Aliancki marsz w kierunku Renu 1945

Michał Fiszer, Jerzy Gruszczyński
Po odparciu niemieckiej ofensywy w Ardenach w grudniu 1944 r. i odzyskaniu utraconego w jej toku terenu, co udało się w styczniu 1945 r., alianci zachodni rozpoczęli ostatnią kampanię drugiej wojny światowej w Europie. W pierwszej fazie przełamano niemiecką obronę na Ścianie Zachodniej i zepchnięto Niemców na wschodni brzeg Renu. Stąd Brytyjczycy na północy i Amerykanie w centrum podjęli ostatnią ofensywę w głąb Niemiec. Aby to jednak mogło nastąpić, najpierw trzeba było dotrzeć do Renu.
W styczniu 1945 r. alianci zachodni mieli w Europie rozwinięte trzy grupy armii, mające w swoim składzie łącznie siedem armii, w tym cztery amerykańskie, jedną brytyjską, jedną kanadyjską i jedną francuską. Dodatkowo pod rozkazami aliantów pozostawała 1. Armia Powietrzno-Desantowa (brytyjsko-amerykańska z polską 1. Samodzielną Brygadą Spadochronową). 3 stycznia 1945 r. alianci mieli na kontynencie europejskim, nie licząc Włoch, 3 724 927 oficerów, podoficerów i żołnierzy, podczas gdy Niemcy dysponowali na Froncie Zachodnim tylko około 1,5 miliona żołnierzy. Alianci mieli też 2,5-ktotną przewagę w ilości dział artylerii polowej, dziesięciokrotną w ilości czołgów i pojazdów pancernych, ponad trzykrotną w ilości sprawnych samolotów bojowych. O wiele sprawniej działała też logistyka, zapewniając, poza przejściowymi trudnościami, w miarę rytmiczne dostawy amunicji, paliwa, żywności, części zamiennych i innych materiałów, podczas gdy po stronie niemieckiej wszystkiego w tym czasie brakowało, a zwłaszcza paliwa.
Całością sił alianckich w Europie Zachodniej dowodził gen. Dwight D. Eisenhower, którego kwatera SHAEF została ulokowana w hotelu „Trianon Palace” w Wersalu na przedmieściach Paryża. W styczniu 1945 r. liczyła ona 924 osób personelu, głównie wojskowych planistów i sztabowców. Zastępcą Eisenhowera był brytyjski marszałek lotnictwa, Sir Arthur W. Tedder, który reprezentował interesy Wielkiej Brytanii w SHAEF. Jednakże wzajemna niechęć marszałków Montgomery’ego i Teddera sprawiła, że w sporach naczelnego dowódcy i dowódcy 21. Grupy Armii marszałek Tedder skłaniał się raczej do wspierania poglądów gen. Eisenhowera.
Szefem sztabu Eisenhowera, odpowiedzialnym za planowanie, był amerykański gen. Walter Bedell „Beetle” Smith. Był to niezwykle surowy i wymagający. Dwóch zastępców szefa sztabu było Brytyjczykami, to generałowie porucznicy sir Humfrey M. Gale i sir Frederick E. Morgan. Pierwszy z nich odpowiadał za kwestie administracyjne, podlegały mu zarządy: personalny S-1 (Amerykanin, gen. mjr Ray W. Barker) i logistyczny S-4 (Amerykanin, gen. mjr Robert W. Crawford). Drugi natomiast zajmował się operacjami i ich planowaniem, w związku z czym podlegały mu zarządy rozpoznawczy S-2 (Brytyjczyk, gen. mjr Kenneth W. D. Strong) i najważniejszy, operacyjny S-3 (Amerykanin gen. mjr Harold R. Bull). Obaj, gen. Gale i gen. Morgan odegrali istotną rolę w przygotowaniu planów operacyjnych dla całego Zachodnioeuropejskiego Teatru Działań Wojennych, w myśl wskazówek Eisenhowera. Trzecim zastępcą szefa sztabu SHAEF był wicemarszałek lotnictwa RAF James M. Robb, który pomagał w planowaniu wszystkich kwestii związanych z lotniczym wsparciem działań na lądzie.
Poza wspomnianymi w SHAEF był jeszcze zarząd S-5 odpowiadający za organizowanie cywilnej administracji na wyzwolonych terenach (Brytyjczyk, gen. por. Sir Arthur E. Grasett), a także samodzielne oddziały: łączności, saperski, obrony przeciwlotniczej, walki psychologicznej i medyczny, a także inne komórki.
Pełna wersja artykułu w magazynie TW Historia 2/2015