AREX Delta Gen.2 – plastikowy pistolet ze Słowenii

Michał Sitarski, Marcin Lotkowski

Jest w Słowenii pewna firma, która 25 lat temu zaczynała od produkcji narzędzi, a następnie weszła do sektora obronnego, dodając przy okazji do nazwy AREX słowo Defense. I jest w Katowicach firma, która w logotypie ma owal z liczbą 11 wewnątrz, znany z dawnych produktów ZM Łucznik. Co łączy słoweński AREX Defense i polski WORKS 11?

Spójnikiem pomiędzy tymi dwiema firmami jest pistolet AREX Delta 2. generacji, który w 2020 roku pojawił się w ofercie Works 11, dołączając do poprzednich modeli już przez nią oferowanych, czyli AREX Alpha oraz Zero 1. Broń zaliczyła już pierwszy sukces na polskim rynku – w ilości kilkuset egzemplarzy została nabyta przez jedną z formacji mundurowych. Oczywiście jest także oferowana na rynku cywilnym – można ją nabyć w sklepach na terenie całego kraju.

Parę tygodni temu dwa AREXy Delta Gen. 2 trafiły w nasze ręce, więc możemy przybliżyć Wam tę konstrukcję i podzielić się pierwszymi wrażeniami z jej używania.

AREX Delta Gen. 2 to – jak sama nazwa wskazuje – kolejna już odsłona tej broni, w której w prowadzono pewne zmiany. Jest to pistolet oparty na polimerowym szkielecie, działający na zasadzie krótkiego odrzutu lufy, z zamkiem ryglowanym przez jej przekoszenie powiększoną komorą nabojową w oknie wyrzutowym (czyli klasyka). Mechanizm spustowo-uderzeniowy bijnikowy, wyłącznie podwójnego działania ze wstępnym napinaniem iglicy. Broń nie ma bezpieczników zewnętrznych, jedynie automatyczne: blokadę spustu, zabezpieczenie przed strzałem po upadku i blokadę iglicy.

Choć zewnętrznie przypomina Glocka poddanego liftingowi, to w przeciwieństwie do kilku konstrukcji strzeleckich, które miały ostatnio premierę w Polsce (jedną z nich opisujemy w tym numerze), nie jest jego klonem.

W ofercie słoweńskiej firmy są trzy wersje i w sumie sześć wariantów tych zgrabnych pistoletów: Delta M, Delta L oraz Delta X – każdy z nich dostępny w wersji OR przygotowanej do montażu celownika optoelektronicznego. Oprócz tego można wybrać jeden z trzech kolorów szkieletu: Flat Dark Earth (odmiana Coyote Brown), Standard Black (czarny, wiadomo) oraz Gun Smoke Gray (czyli po prostu szary).

Jeśli chodzi o indeksy przy nazwie, to M oznacza pistolet odpowiadający rozmiarami (nie wszystkimi, ale o tym dalej) Glockowi 19, L to Glock 17, a X... tak, to Glock 19X, czyli chwyt od siedemnastki z zamkiem dziewiętnastki.

Pełna wersja artykułu w magazynie Strzał 1-2/2021