Amerykańskie sukcesy śmigłowców Sikorsky’ego


ŁUKASZ PACHOLSKI


 

 

 

 

Amerykańskie sukcesy

 

 

śmigłowców Sikorsky’ego

 

 

 

Maj i czerwiec bieżącego roku to czas sukcesów Sikorsky Aircraft Corp. na rynkach północnoamerykańskich – Departament Obrony Stanów Zjednoczonych podpisał z firmą dwa kontrakty związane z realizacją dwóch prestiżowych programów pozyskania nowych wiropłatów, a Ministerstwo Obrony Kanady zawarło ugodę w sprawie opóźnień dostaw wielozadaniowych śmigłowców pokładowych CH-148 Cyclone. Dodatkowo wygląda na to, że Meksyk wkrótce zdecyduje się na zakup kolejnej partii maszyn UH-60M Black Hawk.

 

 

STANY ZJEDNOCZONE
7 maja br. Departament Obrony Stanów Zjednoczonych i Sikorsky Aircraft Corp. podpisały kontrakt uruchamiający proces zakupu docelowo 23 śmigłowców VH-92 Superhawk, które będą wykorzystywane do przewozu prezydenta i innych członków najwyższych władz amerykańskiej administracji. Umowa opiewa na razie na 1,24 mld USD i zakłada budowę sześciu śmigłowców, które posłużą do badań oraz oceny zastosowanych rozwiązań. Dwa reprezentować będą standard modelu doświadczalnego EDM (Engineering Development Model) i zostaną skierowane na próby wojskowe charakterystyk w locie i testy urządzeń łączności do ośrodka doświadczalnego lotnictwa US Navy w Patuxent River. Pozostałe cztery są określane jako egzemplarze funkcjonalne do prób systemów i instalacji SDTA (System Demonstration Test Article). Posłużą do prób operacyjnych, a następnie skierowane zostaną do jednostki. Dostawy i badania wszystkich sześciu maszyn przedseryjnych mają zostać zrealizowane pomiędzy 2017 a 2020 rokiem.

W 2019 r. Sikorsky liczy na formalne zamówienie pierwszych trzech spośród planowanych 17 egzemplarzy seryjnych, które mają zostać dostarczone w ramach trzech partii produkcyjnych. Ich dostawy miałyby się zakończyć się do 2023 r. Wówczas 21 nowych maszyn zastąpiłoby całkowicie obecnie eksploatowane przez dywizjon HMX-1 śmigłowce VH-3 Sea King i VH-60N Black Hawk, oba także dostarczone wcześniej przez Sikorsky’ego.

Skorygowany program VXX, którego celem był zakup nowych śmigłowców do przewozu amerykańskich VIP-ów, został reaktywowany przez Naval Air Systems Command w listopadzie 2012 r., gdy opublikowano nowe zapytanie ofertowe. Wcześniejszy program o tej samej nazwie, zapoczątkowany jeszcze w grudniu 2003 r., doprowadził w 2005 r. do wyboru śmigłowca VH-71 Kestrel, opartego na AW101, oferowanego wspólnie przez koncerny Lockheed Martin i AgustaWestland. W 2009 r. program został jednak anulowany ze względu na opóźnienia, znaczące przekroczenie kosztów i ogólne problemy w opracowaniu docelowej odmiany prezydenckiej. W tamtym momencie gotowych lub znajdujących się w finalnej fazie montażu było dziewięć Kestreli, za które amerykański podatnik zapłacił 4,4 mld USD.

Decyzja w sprawie nowego śmigłowca Marine One dla programu S-92 Superhawk jest z całą pewnością sporym sukcesem marketingowym, który być może ułatwi tej perspektywicznej konstrukcji zdobycie kolejnych zamówień od użytkowników wojskowych i rządowych. Majowy kontrakt jest owocem zeszłorocznych decyzji. 1 sierpnia 2013 r. Departament Obrony zakończył przyjmowanie ofert podmiotów zainteresowanych dostawą śmigłowców w ramach programu VXX. Zainteresowanie udziałem w rywalizacji wyrażały koncerny Agusta- Westland i Northrop-Grumman (AW101 Merlin), Boeing (CH-47F Chinook), firma Bell (V-22 Osprey, już eksploatowane w HMX-1 jako maszyny do transportu personelu pomocniczego i ochrony) oraz Sikorsky z Lockheed Martinem (H-92 Superhawk). Spośród nich ofertę złożyło ostatecznie jedynie to ostatnie konsorcjum – inni, po przestudiowaniu wymagań, zrezygnowali z udziału w postępowaniu. Powodem tego kroku było premiowanie ceny jako głównego czynnika rozstrzygającego o zwycięstwie, przy obligatoryjnym warunku spełnienia wymagań technicznych i operacyjnych. Z tego też względu, o ile próby maszyn przedseryjnych będą pomyślne, Sikorsky utrzyma swoją pozycję. VH-92 będzie specjalną odmianą maszyn rodziny H-92, bazującą choćby na doświadczeniach zdobytych podczas realizacji kanadyjskiego programu CH-148 Cyclone. Konstrukcja ma charakteryzować się możliwością swobodnego transportu na pokładach ciężkich samolotów transportowych C-5 Galaxy/C-17 Globemaster III. Prezydent Stanów Zjednoczonych podróżuje, poza lotami na pokładzie Air Force One, wyłącznie śmigłowcami należącymi do dywizjonu HMX-1 USMC. To zaś wymaga dużej liczby znajdujących się w gotowości maszyn, część ma być gotowa do natychmiastowej dyspozycji w rejonie Waszyngtonu (gdzie m.in. transportują głowę państwa pomiędzy Białym Domem i oficjalną rezydencją w Camp David), a pozostałe są przygotowane do przerzucenia w dowolne miejsce na świecie. Obecnie obowiązuje nieoficjalny podział zadań pomiędzy oboma wykorzystywanymi przez HMX-1 typami wiropłatów – VH-3D realizują loty w rejonie Waszyngtonu, a VH-60N inne zadania, w tym poza granicami Stanów Zjednoczonych.

 

Pełna wersja artykułu w magazynie NTW 8/2014

Wróć

Koszyk
Facebook
Twitter