Australijskie Tribale


Grzegorz Nowak


 

 

 

 

Australijskie Tribale:

 

 

HMAS Arunta, HMAS Warramunga i HMAS Bataan

 

 

 

Niszczyciele typu Tribal były najbardziej znanym i najsłynniejszym typem brytyjskiego niszczyciela z okresu II wojny światowej. Jednak nie tylko Royal Navy miała je w swoim składzie. Tak się złożyło, że okręty te, powszechnie uważane za niezwykle udany typ niszczyciela floty i stanowiące wzór dla wielu późniejszych projektów, znalazły się także w składzie marynarki wojennej Kanady (8 jednostek) oraz Australii. O ile służba jednostek kanadyjskich, była związana z wodami Atlantyku, o tyle australijskie wzięły udział w wojnie na Pacyfiku. Spisywały się tam znakomicie, szczęśliwie przetrwały wojnę i pełniły dalszą służbę jeszcze przez wiele lat po jej zakończeniu.

 

 

Marynarka Wojenna Australii pod koniec lat 30. XX wieku posiadała jedynie pięć niszczycieli: cztery okręty należące do brytyjskiego typu V & W oraz jednego lidera HMAS Stuart. Okręty te zostały przekazane przez Wielką Brytanię Australii w 1933 r. i choć miały za sobą 21-22 lata służby, zostały przeznaczone do zastąpienia pięciu jednostek typu S. Niszczyciele typu S były wprawdzie nieznacznie młodsze wiekiem, jednak zostały wycofane ze służby w latach 1925-1933. Okręty typu V & W były bowiem lepiej oceniane od jednostek typu S z racji silniejszego i lepiej rozmieszczonego uzbrojenia, mocniejszej konstrukcji większego kadłuba, którego podwyższona o jeden pokład część dziobowa zapewniała lepszą dzielność morską. Pomimo tego okręty te także były już pod koniec lat trzydziestych mocno leciwe i choć dane im było wziąć udział w nadchodzącej wojnie, to po modernizacjach uzbrojenia i wyposażenia zmieniono je w eskortowce i skierowano do pełnienia zadań drugorzędnych. Australia nie posiadała w 1937 r. ani jednego niszczyciela floty.

W czasie, kiedy w 1938 r. podjęto decyzję o rozbudowie flotylli niszczycieli dla Marynarki Wojennej Australii, do służby w Royal Navy wchodziły pierwsze duże i nowoczesne niszczyciele floty typu Tribal. Australijczycy nie mieli żadnych wątpliwości, że takie właśnie okręty powinny niebawem zasilić ich flotę. W tym momencie były to najnowocześniejsze i najsilniej uzbrojone brytyjskie niszczyciele i nic dziwnego w tym, że imponowały swoimi parametrami Australijczykom.

Niszczyciele typu Tribal miały jednak jedną poważną wadę, a mianowicie były bardzo kosztowne. Z tego też powodu zaplanowano, że zamiast zamawiać okręty w stoczniach brytyjskich, wykorzysta się własne stocznie jedynie przy współpracy Brytyjczyków. Wybór padł na rządową stocznię Cacatoo Island w Sydney, która z większych okrętów dla australijskiej marynarki dotąd zbudowała krążownik Adelaide i okręt-bazę wodnosamolotów Albatross. Perspektywa budowy aż ośmiu planowanych niszczycieli typu Tribal oznaczała dla przemysłu stoczniowego spore wyzwanie, ale też i duży skok technologiczny. Zbudowany w stoczni Cacatoo Island Albatross był wprawdzie okrętem dużo większym od niszczycieli, ale nie był tak skomplikowaną konstrukcją jak nowoczesne i bardzo złożone technicznie okręty typu Tribal. Brytyjczycy mieli dostarczyć do Australii wszelką niezbędną pomoc techniczną oraz udostępnić wiele nowych technologii.

24 stycznia 1939 r. złożono zamówienie pod pierwsze dwa australijskie niszczyciele typu Tribal a pod koniec roku, 20 grudnia, zamówiono następne cztery jednostki. Z planowanych sześciu (wstępnie miało być 8 okrętów) ostatecznie położono stępki i ukończono trzy jednostki, budowę pozostałych anulowano. Stępkę pod pierwszy okręt nazwany Arunta położono 15 listopada 1939 r., a więc już po wybuchu wojny w Europie. Położenie stępki pod drugą jednostkę HMAS Warramunga miało miejsce 7 lutego 1940 r. Trzeci okręt, należący do zaplanowanej drugiej serii zatwierdzonej 20 grudnia 1939 r. i jedyny z tej serii ukończony, rozpoczęto budować 18 lutego 1942 r. Początkowo okręt miał otrzymać „plemienną” nazwę Kurnai, jednak na cześć bohaterskich obrońców półwyspu Bataan na Filipinach dowodzonych przez generała MacArthura, otrzymał w 1944 r. w chwili wodowania nazwę HMAS Bataan.

Budowa nowych niszczycieli z wielu przyczyn bardzo rozciągnęła się w czasie. Optymistyczne założenia niewiele miały wspólnego z realiami. W związku z zaangażowaniem Wielkiej Brytanii w wojnę w Europie wszelkie dostawy niezbędnych podzespołów znacznie się opóźniały. Duży wpływ na czas budowy okrętów miał także fakt niewielkiego doświadczenia w budowie samej stoczni Cacatoo i jej pracowników. Dość niefrasobliwe podejście Australijczyków do projektu, a zwłaszcza beztroska wobec wyliczeń wagowych sprawiły, że wszystkie australijskie okręty charakteryzowała większa wyporność od swoich brytyjskich „braci” o ponad 200 t, co w przypadku niszczyciela jest już wartością poważną. Wszystko to razem sprawiło, że pierwszy z australijskich Tribali HMAS Arunta wszedł do służby dopiero 3 marca 1942 r., już w czasie ekspansji japońskiej na Pacyfiku. Warramungę wcielono do służby 23 listopada 1942 r. a ostatni okręt serii przekazano marynarce 25 maja 1945 r., czyli już po zakończeniu wojny w Europie.

Powstały w Wielkiej Brytanii w 1935 r. projekt niszczyciela typu Tribal wywodził się w dużej mierze ze sprawdzonych projektów niszczycieli Admiralicji (typu A-I). Ponieważ miały to być silnie uzbrojone niszczyciele floty przeznaczone do operowania z siłami głównymi floty, eskortowania a także zadań samodzielnych, dość poważnie zwiększono rozmiary okrętów. Wymagania stawiane przez Admiralicję, aby uzbrojenie główne składało się z 10 armat kal. 120 mm a prędkość nie była mniejsza niż 36 w przy jednoczesnym dużym zasięgu sięgającym około 5500 Mm przy prędkości 15 w sprawiały, że powstały w efekcie największe jak dotąd zbudowane dla Royal Navy okręty tej klasy.

 

Pełna wersja artykułu w magazynie TW Historia Spec 1/2014

Wróć

Koszyk
Facebook
Twitter