Bujany-M
Andrzej Nitka
Bujany-M
Drapieżniki Morza Kaspijskiego
Największy zamknięty zbiornik wodny świata – Morze Kaspijskie, ma dla współczesnej Rosji jeszcze większe znaczenie niż miało to miejsce za czasów Związku Sowieckiego. Na akwenie tym krzyżują się interesy polityczne i gospodarcze Rosji, Iranu, jak i kilku państw powstałych na gruzach sowieckiego imperium: Kazachstanu, Turkmenistanu i Azerbejdżanu. Nie należy się dziwić, że rozbudowują one swoje siły zbrojne w tym rejonie, w tym również floty.
Za zabezpieczenie morskich interesów Federacji Rosyjskiej w tym zakątku świata odpowiada, powołana do życia 4 listopada 1722 r. przez Piotra I, Flotylla Kaspijska – najmniejszy z samodzielnych związków operacyjnych Wojenno- Morskowo Fłota. W czasach sowieckich, kiedy to Morze Kaspijskie, poza jego południowymi krańcami, należało do ZSRS, flotylla ta nie odgrywała większego znaczenia, ponieważ siły jakie mógł na tych wodach wystawić Iran były skromne. W okresach pokoju akwen ten był wykorzystywany przez sowiecką flotę przede wszystkim do celów szkoleniowych, badawczych i doświadczalnych przy opracowywaniu nowych wzorów uzbrojenia.
Sytuacja ta uległa radykalnej zmianie po rozpadzie imperium, co zaowocowało pojawieniem się nowych państw, które przejęły cześć okrętów flotylli, na co dodatkowo nałożył się głęboki kryzys rosyjskiej gospodarki. W efekcie tego Flotylla Kaspijska straciła bardzo dużo ze swojego i tak ograniczonego potencjału. Tymczasem rejon ten stał się areną stałych napięć i ostrej rywalizacji. Dzieje się tak przede wszystkim za sprawą jego potencjału surowcowego. Morze Kaspijskie kryje potężne zasoby surowców energetycznych, szacuje się, że jest to 10–15% ich światowych rezerw, dostęp do których nie został na dodatek uregulowany poprzez porozumienia międzynarodowe podpisane przez wszystkie zainteresowane strony (szerzej o zbrojeniach morskich państw regionu w NTW 2/2014).
Mimo trudnej sytuacji ekonomicznej, dowództwo WMF FR w minionych latach starało się wzmocnić Flotyllę Kaspijską nowymi okrętami. W pierwszej kolejności były to jednostki, których projekty zostały opracowane jeszcze za czasów ZSRS, zaś ich budowę rozpoczęto w ostatnim okresie jego istnienia lub tuż po jego rozpadzie. Ze względów ekonomicznych kończenie ich budowy postępowało bardzo powoli. I tak w latach 1999–2005 flotyllę wzmocniły cztery kutry desantowe proj. 11770 Sierna (D-56, D-131, D-156, D-172), zaś w latach 2003 i 2012 dużo większe jednostki, czyli fregaty rakietowe proj. 11661K Tatarstan i Dagiestan. Wymienione wyżej jednostki, mimo że „rocznikowo” nowe, zaprojektowane zostały jeszcze w latach 80. XX wieku, w dodatku przewidziane były do operowania na innych akwenach i realizacji odmiennych zadań niż przed nimi postawiono.
Protoplaści — artyleryjskie Bujany Specyfika Morza Kaspijskiego jako akwenu zamkniętego, z licznymi zatokami, do którego w dodatku wpada wiele dużych rzek, w tym największa w Europie – Wołga, wymagała zupełnie innych okrętów. W związku z tym poszukiwano jednostek zdolnych do operowania zarówno na wodach morskich, akwenach przybrzeżnych, jak i w ujściach rzek, a nawet na ich żeglownych odcinkach. Takie okręty określane są w Rosji jako jednostki klasy „rzeka-morze”.
Zlecenie na zaprojektowanie pierwszych okrętów tego rodzaju otrzymało od WMF FR na przełomie wieków Zielenodolskie Biuro Konstrukcyjno-Projektowe (ZPKB), mające bardzo duże doświadczenie w projektowaniu jednostek rzecznych (zarówno bojowych, jak i cywilnych). Małe okręty artyleryjskie proj. 21630 Bujan przeznaczone były do wsparcia ogniowego pododdziałów lądowych w czasie operacji (przede wszystkim desantowych) w rejonach przybrzeżnych, na jeziorach i żeglownych rzekach. Są one następcami wielu pokoleń rzecznych okrętów artyleryjskich wchodzących przez dziesięciolecia w skład rosyjskiej/sowieckiej floty.
Pełna wersja artykułu w magazynie NTW 4/2014