Pierwsza kampania 24. Panzerdivision
Robert Michulec
Pierwsza kampania
24. Panzerdivision
24. Dywizja Pancerna została powołana do życia rozkazem z 28 listopada 1941 roku, podczas gdy jej pułk pancerny zaczęto organizować 10 grudnia. Dywizję utworzono na bazie 1. Dywizji Kawalerii, ostatniej konnej jednostki liniowej Wehrmachtu. Jednostka ta wzięła udział w kampanii rosyjskiej 1941 roku, podczas której jej możliwości bojowe zostały całkowicie wyczerpana, choć nie brała udziału w najcięższych zmaganiach. Wraz z pogorszeniem się pogody i zapaścią w niemieckiej logistyce jesienią tego roku możliwości działania dywizji w Rosji zaczęły gwałtownie topnieć. Dostrzegając problem, dowództwo Heer rozkazało wycofanie jednostki z frontu, po uprzednim jej zebraniu w jedną całość po tym, jak dywizja została zaangażowana do oczyszczania kotła pod Wiaźmą-Briańskiem w październiku 1941 roku. Po zebraniu jej w końcu na początku listopada w Homlu, 7 listopada rozpoczęto jej odtransportowywanie do III Rzeszy. Ponieważ dywizja kawalerii w czasie kampanii rosyjskiej za sprawą strat i konnej trakcji została zredukowana do słabej jednostki piechoty, podjęto decyzję o rozwiązaniu dywizji i przeformowaniu jej w jednostkę szybką. Ponieważ miało to miejsce w okresie rozbudowy wojsk pancernych III Rzeszy, tym łatwiej zadecydowano o stworzeniu z 1. Dywizji Kawalerii kolejnej dywizji pancernej – 24. Dywizji. Reformując ją, zachowano jednak dla jej żołnierzy barwę kawaleryjską (żółtą) i nazewnictwo: szwadrony i dywizjony (Abteilungen) we wszystkich jednostkach, włącznie z piechotą, mimo że oddziały były rozbudowane i siłą oraz organizacją odzwierciedlały standardowe bataliony. W konsekwencji wielu uznawało ją w Wehrmachcie za pierwszą jednostkę kawalerii pancernej lub zmechanizowanej, a nie kolejną dywizją pancerną.
Organizacja
Po wyznaczeniu dla nowej dywizji pancernej oddziałów specjalistycznych i wsparcia, zaczęło się stopniowe przekształcanie oddziałów kawalerii, które powróciły z frontu. Pułk pancerny utworzono na bazie 2. i 21. pułków kawalerii, które po powrocie do Niemiec zimą 1941/42 właściwie bez koni uzyskały całkowicie nowe przeszkolenie. Z dowództw, służb i większości żołnierzy liniowych tych pułków utworzono trzy bataliony (dywizjony) czołgów po cztery kompanie (szwadrony) w każdym, a także kompanię remontową na szczeblu dowodzenia pułku pancernego. Jedna z kompanii liniowych w każdym batalionie była szwadronem ciężkim, uzbrojonym w średnie wozy typu Panzer. IV m.in. z długolufową armatą (w pułku przybrały numery: 4, 8 i 12), a jedna odgrywała rolę szwadronu rezerwowego (kompanie: 3, 7, 11). Podczas wyruszania dywizji na front wszystkie rezerwowe oddziały czołgów pozostały w „zakładzie” dywizji w Niemczech, co później wpłynęło na nadanie czołgom w pułku pancernym specyficznej numeracji. Głównym typem uzbrojenia w pułku pancernym były wozy typu Panzer. III, w dużym stopniu ostatniej modyfikacji, a więc uzbrojone w długolufowe działa 50 mm. Na początku ofensywy „Blau” w pułku czołgów znajdowało się: 32 Panzer. II, 110 Panzer. III (w tym 56 z długolufowym działem 50 mm), 32 Panzer. IV (w tym tuzin długolufowych), a także siedem „Befelów”. Razem dawało to 181 wozów, z których 167 było sprawnych w przeddzień ataku.
Z pułków kawalerii utworzono również dwie jednostki piechoty dla dywizji, które włączono w skład jednej brygady – 24. brygady strzeleckiej w składzie dwóch jednostek: 21. pułk strzelców o dwóch batalionach (Abteilungen), po cztery kompanie (szwadrony) w każdym, w tym jedna kompania broni ciężkich. Ponadto dokooptowano do niej po jednej kompanii wsparcia na batalion, przez co w pułku występowały szwadrony w przedziale numerów 1-10. W 26. pułku grenadierów pancernych także występowały po dwa bataliony o takiej samej organizacji (również szwadrony 1-10). Tylko dwie kompanie zostały opancerzone i operowały na transporterach pancernych jako pięść uderzeniowa jednostki. Oba szwadrony wsparcia w pułku (4. i 9.) były wyposażone w sprzęt gąsienicowy lub półgąsienicowy, częściowo opancerzony (w tym sIGi). 10. szwadrony były oddziałami plot. operującymi na pojazdach półgąsienicowych; część z nich stanowiły „Vierlingi” na ciągnikach SdKfz 7. Wszystkie bataliony piechoty zmotoryzowanej używały ciężarówek typu Kfz. 70. Podstawą dla 26. pułku grenadierów stał się 22. pułk kawalerii, ale jego I batalion utworzono z 3. pułku kawalerii. Z kolei 21. pułk strzelców powołano do życia na bazie 1. pułku kawalerii.
Bataliony (dywizyjny) 89. pułk artylerii pancernej utworzono oczywiście na bazie 1. pułku artylerii konnej. W jego skład weszła bateria pomiarowa, a także cztery bataliony artyleryjskie po trzy baterie w każdym. Dwa bataliony były lekkie, uzbrojone w haubice 105 mm, podczas gdy batalion artylerii ciężkiej posiadał dwie baterie haubic 150 mm i jedną baterię armat 100 mm. Czwarty oddział występował w postaci batalionu artylerii przeciwlotniczej składającego się z dwóch baterii armat 88 mm i jednej baterii lekkich dział 20 mm. W gruncie rzeczy był to armijny 283. batalion przeciwlotniczy dokooptowany do dywizji niedługo przed wyjściem na front i przemianowany na czwarty oddział pułku. Cała artyleria w pułku była ciągniona, ale wykorzystywano w nim także nieliczny sprzęt pancerny, na przykład czołgi obserwacyjne i transportery pancerne łączności.
Nowy batalion rozpoznawczy dywizji powstał na bazie oryginalnego oddziału, ale uległ daleko posuniętemu przekształceniu, przeobrażając się z 1. batalionu rowerowego w 4. batalion motocyklowy. Wbrew jednak nowej nazwie, w rzeczywistości był to raczej typowy batalion rozpoznawczy dla dywizji szybkich, w którym występowały tylko dwa oddziały motocyklowe na pięć: 1. kompania (szwadron) samochodów pancernych; 2. kompania piechoty na 37 lekkich transporterach półgąsienicowych; 3. i 4. kompanie motocyklowe; 5. kompania broni ciężkich (PAK i sIG) i saperów, która operowała m.in. na SdKfz. 1 uzbrojonych w 37 mm PAKi. Każda z kompanii składała się z czterech plutonów.
Trzy standardowe dla każdej dywizji bataliony wsparcia miały typową, trójkompanijną strukturę organizacyjną. Były to: 86. batalion łączności z jedną kompanią pancerną posadzoną na transportery półgąsienicowe; 40. batalion saperów także z jedną kompanią pancerną na transporterach; 40. batalion przeciwpancerny z 1. kompanią uzbrojoną w 75 mm PAK 40 działa ciągnione, 2. kompanią z działami 50 mm PAK 38 o takiej samej trakcji i 3. kompanią samobieżną z działami 75 mm. W końcu, w skład dywizji wchodziły w pełni zmotoryzowane oddziały logistyczne: dwie kompanie sanitarne, dwa plutony sanitarek, masarnia i piekarnia (obie w sile kompanii), dwie kompanie warsztatowe i oddział żandarmerii. Podczas przekształcania dywizja kawalerii została potraktowana w sposób uprzywilejowany, dzięki czemu wyszła w pole jako jedna z najlepszych jednostek Heer. Dywizja zaliczała się przez to do jednej z najlepiej wyposażonych i uzbrojonych jednostek w tamtym czasie. Niezależnie od czołgów, na jej uzbrojeniu znajdowało się 36 samochodów pancernych, 112 transporterów pancernych (główne modele: SdKfz. 251/1 i 2, a także SdKfz. 250/1, 3, 5, 7 i 10), 1250 motocykli, 909 samochodów osobowych i 1852 ciężarowych, a także 250 ciągników. Stan dywizji oscylował w granicach aż około 18 tys. ludzi, co na standardy niemieckich dywizji pancernych tamtego czasu było bardzo dużą liczbą. Wszystko to powoduje, że 24. Pz.Div. faktycznie trudno uznać za zwykłą jednostkę Panzerwaffe. Wraz z „GD” stawała się prekursorem doborowych dywizji pancernych, jakimi Niemcy posługiwali się w latach następnych, zarówno w szeregach Waffen-SS, (1., 2. i 3. Dywizje w 1943 roku), jak i Heer (choćby „Lehr” w 1944 roku).
Dywizję reformowano i szkolono we Francji, ale część oddziałów wyznaczonych do dokooptowania do niej rozsiano po III Rzeszy. Z powodu konieczności użycia dywizji w nowej kampanii letniej w Rosji, wszystkie procesy organizacyjne i szkolenie szły w przyspieszonym tempie, a oddziały dołączano do dywizji w ostatniej chwili. W konsekwencji jednostka wyruszając na front, nie zrobiła tego jednym rzutem, w całości. Jednostki i oddziały przygotowywane do kampanii we Francji wyruszyły do Rosji koleją, jadąc drogą okrężną przez republiki nadbałtyckie z powodu wielkiej skali zniszczeń na szlakach kolejowych centralnej i południowej ZSRR. Pozostała część dywizji po zebraniu się wyruszyła ze Śląska i dokonała długiego przemarszu (1250 km) na kołach i gąsienicach poprzez całą Galicję. Tę wielotygodniową jazdę wykorzystano na praktyczne doszkalanie oddziałów i jednostek we współdziałaniu czy organizowaniu przemarszów oraz manewrów.
Główna część dywizji wyruszyła na wschód 10 maja 1942 roku i wyładowała się pod Kurskiem mniej więcej dwa tygodnie później. Na miejscu została włączona w skład XXXXVIII korpusu pancernego podporządkowany 4. armii pancernej. Dywizja trafiła w dobre towarzystwo, gdyż miała działać ramię w ramię z nowo przekształconą dywizją „Großdeutschland” i doświadczoną 16. dywizję zmotoryzowaną. Pięść uderzeniową miały stanowić 24. i „GD” dywizje, podczas gdy jednostka zmotoryzowana miała działać w drugim rzucie.
Pełna wersja artykułu w magazynie NTW Numer Specjalny 13