Czeski Pandur II 8x8

 


Michal Zdobinsky


 

 

 


Czeski Pandur II 8x8

 

 

 

Kwiecień bieżącego roku przyniósł rozstrzygające decyzje w sprawie nowego kołowego transportera opancerzonego dla sił zbrojnych naszych południowych sąsiadów. Ostatecznie Armia Republiki Czeskiej wzbogaci się w latach 2009-2013 o 107 pojazdów Pandur II. Postępowanie, mające wyłonić następcę transporterów OT-64, znanych w Wojsku Polskim jako SKOT, zakończyło się po niemal sześciu latach od zainicjowania. Chociaż decyzję o wyborze Pandura II 8x8 podjęto już na początku 2006 r., techniczne i polityczne meandry, przy których kontrowersje w naszym kraju wokół wyboru pojazdu AMV 8x8 w programie KTO można uznać za banalną różnicę zdań, sprawiły że pierwsze nowe seryjne transportery zasiliły pododdziały 4. Brygady Szybkiego Reagowania dopiero w październiku bieżącego roku. Niniejszym artykułem wrócimy do przebiegu programu KBV/KOT oraz zaprezentujemy konstrukcję czeskiego Pandura.

 


10 lat oczekiwań
Program, którego finalizacją stało się niedawne formalne przejęcie pierwszych kołowych transporterów opancerzonych Pandur II 8x8 przez Armię Republiki Czeskiej (Armada Česke Republiky, AČR), okazał się przedsięwzięciem skomplikowanym i długotrwałym. Chociaż potrzebę wprowadzenia do linii następcy leciwych OT-64, w AČR wykorzystywanych już wtedy w niewielkich ilościach tylko przez jednostki biorące udział w misjach pokojowych, a poza tym używanych już tylko w nielicznych odmianach specjalistycznych, zaczęto sygnalizować w połowie lat 90. ubiegłego wieku, konkretne decyzje w tej sprawie podjęto dopiero w kilka lat po wejściu Czech do NATO. Założenia stosownego programu w praskim ministerstwie obrony zaczęto przygotowywać w 2002 r., a w następnym przekazano go pod obrady rządu.

Za formalny początek programu uznaje się dzień 26 listopada 2003 r., kiedy to rząd Republiki Czeskiej zaakceptował program o nazwie „Przezbrojenie Armii Republiki Czeskiej w transportery opancerzone”. Przewidywał on pozyskanie 243 pojazdów i preliminował na ten cel środki w wysokości maksymalnie 25 miliardów koron (wg ówczesnego kursu ok. 3,5 mld złotych). Na kolejne kroki przyszło czekać ponad rok – dopiero 13 kwietnia 2005 r. rząd wyraził zgodę na przeprowadzenie przez ministerstwo obrony przetargu na zakup 234 pojazdów, z których 199 miało być przedmiotem „sztywnego” zamówienia, zaś 35 znaleźć się miało w opcji kontraktu. Tydzień później rozpoczęto procedurę zamówienia poprzez opublikowanie informacji o przetargu. Wstępne zainteresowanie udziałem w postępowaniu zgłosiło 47 uczestników, którzy pobrali stosowne dokumenty. Ostatecznie wypełniło je i złożyło w wymaganym terminie 7 podmiotów: konsorcjum Bumar-WZM nr 5 z Polski, firma Rheinmetall Landsysteme GmbH z Niemiec, firma BAE Systems Land&Armaments L.P., fińska firma Patria Vehicles Oy, firma Globtrade Air (konsorcjum czesko-brytyjskie), włoskie konsorcjum Iveco Fiat- Oto Melara oraz austriacka firma Steyr Consortium (od 2003 r. będąca własnością koncernu General Dynamics). Trzy spośród nich komisja przetargowa odrzuciła ze względu na niespełnienie warunków i w sierpniu 2005 r. w postępowaniu pozostało czterech uczestników:

  • Rheinmetall Landsysteme, który nie zaoferował własnego pojazdu, a tylko swój system wieżowy E9 na podwoziu AMV 8x8 fińskiej Patrii;
  • BAE Systems Land&Armaments z pojazdem Captain 8x8 (pod tą nazwą ukrywał się transporter tureckiej firmy FNSS, oferowany Siłom Zbrojnym Turcji jako Pars) i systemem wieżowym ORCWS-30 izraelskiej firmy Elbit;
  • Patria Vehicles z pojazdem AMV 8x8 z systemami wieżowymi Hitfist-30 włoskiej Oto Melary oraz RCWS-30 izraelskiego Rafaela;
  • Steyr z pojazdem Pandur II 8x8 z wieżą RCWS-30 firmy Rafael.

16 sierpnia 2005 r. do wyżej wymienionych firm skierowano wezwania do złożenia ofert, a po trzech dniach otrzymały one szczegółową dokumentację przetargową. Już 14 września z dalszego udziału w postępowaniu wycofała się firma BAE Systems L&A, motywując to brakiem możliwości realizacji zamówienia. W październiku 2005 r. rozpoczęły się próby pojazdów, mające potwierdzić deklarowane charakterystyki techniczne. W ich trakcie – 9 listopada – z przetargu wykluczono Rheinmetalla, który dostarczył wieżę E4, o większych rozmiarach i masie, z którą transporter AMV 8x8 nie był w stanie pływać. W kilka dni później, 14 listopada, przedstawiciele pozostałych na placu boju Patrii i Steyra złożyli swe oferty ostateczne. 5 stycznia zakończono proces oceny ofert, a w pięć dni po tym szef projektu powiadomił o rezultatach analizy ofert komisję międzyresortową i rekomendował ministrowi obrony przedłożyć stosowne materiały rządowi. 25 stycznia 2006 r. rząd Czech zaakceptował rekomendację komisji międzyresortowej i polecił ministrowi obrony podjęcie decyzji o uznanie za zwycięzcę w przetargu firmy Steyr z transporterem Pandur II 8x8 i wieżą RCWS-30 Rafaela. Zamówienie miało opiewać na 234 pojazdy w 5 zasadniczych wersjach i 18 odmianach, których wartość wraz ze wsparciem technicznym i szkoleniem załóg oraz techników miała nie przekroczyć 23,6 mld koron (wg ówczesnego kursu ok. 3,15 mld złotych).

 

 

Pełna wersja artykułu w magazynie NTW 12/2009

Wróć

Koszyk
Facebook
Tweety uytkownika @NTWojskowa Twitter