sowiecką oraz zniszczenia i zatopienia większości jednostek pływających.

Po zakończeniu działań wojennych na wschodzie oraz dzięki ponownemu zdobyciu przez oddziały polskie Pińska celem DSM było reaktywowanie Flotylli Pińskiej. 11 października 1920 r. decyzją szefa DSM wiceadm. Kazimierza Porębskiego utworzono Oddział Detaszowany Flotylli Wiślanej w rejonie Piny i Prypeci, organizacyjnie podlegający dowódcy Flotylli Wiślanej. Do jego zadań należały służba transportowa, zabezpieczenie zatopionego podczas ewakuacji taboru rzecznego i współpraca z powołanym w celu jego wydobycia Pogotowiem Technicznym. Zgodnie z postanowieniami ryskiego traktatu pokojowego z marca 1921 r. w kwestii podziału Polesia określono granicę zasięgu działań operacyjnych Oddziału Detaszowanego, sprowadzając ją do 345-kilometrowego odcinka Prypeci (od źródeł do ujścia Słuczy Północnej). 2 marca 1922 r. zgodnie z pokojową organizacją PMW Oddział Detaszowany Flotylli Wiślanej na Pinie i Prypeci przeformowano w nową Flotyllę Pińską.

Na straży wschodniej granicy państwowej

Zwycięskie walki jednostek bojowych z Pińska potwierdziły potrzebę utrzymania flotylli rzecznej w czasie pokoju, szczególnie na Kresach Wschodnich, gdzie teren Polesia wymagał posiadania średnich i lekkich jednostek na wodach Prypeci i jej dopływach. Po likwidacji Flotylli Wiślanej w połowie lat 20. XX w. Flotylla Pińska (od 17 października 1931 r. obowiązywała nazwa Flotylla Rzeczna Marynarki Wojennej w Pińsku) była jedyną formacją rzeczną MW aż do wiosny 1939 r., gdy powstał Oddział Wydzielony „Wisła”.

25 lutego 1927 r. dowódcą Flotylli Pińskiej został kmdr ppor. Witold Zajączkowski, jeden z najwybitniejszych oficerów MW okresu II Rzeczypospolitej. Był człowiekiem dużej wiedzy i bardzo prawego charakteru – rzutki, energiczny, cieszył się niekwestionowanym autorytetem nie tylko wśród podwładnych, ale też w Pińsku i całym województwie (marynarze i miejscowi nazywali go Księciem Polesia). Dzięki jego pracowitości doszło do zmodyfikowania organizacji i systemu szkolenia flotylli oraz rozbudowy i wzmocnienia jej potencjału bojowego. Zajączkowski po przyjeździe do Pińska zastał tragicznie niski stan dyscypliny w podległych sobie jednostkach, a wyszkolenie ogniowe flotylli – na poziomie niedostatecznym. Sytuacja MW na terenach wschodniej granicy Rzeczypospolitej ze względu na kiepskie wyszkolenie i zły stan techniczny taboru pływającego była tak zła, że w pewnym momencie pojawiła się propozycja, aby ludzi i jednostki rzeczne włączyć w skład Departamentu Inżynierii Ministerstwa Spraw Wojskowych do Wojsk Inżynieryjnych jako batalion przeprawowo-mostowy 1. Pułku Saperów z Modlina.

Komandor Zajączkowski zabrał się energicznie do pracy. Postawił sobie trzy zasadnicze cele, których realizację zaplanował na kilkanaście lat: przekształcenie flotylli w sprawnie działający ofensywny i defensywny zespół operacyjny, odgrywający na rzekach Polesia rolę pływającego odwodu artyleryjskiego wojsk lądowych; unowocześnienie wchodzącego w jej skład wyposażenia (jednostki bojowe i pomocnicze) przy wykorzystaniu własnego zaplecza stoczniowo-warsztatowego; podniesienie dyscypliny personelu. W przeciwieństwie do poprzedników położył nacisk na taktykę i wypracowanie zasad współdziałania z jednostkami lądowymi. W tym czasie nie istniała współpraca z jednostkami lądowymi, które Flotylla Pińska miała wspierać na wypadek wojny ze Związkiem Sowieckim, mało tego – nie istniała w ogóle organizacja wojenna MW na Kresach Wschodnich. Zajączkowski tchnął nowego ducha we flotyllę. Zmiany w organizacji systemu szkolenia, wprowadzone przez komandora, miały widoczny wpływ na podniesienie bojowości jego marynarzy. Odkąd objął dowództwo, nastąpiła systematyczna i zauważalna rozbudowa tej formacji w strukturach MW. Plan rozbudowy i modernizacji został nakreślony na 15 lat, według zasady, że należy przyspieszyć wykonanie programu, aby doprowadzić zbrojną formację rzeczną do pełnej gotowości bojowej. Podczas ponad 12-letniego dowodzenia Flotyllą przez Zajączkowskiego wykształcił się specyficzny duch jego personelu – świadomość przynależności do elitarnej marynarskiej rodziny.

W 1928 r. Flotylla Pińska posiadała następującą pokojową strukturę organizacyjną. Na jej czele stał dowódca; funkcjonowały trzy dywizjony, a każdy z nich składał się z dwóch monitorów, jednego statku uzbrojonego i grupy motorówek. Ponadto dowódcy jednostki podporządkowano oddział łączności i eskadrę lotnictwa, port w Pińsku wraz z basenem portowym, urządzeniami i taborem pomocniczym, warsztaty techniczne, magazyny portowe oraz oddział portowy. Warsztaty Portowe MW w Pińsku realizowały zamówienia flotylli w zakresie wszelkich przeróbek i napraw jednostek pływających. W 1931 r. w ramach planu mobilizacyjnego MW (i flotylli) w dalszym ciągu uwzględniano rekwirowanie dla potrzeb rzecznej formacji na Polesiu cywilny tabor pływający. Zakładał on przejęcie 25 statków parowych (z maszynami o mocy od 12 do 280 KM). Ponadto odnotowano, że na rzekach Polesia pływały 194 krypy transportowe o łącznej wyporności około 9000 t.

Dowódca flotylli w czasie pokoju w zakresie wspólnego szkolenia z jednostkami lądowymi, dyscypliny ogólnej i spraw lokalno-garnizonowych podlegał dowódcy Okręgu Korpusu nr IX w Brześciu n. Bugiem, a we wszystkich innych sprawach – szefowi Kierownictwa Marynarki Wojennej w Warszawie (istniejącego od 1 stycznia 1922 r. po wprowadzeniu pokojowej organizacji MW i rozwiązaniu DSM). Na wypadek mobilizacji i wojny jednostka ta przechodziła pod rozkazy tego najwyższego dowódcy, któremu podlegała zgodnie z ogólnym planem organizacyjnym.

Pełna wersja artykułu w magazynie MSiO 9-10/2021

Wróć

Koszyk
Facebook
Tweety uytkownika @NTWojskowa Twitter