Eesti Meremuuseum
Krzysztof Kubiak
Eesti Meremuuseum
czyli nowe życie carskiej bazy wodnosamolotów
Estońskie Muzeum Morskie w Tallinie składa się obecnie z dwóch odrębnych i skrajnie różnych części. Pierwsza, ulokowana w bastei zwanej Grubą Małgorzatą, a stanowiącej ongiś fragment miejskich fortyfikacji, wywodzi się jeszcze z czasów „pierwszej niepodległości”, ale zgoła niewiele o tym przypomina i (zachowując daleko idącą wstrzemięźliwość) stwierdzić należy, że nie poraża ani koncepcją, ani też ilością i jakością zgromadzonych eksponatów. Ot, taka nieco rozleglejsza „izba tradycji”. Zupełnie inaczej rzecz się ma z miejscem zwanym Bazą Wodnosamolotów, położonym około kilometra na zachód od terminalu promowego.
Centralnym obiektem placówki jest hangar dla wodnosamolotów, którego budowę zaplanowano jeszcze w 1913 r., jako jednego z elementów wzmocnienia twierdzy morskiej w Rewlu (jak wówczas nazywano Tallin). Prace rozpoczęły się jednak 3 lata później, w marcu 1916 r. Prowadziła je słynna duńska firma budowlana Christiani & Nielsen. Autorami projektu hangaru, jednego z najwcześniejszych przykładów zastosowania wielkich powłok żelbetowych, byli szwedzcy inżynierowie zatrudnieni przez ww. firmę – Herluf Forchhammer (1875-1958, główny inżynier jej działu konstrukcyjnego) i Sven Schultz (1886-1932, projektant). Do 13 października 1917 r., kiedy to roboty wstrzymano, budynek o długości 100 i szerokości 50 m był niemal ukończony. Przerwanie prac było następstwem załamania się frontu w wyniku monsundzkiej operacji desantowej, która w zasadniczy sposób zmieniła układ sił w tej części Bałtyku.
Kiedy 25 lutego 1918 r. Niemcy zajęli Tallin, wykorzystali hangar zgodnie z jego pierwotnym przeznaczeniem. Z odnalezionych tam w listopadzie 1918 części wodnosamolotów Friedrichshafen FF-41A zbudowano pierwszą estońską maszynę wojskową, a w marcu następnego roku w oparciu o porosyjską infrastrukturę funkcjonować zaczął dywizjon lotnictwa morskiego, do którego w 1921 dołączyła wojskowa szkoła lotnicza. W 1932 r. jednostka lotnictwa morskiego zmieniła nazwę na brygadę. Uzbrojona była ona wówczas w 4 samoloty Hawker Hart i 2 wodnosamoloty Avro 626. W 1940 baza przejęta została przez armię radziecką i pozostała w jej użytkowaniu do końca okupacji w 1992 r.
Koncepcja wykorzystania hangaru jako muzeum narodziła się w 2003 r. Mimo że nie istniał jeszcze projekt rewitalizacji budynku i otaczającej go przestrzeni, a także niepewne było finansowanie całego przedsięwzięcia, zaczęto w przyległym basenie portowym gromadzić zabytkowe jednostki pływające. W 2004 r. trafiły tam: okręt podwodny Lembit i lodołamacz Suur Töll. Po uporządkowaniu terenu, które zakończono w 2007 roku, w 2010 przystąpiono do remontu hangaru i aranżacji tamże przestrzeni wystawienniczej. Z inżynierskiego punktu widzenia zadaniem najtrudniejszym było umieszczenie we wnętrzu budynku Lembita1. Prace zakończono w maju br. Nie oznacza to jednak sfinalizowania całego projektu, gdyż w przyszłości planuje się połączenie kompleksu muzealnego z centrum miasta szeroką promenadą nadmorską.
Muzeum składa się z 3 części. Pierwszą jest utrzymywany na wodzie lodołamacz Suur Töll, druga to grupa mniejszych jednostek „wystawionych” na brzegu, zaś zasadniczą jest ekspozycja mieszcząca się w odrestaurowanym hangarze dawnej bazy wodnosamolotów.
Pełna wersja artykułu w magazynie MSiO 12/2012