A.E.2. – pierwszy okręt Ententy, który przepłynął Dardanele

A.E.2. – pierwszy okręt Ententy, który przepłynął Dardanele

Paweł Ziemnicki


Próba opanowania Cieśniny Dardanelskiej przez brytyjskie i francuskie jednostki bojowe w marcu 1915 r. zakończyła się klęską. Kolejny wysiłek Alianci podjęli w kwietniu, lądując na półwyspie Gallipoli. W tym samym czasie przez cieśninę przedarł się australijski okręt podwodny. Czy jego sukces przypieczętował los żołnierzy ANZAC walczących na półwyspie?
Pełnomorski okręt podwodny AE2 był jedną z dwóch bliźniaczych jednostek, wzorowanych na brytyjskim typie E, zaprojektowanych i zbudowanych na zamówienie australijskiego rządu w brytyjskiej stoczni Vickersa w Barrow-in-Furness. Zwodowano go w czerwcu 1913 r., a 28 lutego 1914 został uroczyście przekazany Royal Australian Navy. Komendę nad jednostką objął rzutki kmdr ppor. Henry Gordon Stoker z Royal Navy, doświadczony oficer, kuzyn autora „Draculi”, Brama Stokera (1847-1912), w przyszłości znany aktor i sportowiec.
Oprócz dowódcy, na AE2 służyło jeszcze 2 oficerów oraz 32 podoficerów i marynarzy. Stoker pochodził z Irlandii, natomiast załoga była zbieraniną Brytyjczyków i Australijczyków. Okręt miał 55 m długości i płynąc na powierzchni rozwijał prędkość 15 w. Uzbrojony był w 4 wyrzutnie torped kal. 450 mm (1 dziobowa, 2 poprzeczne i 1 rufowa). Oprócz załadowanych 4 torped, dla każdej z rur przewożono w kadłubie jedną zapasową, w sumie więc zapas amunicji wynosił 8 podwodnych pocisków. Okręt nie miał – tak jak inne bliźniacze jednostki brytyjskiego typu E – armaty pokładowej. Ważną innowacją było zastosowanie na typie E po raz pierwszy dwóch poprzecznych grodzi wodoszczelnych (projektowano testową głębokość zanurzenia 30,5 m, ale można ją było dzięki nim dwukrotnie powiększyć).
2 marca 1914 r. AE2 wraz z bliźniaczym zakontraktowanym przez Royal Australian Navy AE1 wyruszyły w długą podróż do Australii przez Gibraltar, Kanał Sueski i Ocean Indyjski. Na pierwszym etapie rejsu jednostkom towarzyszył stary krążownik pancernopokładowy HMS Eclipse, który naprzemiennie brał okręty na hol, żeby oszczędzać ich układy napędowe. Szczególnie ciężka dla załogi AE2 była przeprawa przez Morze Czerwone, gdzie słońce bezlitośnie nagrzewało wnętrze kadłuba do bardzo wysokich temperatur. Stoker rozkazał wtedy pomalowanie jego nadwodnej części na biało. Ratowano się ponadto rozpinaniem płóciennych tentów, zapewniających cień. Nie obyło się też bez przygód. Na wodach Zatoki Adeńskiej AE2 już drugi raz w tej podróży zgubił jedną z łopat śruby napędowej. Naprawę trzeba było przeprowadzić na pełnym morzu. Przy użyciu dwóch kotwic i liny z HMS Eclipse udało się tak zanurzyć przód AE2, żeby jego część rufowa znalazła się ponad poziomem wody. Trzeba też było skorzystać z pomocy nurków. Cała operacja naprawy śruby zajęła 2 dni. Po przybyciu do Kolombo (Cejlon) załoga spędziła tam 5 dni i mogła trochę odpocząć od niezbyt komfortowych warunków panujących wewnątrz kadłuba jednostki.
Wreszcie, 24 maja 1914 r., oba okręty podwodne dotarły do Sydney. Na owe czasy ich marynarze przebyli rekordowo długi dystans na morzu jednostkami podwodnymi. Przepłynęli 24 000 km w ciągu 83 dni, z czego 60 byli na morzu.
Po wybuchu wojny w sierpniu 1914 r. AE1 oraz AE2 zostały wraz z innymi okrętami Royal Australian Navy zaangażowane w operacje przeciwko niemieckim koloniom na Pacyfiku.

Pełna wersja artykułu w magazynie  MSiO 7-8/2015

Wróć

Koszyk
Facebook
Tweety uytkownika @NTWojskowa Twitter